Mimo tego ze cykl zamierzalem zaczac pozniej z XPANDEM to postanowilem go otworzyc i zobaczyc jak u mnie sprawa wyglada. To "wieczko" zabezpieczajace pod nakretka ja mialem cale biale, porzadnie przyklejone. Pucha oczywiscie zafoliowana. Otworzylem i ... wszystko ok. Nie ma grudek, czysty proszek o bardzo intensywnym zapachu.
[...] stanowi to większego problemu. Gorzej w przypadku takich produktów, jak masło orzechowe, gdzie cześć produktu (szczególnie rozwarstwiający się tłuszcz) potrawie się wylewać przez wieczko. Poza tym jak dobrze pamiętam, Biotech ma w swoich odżywkach białkowych nie tylko membranę, ale również folię ochronną na wieczku, więc dodatkowe zabezpieczenie.
ja mam Diamonda i tez nie przypominam sobie zebym mial tekturke, ale to nic, jest na pewno dobre bo ja kupowałem prosto ze sklepu FA. po to jest folia zabezpieczająca wieczko żeby przyklejanej tekturowej osłonki nie musiało już być ;)
he,he, dobre po pierwsze - a propos otwartej odżywki. Nie wiem, czy kupowałeś kiedyś wiaderko MLO - ono jest "otwarte" od początku, tzn. - zdejmujesz wieczko i juz, więc podążając Twoim tokiem myslenia - od producenta, po sprzedawce - wszyscy dosypują tam mąki, tak? Każdy sądzi według siebie. Po drugie - niby czego mógłbym dosypać? [...]
U mnie było tak samo, mam Whey C6, Createston i w obu puchach nie trzyma wieczko, w transporcie wysypało się trochę, a gwint jest uszkodzony i nie da się zakręcić zakrętki.
[...] to rzeczywiscie attitude czy podroba.. bo cokolwiek powinno juz dzialac a nie dziala noi pozatym troszke dziwne to jest ze bylo 2 razy wiecej kapsulek niz powinno i wieczko bylo slabo zaklejone... Zatem chcialem sie dowiedziec od OSOB ktore maja bądz mialy attitude czy te kapsulki tak wygladaja jak moje i czy zawartosc jest podobna. Juz [...]
było zafoljowane jak odkręciłem wieczko. tylko jak zrywałem ta folje pod wieczkiem to też się dziwnie rozdzielała na dwie części. Jak ktos miał kiedyś meso to powinien wiedzieć jak ono wygląda, czy jest sypki proszek czy jak?
Oceniaj działanie nie to jak wygląda wieczko. Nie pamiętam w tej chwili jak to było w n.o. xplode w każdym bądź razie szanse marne aby ktoś sam pod sobą dołki kopał sprzedając podróbki w sklepie. Jeżeli masz wątpliwości napisz np. do dystrybutora na Polskę w celu potwierdzenia autentyczności, nie powinni robić z tym żadnych problemów.
Jak była fabrycznie zamknięta i miała wieczko nie powinna być aż tak zbrylona. Miałem kiedyś taką sytuację z ostrowitem to użyłem blendera do rozkruszenia.
ryzyko zawsze jest zjedz 250g.A to co zostanie t włuz wate,a na górze zawin siatka jednorazową i dopiero wieczko btw ja miałem 250g i starczyło mi na 7 tyg(nie wiem jakim cudem ) brałem kazdą porcje po 4g
nie no plomba niby jest, wieczko zalakowane, i odgialem troche zeby zobaczyc czy nie jest przyklejone, to trzyma sie normalnie na tych blaszkach, nie ulamane. Plyn w srodku jest oleisty i zolty, wiec wydaje mi sie ze to orginal. Ale po czym mozna jeszcze poznac?