Z biegania nic nie wyszło. Wyszła za to burza. Czas ten poświęciłam na czyszczenie lodówki. Zero litości. Co prawda nie było dużo śmieciowego jedzenia jednak kilka rzeczy zajmowało niepotrzebnie miejsce. Widzę różnicę po miesiącu pilnowania miski i prowadzenia dziennika. I to mi bardziej pasuje :)
[...] żeby nie szarpać ciężaru całym ciałem 4. nie lubię tego, muszę nauczyć się tutaj oddychać. Rączki paliły, choć ciężej jakoś dziś 5. oj gryzłam rękawiczki 6. W I serii prawie zero czucia, potem w kolejnych pośladki pracowały już zdecydowanie lepiej. Choć i tak nie na tyle ile powinny. Wytrzymka: może być Dieta: Tiaaa.. Mieliśmy się lekko redukować [...]
Och każdy człowiek jak głodny to zły :d co do ilości posiłków to bardzo indywidualne. Zawodnik,którego obserwuje jada 2 posiłki. Ja sama kiedyś w ramach zerowego odżywiania próbowałam jeść 5-6 posiłków co było dla mnie bardzo ciężkie do wykonania, dużo posiłków przepadalo. Nie umiem się nie najeść. Jak tak nie zjem to ciągle podjadam. Po [...]
[...] 15/15/16 Jeee.. progres... _________________________________________________________________ Komentarz: Ćwiczyło się chu...o. I to bardzo. Słabość, brak koncentracji, zero skupienia. A wypiłam kawę przed. Czułam że pójdzie fajnie, a wyszło, jak wyszło. Lepiej zakończmy ten dzień. Dieta: 1. 4 jajka, kokos 2-3. ryż jaśminowy, łosoś, oliwa, [...]
Piątek 07.10 - DNT Wyszedł niespodziewanie dzień nietreningowy. Byłam na wizycie u fizjo. Zjechał mnie za to że we wtorek poszłam na JJ zamiast "odpoczywać" i naciągnęłam mięsień. Kolejny tym razem. Mały, powyżej tego nad którym pracowaliśmy. Trochę się nie zrozumieliśmy bo dla mnie dzień nietreningowy to dzień w którym nie ćwiczę siłowo. [...]
Bziu, tak jakoś wyszło :-P Ostatni trening siłowy robiłam w poniedziałek. Od tego czasu przerwa. Biegam jak fizjo kazał po 30-40min co drugi dzień i odpoczywam by dać ciału czas na regenerację. Dieta na 2000kcal. Od przyszłego tygodnia wracam do ćwiczeń siłowych. Będą małe zmiany :-) A więc.. PPL - Podsumowanie Czas trwania: 22.08 - 31.10.2016 [...]
[...] taka sławna jak Gold's Gym czy World Gym, zapewne z powodu braku wszelkich udogodnień takich jak basen, sauna, wymyślne maszyny. Tylko wolne ciężary, niezbędne wyciągi, poręcze i zero muzyki. Własciciel budynku cały czas podnosił czynsz, do czasu kiedy Vince nie mógł już go spłacać. Z czasem siłownię zamieniono w sklep z częsciami samochodowymi.
Smarowanie gwintów? Pomyślę. Póki co ostatnie dwa dni bez treningowo. W czwartek zabrałem się za poprawianie sprawdzonej przez promotora pracy. Zeszło mi całą noc. Córka mi towarzyszyła do godziny 2. Rano już mi się w oczaj obraz rozmywałem więc zjadłem śniadanie i w drogę ... autem, bo zajęcia dzisiaj w polu (szkolenie ogniowe). Wróciłem do domu [...]
[...] przetestuję ten plan :) Drabiny dobra rzecz. Na razie się sprawdzają, więc jak masz chęć to za plan się bierze. Nie mam problemu z regeneracją, więc jest dobrze. Oczywiście zero bujania, sama siła. UPDATE 15 listopad, niedziela Po służbie na drążek i podciąganie: 8,7,6,5,4 Późnym wieczorem odważniki: 20 serii po 5 powtórzeń wymachów jednorącz co [...]
[...] I tylko wtedy kiedy trzeba. Kolega (w CV ma Bent Press z KB60) radzi również żeby do smarowania wybrać taką aktywność, która nie wymaga rozgrzewki. Układ nerwowy ma wystartować z poziomu zero. To może mieć sens. Jeżeli masz aktywność, która wymaga odpoczynku, to przestajemy mówić o torowaniu układu nerwowego, a zaczynamy mówić o treningu. :-)
[...] i pojechał do szpitala i tam zrobili mu test i wyszło, że ma koronkę %-) potem przebadali dom seniora i się okazało, że 40% jest zarażonych :-D sąsiadce wyszedł pozytywny - zero objawów - siedziała 1,5 miesiąca w domu... Viki już to pisała, ale ja też powtórzę - dla mnie jak ktoś nie ma objawów to nie jest chory ;-) Julietta - każdy choruje [...]
[...] jak jest mleko to nie ma co na siłę wciskać. Każdy organizm jest inny, ja ćwiczyłam do 28 TC, potem niestety już nie mogłam przez skracanie szyjki, więc pozostały tylko spacery. Od 33 TC leżenie, więc praktycznie zero aktywności. Teraz natomiast mogę wyjść, ale nie mam na to siły haha. Także dużo nie przepalam, ale staram się nie przejadać.