choolera, pierwszy bezproduktywny dzien na urlopie za mną. chciałam iść na rolki, ale albo byłam zbyt pełna po posiłku, albo zby zajęta pisaniem lub jakąś głupotą, a pod wieczór straciłam zupełnie energie :-( tak to ja się w życiu nie naucze ładnie jeździć
choolera, pierwszy bezproduktywny dzien na urlopie za mną. chciałam iść na rolki, ale albo byłam zbyt pełna po posiłku, albo zby zajęta pisaniem lub jakąś głupotą, a pod wieczór straciłam zupełnie energie :-( tak to ja się w życiu nie naucze ładnie jeździć to są problemy człowieka z nadmiarem czasu :D
[...] Kostka sprawdziła się fantastycznie - niestety przeceniłam swoje możliwości - szło tak fajnie do tej kostki, ze myślałam, ze 45 i 47kg to będzie tylko formalność - no i rolki wyszły... Teraz juz mniej więcej mam orientację w osiągach na tej sztandze i będę budowała objętość, a nie kusiła się o jedynki... Trochę też fikałam, ale raczej doopa [...]
18.01 rolki. Zapierdzieliłem rolki żonie,wcisnąłem się jakoś. Wziąłem je bo znacznie mniej używa i jednak właściwosci jezdne sporo lepsze niż na moich już zużytych. 19.01 Podciąganie na drążku nachwyt +12kg 1,2,3,4,5,6,7,6,5,4,3,2,1 przerwy standardowo,tj powtórzenie razy 10sek. Łącznie 49 powtórzeń 20,01 skakanka. Tempo zmienne łącznie 30min [...]
[...] się robić rzeczy na które nie mam za bardzo czasu gdy dziewczyny są w domu. Treningowo po długiej przerwie postanowiłęm sprawdzić jak mi pójdą interwaly,długie biegi czy rolki. No i czuć trochę różnice. O ile jeszcze w biegach nie było źle bo dystans i czas nie były najgorsze o tyle rolki jakś bardziej mnie zmęczyły a interwały czułem że jest [...]
[...] wiele do życzenia albo kojarzenia /-)_ 3b.Ni chu chu dołożyć, ale mam styrany zad i dwójki 4.Tu się mocno trzymam na nogach bo nie raz bym fikoła zrobiła. +30 min.rolki Ten tego, trenning tyra niemiłosiernie...ale lubię tego typu akcję...wkładam na rolki bo inne aero mi nie wchodzi poprostu ... Ostatnio często oglądam zadek w lustrze, [...]
wymiękam... a rolki też sobie chciałam kupić, typowo rekreacyjnie, bo za szczeniaka uwielbiałam na nich jeźdźić może w ramach lekkich aerobów, bo rolki nigdy mnie nie nudziły Zmieniony przez - Lady M w dniu 2010-05-21 13:47:39
Ja się cieszę że sobie rolki nie kupiłam od razu jak mi się spodobało bo bym za miękką kupiła a już na mnie takie nie działają. Swoją drogą niezły masaż antycellulitowy, zwłaszcza tyymi z wypustkami :)
Ja się cieszę że sobie rolki nie kupiłam od razu jak mi się spodobało bo bym za miękką kupiła a już na mnie takie nie działają. Swoją drogą niezły masaż antycellulitowy, zwłaszcza tyymi z wypustkami :) Paula a jaka rolke masz? Bo planuje zakup i wszelkie uwagi i polecenia chetnie przyjme. I tez bym w twardsza celowala, miekka to sie pode mna [...]
hm...rolki czy stretching? miałam zacząć jeździć na rolkach, ale generalnie dziś strasznie śpiąca jestem i na zajęciach grupowych prędziej się zmotywuję
lyzwy, rolki, wrotki, pilka, balet, yoga, stretching, gimnastyka, rower (MTB i szosowy)...a, zapomnialam o "plywaniu" i wspinaczce...hiking tez sie liczy jako sport?
rolki chyba fajna sprawa - mąż mnie też namawia, ale coś nie mogę się zdecydować :-P ja zawsze zapominam zrobić foty jedzenia, dopiero jak zjem to mi się przypomina %-) rolki polecam! fajnie sie jeżdzi :-) z jedzeniem też tak czasem mam, pryzpomina mi się, jak zaczynam jeśc :P
Hej northwestpassage, dzięki za rady :) Na razie nas zasypało, więc rolki odpadają, niestety. Natomiast to 2050 wyliczyłam już uwzględniając ćwiczenia, zaczęłam w zeszłym tygodniu. W domu posiadam tylko takie małe hantle po 1kg do machania przy jakimś fitnesie. Ogólnie zwykle ćwiczę z Martą Hennig, bardzo polubiłam jej kanał na yt. Wiem, że dla [...]
[...] obojętne. no ale cóż, bylo minęło. ograniczam słodki smak. jako było cukrożerca/cukroholik nie mogę sobie pozwalać za często na takie wrażenia. czwartek: DNT poszłam na rolki. troche niewygodnie mi się jeździło, bo jednak najtańsze, decathlonowskie rolki nie nadają się na nic więcej niż na ścieżki rowerowe miska: nie liczyłam, bo mi się nie [...]
Dlaczego nienawidzisz rolek? Kurcze moje stoją ale nie mam gdzie jeździć a nie chce mi się jechać pół godziny do parku biorąc pod uwage moje umiejetności. W zeszłym roku ambitnie wymyśliłam że pojeżdże po okolicy- zrobilam kółko w okół bloku prawie stojąc w miejscu i modląc się żeby już dojechać :P Rolki i chodnik to wyższa szkoła jazdy :P
choolera, pierwszy bezproduktywny dzien na urlopie za mną. chciałam iść na rolki, ale albo byłam zbyt pełna po posiłku, albo zby zajęta pisaniem lub jakąś głupotą, a pod wieczór straciłam zupełnie energie :-( tak to ja się w życiu nie naucze ładnie jeździć Ja miałem iść na lody ale musiałbym przejść 15m do lodziarni i mi się nie chce %-)