Wojtek, a zdradzisz coś więcej o wspomnianym u Ciebie w dzienniku programie 4 weeks to bigger chest? Kabo, tak tylko pomyślałem, jeszcze nie dzwoniłem do Dobromira i tak konsultuje w między czasie %-) trica lekko czuć ale bez przesady fan. daj filmik. a) ręce szeroko masz? rozstaw szerszy niż tric b) nogi zgięte lekko w kolanach i do tyłu? c) [...]
[...] 1 ćwiczenie na plecy,bicki,tricki a od wtorku już normalne (lżejsze) godzinne FBW plus bieżnia. W ramach ciekawostki i dowodu waszej skutecznej pomocy i wsparcia; chodzi na siłownie koleś, który zaczął się odchudzać jakiś miesiąc przede mną 125kg na początku. Najczęściej zajeżdża wioślarza i bicki, zagadałem dzisiaj do niego bo efektów coś nie [...]
[...] na to, że muszę zaatakować dzisiaj :-)) Niestety partner dzisiaj nie może a w planie było WL a trochę się dygam bez asekuracji (wiem słaba psychika ;-) Pojadę na tą drugą siłownie to zaliczę te ciekawe maszyny, których u nas nie ma - i nie mam tu na myśli tych młodych dziewczyn, które tam ćwiczą :-P Ooops, muszę uważać co tu piszę, bo nadal [...]
widze że chwila moment i kilka wątków się z jednego wpisu utworzyło, to po kolei ja lubię się ważyć codziennie, ale nie mam ciśnienia na wynik wypluty z wagi, ważne żeby szło w dobra stronę, nie wyobrażam sobie też redukcji w tempie 1,5kg/tydzień - to jest wg teoretyków i praktyków kiepskim pomysłem bo nie jesteś w stanie tyle smalcu spalić, więc [...]
To są właśnie dylematy rzeźnicze :-D Jak dzielenie wieprza na schaby, szynki, karkówki, ćwiartki :-D Jak nie masz pomysłu co robić, to odpocznij :-) Jest jeszcze bardziej zaawansowany stopień perfidii: podejdź do żony i powiedz: "Kochanie, jesteś chora i taka biedna. Miałem iść na siłownię, ale przecież nie zostawię Cię tu samej i cierpiącej." [...]
To są właśnie dylematy rzeźnicze :-D Jak dzielenie wieprza na schaby, szynki, karkówki, ćwiartki :-D Jak nie masz pomysłu co robić, to odpocznij :-) Jest jeszcze bardziej zaawansowany stopień perfidii: podejdź do żony i powiedz: "Kochanie, jesteś chora i taka biedna. Miałem iść na siłownię, ale przecież nie zostawię Cię tu samej i cierpiącej." [...]
Jest jeszcze bardziej zaawansowany stopień perfidii: podejdź do żony i powiedz: "Kochanie, jesteś chora i taka biedna. Miałem iść na siłownię, ale przecież nie zostawię Cię tu samej i cierpiącej." Wywołasz wzruszenie, zapunktujesz i... dostaniesz przepustkę otwartą na wyjścia siłowniane (na jakiś czas) :-) Ty to nawet Ulisessa w kozi róg byś [...]
[...] dostrzegać jego piękno. O takich gościach, mój dziadek zwykł mawiać: patrz i ucz się. Mr Masti – mój guru treningowy, dzięki niemu udało mi się zrobić pierwszy kroczek na siłownie bezkolizyjnie. Chodząca encyklopedia i obalacz mitów. Szkoda, że ostatnimi czasy, zdradza nas dla młodzieżówki ;-) Xzaar – wzór do naśladowania w podejściu do [...]
Fans-nie od szajbusów-nikogo nie obrażam - Ależ ja nie odbieram tego jako obrażania a stwierdzenie faktu. Już tak mam, że jak wchodzę na silownię to zapominam o bożym świecie i zachowuje się jak świr tzn gdzie nie mogę dowalić ciężaru to dodaje powtórzeń bądź skracam przerwy. A co gorsze to dobrze mi z tym :-D Dzisiaj będzie jeszcze gorzej bo [...]
