Jak będę na L4 to będę pewnie nadrabiać seriale :P Bo w TV w ciągu dnia to tylko Ukryta Prawda, Szkoła, Słoiki itp. :P Jak widać w tabelce w klatce mam już ponad metr i to na prawdę robi się kłopotliwe. No i mam świadomość, że to jeszcze nie koniec }:-( Całe szczęście, że chociaż mąż zadowolony :P Mam pytanie do dziewczyn, które już były w [...]
[...] zauwazylam poprawy kondycji wrecz przeciwnie z tygodnia na tydzien jest tylko wolniej %-) Po samej rozgrzewce jestem juz niezle zasapana %-) Jesli sie zdecydujesz, uwazaj, zeby sie nie przegrzewac. Duzo ciekawej literatury znajdziesz w arcie Obli: http://www.sfd.pl/%5Bart%5D_%C4%86wiczenia_w_ci%C4%85%C5%BCy_i_w_okresie_po%C5%82ogu-t451674.html [...]
21.02 DNT Zaczynam 6 miesiąc. Jeszcze tylko 4.... :P Aktywność: Mam nadzieję, że będzie trening w domu. Zobaczę o której wyjdę z pracy i jak będzie z energią po południu bo z tym bywa różnie- dlatego wolę ćwiczyć rano. Niestety mojego multisporta odzyskam dopiero pod koniec tygodnia jak dobrze pójdzie, więc siłowni nie będzie. Tak to jest jak się [...]
w zależności od dnia między 2100-2500 (spora rozbieżność). Tak było jak sprawdzałam jakiś miesiąc temu. Tak na oko myślę, że teraz bardziej tego 2100 się trzymam bardziej bo wrzuciłam trochę lżejszych posiłków, żeby tak dużo nie było.
W środę jedzonko jak we wtorek mniej więcej. 16.03 DT 25tc Aktywność: Trening C na siłowni. W końcu. Nie powiem, że mi się chciało. Ale jak szłam (w adidaskach i polarze) to poczułam taką wiosnę i generalnie nastrój mi się poprawił jeszcze przed treningiem :P Brzuch: OK Samopoczucie: OK Suplementy: mama DHA, Śniadanie: Owsianka z jajkiem, wiśnie [...]
Jak ten czas zapierdziela ostatnio. Codziennie sobie powtarzałam, że wrzucę wypiskę do dziennika i codziennie coś. Sobota spędzona aktywnie typu- dom, zakupy, porządki. W niedzielę też zakupy. Miał być trening bo nawet czas był ale hormony mi się dały we znaki i było ciężko. Niestety w obecnym czasie jak myślę o treningu jak mam doła albo się [...]
Jak pisałam tak się stało. Były dwa tygodnie bez jakiegokolwiek treningu. Raz tylko zrobiłam mobilizacje. Dolegliwości bólowe się na szczęście z tego powodu nie pojawiły ale czuję, że forma czyt. kondycja i siła trochę spadły. Ale ostatnie dwa tygodnie w pracy były bardzo ciężkie i cieszę się, że dałam sobie trochę spokoju. Od piątku jestem [...]
Hej Paula, czytasz Janet Balaskas ? warto kupic? Ja zrobilam kurs z hypnobirthing jesli sie z tym jeszcze nie spotkalas, to polecam, maja fajne podejscie. Z silownia i kettlami mam podobnie jak ty...jestem zawiedziona swoimi mozliwosciami i odpuscilam na rzecz ruchu na swiezym powietrzu i plywana, ewentualnie jogi i pilatesu :) Jestes na L4 mam [...]
Dobre wiesci, grunt, żeby zdrówko było. Korzystaj z tych ostatnich tygodni, bo później Jerzyk już zupełnie Tobą zawładnie :-P swoją drogą ładne imię :-) sezon na lody się zaczyna, więc wcale się nie dziwię, że tym dojadasz :-P
Ja też się bałam że będzie przed terminem a tu się okazało że tydzień po a Młody nadal nie chciał wychodzić :-D korzystaj z tych ostatnich dni, relaksuj sie i ani sie obejrzysz a Maly bedzie juz na swiecie. Glodzilla tego się właśnie boję :P Zaczyna się robić ciężko, w dodatku jaj jestem z tych niecierpliwych więc dla mnie mógłby się urodzić jak [...]
