Bull, e no bez jaj, jak by Cie ktoś kopał to jak byś zareagował? Ten filmik to akurat kiepski przykład :) o.O mam dwa koty i NIGDY nie wykazały wobec mnie agresji (no może przy obcinaniu pazurków :-F ) lekko śniegiem w obronie psa droga Pani
[...] wpadają w depresje itp. Po tym, jak widzę jak moja kota się zmienia, widzę jak dużo zależy od ludzi i tego jak traktują zwierzęta. Mój kocur jest wielkości średniego małego psa, waży z 8-9 kg jak nie więcej %-) i jest łagodny jak baranek. Jak nikt do niego agresywnie czy natrętnie nie podchodzi to nic nikomu nie robi, wręcz sam ucieka i się [...]
[...] właścielką? Co masz na myśli? Przeca ona z nim żyje i kijem go po kątach nie rąbie ;-] Sam fakt, że zwierzę atakuje samo z siebie lub wybiera atak mając możliwość ucieczki, powinno zapalić czerowną lampkę. To NIE jest normalne i dotyczy nie tylko kota, ale i psa, konia czy gazeli. Pomijając okres godowy, bo wtedy nic u zwierząt nie jest normalne.
[...] Sam fakt, że zwierzę atakuje samo z siebie lub wybiera atak mając możliwość ucieczki, powinno zapalić czerowną lampkę. To NIE jest normalne i dotyczy nie tylko kota, ale i psa, konia czy gazeli. Pomijając okres godowy, bo wtedy nic u zwierząt nie jest normalne. A może go rąbie, krzyczy po nim albo w drugą stronę - kot zdominował pancię. Wiem, [...]
ale mielismy psa, ktory byl troche dziwny, znaleziony w autobusie, bardzo do nas sie przywiazal. Ale nie lubil jednego mojego kolegi, jak go widzial w poblizu furtki, to biegiem do niego i za nogawke szarpal, tak skutecznie, ze wydarl za kazdym razem kawal nogawki
Dorotkastokrotka mam psa, który znalazł się na liście psów agresywnych w naszym pięknym kraju. I jest spokojny, grzeczny i bardzo towarzyski w stosunku do ludzi. Bo tak się go starałam wychować. Ale z kotami to wolę wierzyć, że jest inaczej. Moja kotka idiotka rzuca się bez powodu na kocura, lgnie do ludzi i lubi głaskanie po łapach, no chyba że [...]
Raczej myślę o sercach wszelkiej maści, żołądkach i ozorkach. Za wątróbką nie przepadam gotuję ją dla psa i jej prawie codzienny widok trochę mnie już męczy.
[...] że jak się blok zawali, to sie nie wygrzebiemy, no więc wróciłam do mieszkania. Potem wyszukiwali tych co przeżyli i ich zamykali. No i mnie też złapali, uratowałam mojego psa, bo miałam pracowac, w miejscu gdzie robią eksperymenty na zwierzętach. Potem uratował mnie jakiś Polak, który dlq nich pracował (tamcy to chya Ruscy byli), który wziął [...]
opjerydole wszystko co jest na cieplo doslownie %-) dla mnie to moze byc flet czlowieka w zupie smialo ! nie patrze jak na szame tylko b t ww szkoda ze nie mowiles mi o tym gdy kastrowalem psa };-)
[...] dziwne rzeczy. W sobotę wypiłam sporo ale wróciłam do domu normalnie w szpilkach, zero bujania, sama, prosto szybko - umyłam się, podjadłam, wyszorowałam zęby, wyprowadziłam psa - no trzeźwa jak świnia, zero oznak upojenia - a rano kac tak niemiłosierny jak bym się napyerdoliła nie wiadomo jak @@-) To chyba już ten moment kiedy głowa może więcej [...]
ja tam nei wiem.. miałam psa tylko raz on miał robale to sie wszyscy przy okazji odrobaczaliśmy i tyle nigdy wiecej nie było takiej akcji, ale zadnych dolegliwosci nikt w rodzinei nie mial
chooya widzisz, bez okularów to sobie nie popatrzysz już, jak Ty teraz będziesz koksy aplikował że o treningu nie wspomne bo hantli nie będziesz widział, a jak zobaczysz to za chooya pana nie przeczytasz ile kilo. Radze zaopatrz się w biała laske, albo psa przewodnika podobno sa bardzo łagodne i ułatwiaja życie niewidomym.