Khem, nie powiedziałem, że każdy facet na siłowni to słabiak, tylko że duża część(głównie sezonowcy i dresiarze). A jeśli chodzi o gości na koksie, to jeśli wieżysz, że każdy jest agresywny, to się mylisz. Większość tych z którymi walczyłem wymiękała kondycyjnie. I nadal twierdze, że liczy się psychika i umiejętności najpierw.
Hmm.Powiem ci tak.Nie musisz być silny i dobrze sie bić żeby cie przestali traktować jak za przeproszeniem śmiecia.Bardzo dużo zależy od charakteru-musisz sie postawić nie znaczy to że od razu trzeba sie bić ale nie daj sobie w "kasze dmuchać".Jeśli jednak chcesz czuć sie bardziej pewnie i lepiej sie bić to po pierwsze.Daj sobie spokój z [...]
[...] chcialby przezwycziezyc strach przed rowiesnikami ktorzy sobie z niego zartuja i nalewaja to niech zacznie chodzic na jakies Sw tam sie nauczy samodyscypliny a takze hjego psychika zmienie sie diametralnie na mocniejsza i bedzie przedewszystkim pewniejszy siebie mowie Ci namow go ( pamietam kiedys jak jeszcze lalem sie z taka cienieasem w [...]
[...] pewnie jak bym sie spytał znajomych to większość by nawet nie słyszała o takim zwiazku jak kreatynina a najgorsze , że np. na takim pudełku krety vitalmaxa nie ma nawet słowa o tym zeby pić odrazu...... dzieki jeszcze raz i pozdro już czuje lekką pomke na treningach i sie jakoś tak szybko nie męczę a może to psychika i placebo ? pozdrawiam
[...] facetem - idz do odpowiedniego lekarza i zrob kompleksowe badania. Powinienes zaczac sie interesowac zdrowiem w tym wieku. Nie zrozum mnie zle ale lepiej zaponbiegac niz leczyc. Na dodatek chcesz walic soczki.. Jesli wybierzesz cykl Macieja to zadbaj o jakas oslonke na prostate i o wlosy. Proviron po cyklu w razie czego miej pod reka (psychika).
jestem zdania ze nagle opadniecie sztangi to wynik ciezkiej kontuzji/pekniecia koszulki, gdyz zawodnik nie mial zadnej nad nia kontroli... tzw wolnymi zebrami musial zaopiekowac sie dobry lekarz a psychika zawodnika?
Jeśli chodzi o walkę to najważniejsza jest psychika. U mnie w mieście(nie bede podawał skąd jestem) tzn. w dużej części tego miasta jest pewien gość co waży ok. 70 kg czyli taki sobie, raczej nic nie trenuje, ale ma tak z***aną psychę, że byki trenujące SW sie go boją jak ognia. W bezpośredniej walce jest dobry, ale to nie jest jego główna siła. [...]
http://www.sfd.pl/temat194100/ podobny problem :) Zapisz się na jakąś SW -> będziesz wytrzymały nie tylko fizycznie ale i Twoja psychika się poprawi. pozdrawiam i głowa do góry !
[...] zauważyli i się na nim wyładowują. Masz teraz do wyboru 2 wyjścia: 1. Dalej dajesz sie poniewierać ale zachowujesz zdrowie fizyczne tracąc tym samym psychiczne(w końcu Twoja psychika osłabnie od tego wszystkiego). 2. Możesz komuś przywalić. Nie musisz umieć się bić. Pewnie oni też nie są jakimiś fighterami. Jak komuś dokopiesz, to dadzą Ci [...]
[...] suplementy. Udało mi się w tym roku wyskrobać troszkę kasy na parę kg proteiny, aminokwasy i znaleźć czas mimo nieregularnego czasu pracy. Biorąc suple inaczej też pracuje psychika i zwiększa się motywacja do ciężkiego wysiłku więc kto ma parę złotych to polecam :) Dziękuję jeszcze raz tym którzy przyznają sogi oraz za miłe komentarze i [...]
Szkoda czasu z tobą dyskutować. Niestety coraz więcej osób myśli tak jak ty. Teraz to po pysku sie dostaje za nic i pewnie należysz do tej grupy osób, które właśnie tak robią. Koniec dyskusji bo jeżeli nie umiesz uszanować ludzi z chorą psychiką i jakbyś miał taką sytuację jak i byś pobił tamtego gościa to dla mnie jesteś zerem. I ja głowy nie [...]
po prostu musisz zacząć ćwiczyć od nowa, dobrze sie odżywiać, to normalne że po takim czasie masa spada ale też psychika napewno działa na Ciebie, bo wiesz jak wyglądałeś wcześniej i to pamiętasz
dzięki za porady..juz jakos tak mniej boli chyba samo przeszło..albo to moja psychika hrhr wpierałam sobie ze nie boli no i nie boli..treaz czasami sporadycznie ale to nic:) a kregosłup...to chyba od tych cwiczen a6w bo wczoraj to mnie bark bolał..hm..trzeba sie jakos porosciagac przed nimi:) Dzieki i Pozdrawiam:)
Może to też być związane z organzimem albo psychiką, ja lepiej się czuję jak się oswoję z większymi ciężarami, np robiąc 2*142.5kg 152.5kg bym nie wziął a robiąc wcześniej jedynki poszło jak z procy. Może to kwestia psychiki, że się boję ciężaru?
a ten swoje teraz wytlumacze ci to po raz ostatni znaczenie ma wzrost I waga I umiejetnosci I psychika a ty na sile chcesz konfrontowac jakiegos kaleke z anoreksja z koksem ktorego latwiej przeskoczyc niz obejsc