Wiesz wolałabym, żeby ta aktywność była większa :P Tzn. pozytywnie zazdroszczę dziewczynom które ćwiczą na siłowni bardziej intensywnie do końca. No ale dobre tyle. Jednak z taką wagą i taaakim brzuchem trzeba dostosować aktywność do możliwości :P Ps. Podobno w końcówce tak bywa, że kobiety dostają powera, więc może to to :D
Glodzilla na IP mieli jakiś słabszy sprzęt dlatego stawiam tam na większy zapas błędu. W mojej przychodni już wyszło w normie, więc się nie stresuję rozmiarem już :) 06.06 DNT 37 tc Aktywność: Spacer pół godziny plus chwila ćwiczeń na rozruch w domu. Do tego w ramach aktywności zawiezienie kota na smyczy do weterynarza- można się nieźle upocić [...]
Wiecie jestem za tym, żeby dziecko wychodziło wtedy, kiedy jest gotowe ale to jeżdżenie codziennie do Warszawy do szpitala mi się nie uśmiecha więc będę z synem negocjować :P Mój Młody tak się zadomowil w brzuchu, że nawet metody na S nie pomogły :-) ale moja teściowa każdą ciążę przenosila więc może to rodzinne. Fajny pomysł z doula. Mi podczas [...]
Czekam z niecierpliwością na info , ze Jerzyk już tej stronie. Wyglądasz pięknie, sesja rewelacyjna. Trzymam kciuki żeby szybko poszło, fajnie mieć taką doule:-)
Strumyk okna umyłam już w zeszłym tygodniu. Myć jeszcze raz? :P Kleine Ciężko powiedzieć. W biustonoszu wygodniej więc jakby niżej ale na zdjęciach nie widzę żeby się obniżył. Ale mały główką już się wpasował więc widocznie taki urok :D Natalijka Czuję się tak dobrze, że aż dziwnie :D Mam takie momenty, że psychika troszkę gorzej. Zwłaszcza, że [...]
Faslaska dzięki za komentarz. Jak najbardziej się zgadza, chociaż nadal obserwuję raczej to, że wywoływanie jest baaardzo częste. Porodów w ogóle nieindukowanych jest wg. statystyk 4 do 7% w zależności od źródła danych. To raczej pokazuje trend w medycynie. Ale nie będę się bronić rękoma i nogami jeśli taka będzie konieczność :D Będę rodzić z [...]
Paula będzie co ma być, wiem że te ostatnie dni i to czekanie do przyjemnych nie należy, kciuki trzymam, żeby było po Twojej myśli, choć nie ma co się za bardzo nastawiać, bo się później można rozczarować, a oxy nie taka zła. Będzie dobrze };-)
Paula bądź dobrej myśli :-) Ja miałam wywoływanie ustalone na poniedziałek na 14 tydzień po terminie, a w niedzielę o 23 samo się zaczęło :-) Pamiętam jak mówiłam jednej z położnych czy nie mogłaby odwołać mojej wizyty u lekarza bo ja już tu rodzę %-) Trzymam kciuki,żeby poszło po Twojej myśli :-)
apropo ciąż..Mnie ostatnio mój chłopak zaskoczył wiedzą, bo stwierdził, że jeśli ja będę w ciąży to będę rodzić w wodzie %-) zamurowało mnie, nawet nie wiedziałam, że tak można }:-( Haha. Też bym chciała w wodzie, ale na to się nie nastawiam bo trzeba mieć szczęście żeby trafić i wiem, że często się nie udaje. Ale zabawne, że to Twój facet [...]
Melduję wykonanie zadania :) Mały Jerzyk jest już od 10 dni na świecie. A ja czuję się jakby był z nami już z miesiąc. Książe kazał czekać na siebie 12 dni a i tak go trzeba było na siłę wyciągnąć. Poród indukowany, dość ciężki choć na swój sposób piękny i niestety zakończony cc. Na szczęście mały jest zdrowy. Zazwyczaj podaje się pomiary :D [...]