za

Minął tydzień... bez żadnego siłowego, bez orbitreka... tylko góry i spacery. Dwa razy mnie kłuli do wyników- niestety tsh mam za niskie. Pół roku temu było 0.750, a teraz 0.060 - niewesoło, ale mam nadzieje, że to chwilowa nadczynność i sama będę w stanie ją naprostować - jedząc więcej i dokładając tłuszczy do diety i ćwicząc mniej :-( [...]

Nene trzymam kciuki za tarczycę. Wyjazdy super ostatnio miałaś! Powinno Cię to trochę zrelaksować...

Nene trzymam kciuki za tarczycę. Wyjazdy super ostatnio miałaś! Powinno Cię to trochę zrelaksować... Dzięki Paatik! Nie wiem czego mogę się spodziewać, kompletnie nic nie znalazłam w necie w temacie nadczynności.

Nene, wiem ze mialas troche stresu. Ja mialem nadczynnosc po moich przebojach, ale pózniej wyniki wrocily do normy, bez leków. Zrób za kilka dni ponownie badanie. Moze nie warto jeszcze googlowac i sie stresowac.

Nene, wiem ze mialas troche stresu. Ja mialem nadczynnosc po moich przebojach, ale pózniej wyniki wrocily do normy, bez leków. Zrób za kilka dni ponownie badanie. Moze nie warto jeszcze googlowac i sie stresowac. Też miałam taką myśl, że to może właśnie od tego :-))

Myślałem że właśnie tak będzie. Nie możesz za bardzo przeszarżować bo efekt było widać po badaniach.

Myślałem że właśnie tak będzie. Nie możesz za bardzo przeszarżować bo efekt było widać po badaniach. Zgadza się, najciekawsze jest to, że ja czułam, że coś jest nie tak - byłam jak rozpędzona maszyna i nie mogłam się zatrzymać %-) niesamowite jest to jak można sterować organizmem; w ogóle jak można samemu zrobić sobie nadczynność tarczycy }:-( [...]

To u mnie mało realne. No ale wczoraj spałem dłużej. to dziś tak wyszło. Z tym że 6 godzin - no 6,5 godziny to max co sypiam. mój mąż też śpi średnio 6-6,5h i jakoś normalnie funkcjonuje. Dla mnie to zdecydowanie za mało, zwłaszcza przed @ :-PP

Brawo, pierwsze koty za płoty :-) nigdy nie próbowałam morsowania ale zimno mi na samą myśl

Fajnie że jeszcze gdzieś można pójść gdzie nie ma patroli policji itp. Mega mnie irytuje jak wieczorem walą u mnie w mieście mandaty za nienoszenia maseczki. Idzie człowiek pustym chodnikiem - ani z przodu a niż tyłu w zasięgu 100 m żywego ducha ale wyżły zatrzymują "bandytę" i mandat wlepiają.

Fajnie że jeszcze gdzieś można pójść gdzie nie ma patroli policji itp. Mega mnie irytuje jak wieczorem walą u mnie w mieście mandaty za nienoszenia maseczki. Idzie człowiek pustym chodnikiem - ani z przodu a niż tyłu w zasięgu 100 m żywego ducha ale wyżły zatrzymują "bandytę" i mandat wlepiają. dosyć kiepsko to wygląda u Ciebie w takim razie @@-) [...]

A ja jestem ciekawa czy dzięki morsowaniu łatwiej będzie wejść do wody w Bałtyku :D :D :D nie ma szans }:-( za duża różnica temperatur - wydaję się, że morsowanie łatwiejsze %-)

U nas tylko trochę śniegu, chciałabym żeby napadało więcej. Ale to tak jest, u jednych za dużo u innych mało ;-)

Chwilę mnie tu nie było,a tyle rzeczy w tym czasie się wydarzyło... 1x pogrzeb 1x wesele 1x kac morderca bez serca 2x morsowanko 0x trening %-) za tym ostatnim jakoś mi nie smutno ;-) muszę odpocząć, wyregulować kilka rzeczy i od Marca zapewne wrócę do treningów, ale nie ciężkich - raczej wytrzymałościowych. Generalnie mam tam jakieś plany, ale [...]

[...] turystyczne - Karpacz, Szklarska Poręba i Świeradów-Zdrój to Świeradów jest najbardziej spokojny - dużo tam uzdrowisk, nie ma takich tłumów. Widoczność w sobotę była słaba, za to w niedzielę pełne słońce. Maszerowanie w śniegu to zupełnie inna sprawa niż zwykły marsz. W sobotę wyszło 32k kroków %-) w niedziele delikatnie już - spacer, obiad i do [...]

Ale ja robię na tyle niestandardowy trening, że moje stanowiska do ćwiczeń zazwyczaj są wolne. Także nie narzekam za bardzo.

Taka luźna uwaga -że potrafimy się zafiksować na jakimś konkretnym parametrze i leczymy cyferki na wydruku z badań. Ważne jest ile masz energii, jak się czujesz, czy masz apetyt, czy rano wstajesz z zapałem etc. Fajnie sobie wymyśliłaś ten relaks w górach. Pewnie jakbys poczuła ochotę na siłowy czy jogę czy cokolwiek innego - też by to źle na [...]

Ale za to dziś słonko - tyle że zimno i wieje jak cholera.

Ale za to dziś słonko - tyle że zimno i wieje jak cholera. u mnie to samo - najgorsza pogoda jaka może być - zawsze wtedy mnie jakieś przeziębienia łapią i to z reguły właśnie w Marcu... ale póki co się trzymam ;-)

No właśnie - a kto ma cierpliwość robić ciasto wiedząc ze dopiero za miesiąc bedzie jadł?? Zmieniony przez - Paatik w dniu 2021-03-15 13:50:02