No to omyłkowo zrozumiałem, ale weszło elegancko i na razie będę kontynuował. Gwidzie nie wiem jak, ja nawet nie wiem co to jest TUT %-) a że w życiu nie dostałem nic za darmo to i w benefity genetyczne nie wierzę. Wszystko co osiągnąłem w życiu zawdzięczam sobie i swojej pracy więc na siłownię mam taki sam plan :-D Wychodzę robić nogi i barki bo [...]
Gwidzie nie wiem jak, ja nawet nie wiem co to jest TUT %-) a że w życiu nie dostałem nic za darmo to i w benefity genetyczne nie wierzę. Wszystko co osiągnąłem w życiu zawdzięczam sobie i swojej pracy więc na siłownię mam taki sam plan :-D "Gen" to zawsze zaj**ista wymówka i pretekst żeby komuś ująć chwały, a dołożyć sobie :-D "Tobie to dobrze. [...]
fanśląska: Musiałbym zejść do 60kg a wtedy aby poczuć plecy to jeszcze bym tam siedział i wiosłował. 6h minimum Wychodzę z założenia, że jest czas na super technikę, TUTy sruty i inne, ale ciężar też musi być. Jest kilka przykładów userów na forum SFD, którzy myślą tylko o technice a ciężarów nie widać. Niestety, po 2óch latach (i więcej) [...]
Młody wyjechał więc jutro wypadłby trening w samotności. Nie do końca tak będzie bo jutro robię za trenera :-D Mój stary przyjaciel po 2 miesięcznej diecie zdecydował się wreszcie chodzić na siłownię. Niestety totalny prawiczek i trzeba będzie uczyć podstaw. Mam nadzieję, że mnie to nie rozproszy, tym bardziej, że ja mam w planie klatę i tricepsy [...]
[...] 200,Przysiad 200, WL 150, ale bez wymiaru czasowego więc bez ciśnień. Po powrocie z urlopu planuję trenować wg planu na siłę. I zaznaczam, że będzie to mój pierwszy plan %-) Apropo's siły, odkryłem siłownie dla siłaczy zaledwie 15min samochodem od domu i prawie się zdecydowałem na zmianę: /SFD/Images/2015/7/8/93ccc873a0ce4796905f7c30e282791d.jpg
Przeziębienie okazało się być zapaleniem zatok, od trzech dni większość czasu leżę jak kłoda, bo tylko w tej pozycji można jakoś wytrzymać. Na siłownie mam nadzieję popędzić jutro, zależy jaka będzie sytuacja.
Tak. "Siła" to podstawa. Programu nie rób, bo na razie nie dla Ciebie. I tak nie dałbyś rady mając siłownię pod nosem :-) Pamiętaj, że tam jest mowa o wyciskaniu bocznym. Ostatnio pan autor jakoby miał twierdzić, że zastąpiłby je ławką. Natomiast w MTBB 1 i 2 znajdziesz programy i ćwiczenia. Te to warto robić kropka w kropkę.
... Kuba, wiercić się boję, że osłabię konstrukcję. Więc może nie haki ale jakiś płaskownik na dwa bolce z jednej strony i jednym w połowie po przeciwnej. Haki, podburzyłyby mi pewność siebie (że się zerwie itp) a wtedy dupa z wyciskania. Już tak mam, bez zabezpieczeń do więcej niż stówy nie podchodzę mimo, że gładko powinno iść. Wszystko siedzi w [...]
[...] :-D Łatwo to nie przyjdzie, ale BEDE. Macie rację z tymi konsultacjami, ale nie zaniżajcie wartości naszych forumowych pogadanek. Było nie było, padło dzisiaj pytanie gdzie się uczyłem techniki, bo rażących błędów nie robię a i dotychczasowe ciężary z nieba nie spadły - powiedziałem mu, że zamkną siłownie zanim wszystkie nicki wymienię :-}
Alez konflikt %-) Nigdy mnie nie ciagnelo do porownywan dyscyplin w zadnej skali (lepsz/gorsza, latwiejsza/trudniejsza itp). Wychodze z zalozenia, ze kazdy powinien odnalezc co go najbardziej sportowo podnieca i to robic. Lubisz hasac jak sarenka to biegaj, podnica cie bycie zelaznym to idz w slady Xzaara, Ronina czy reszty robotow z dzialu, Arni [...]
Oszukać grawitacje.
