[...] A dzisiaj z racji tego, że no jednak ryzyko jest a jutro już nie mogę nic jeść, bo operacja będzie z samego rana więc to może być mój ostatni posiłek zażyczyłem sobie pizze. Doktór się zgodził, powiedział że nawet jak się porzygam to trudno. Będzie pizza z shoarmą, suszonymi pomidorami, kurkami i podwójnym serem. Moja ulubiona, już mi [...]
[...] Ale może zostanę weterynarzem i w ten sposób będę mógł mieć kontakt z końmi bez jeżdżenia? Powiem Wam, że chyba nigdy nie byłem tak wycałowany przez rodziców jak dzisiaj. Teraz rozmawiają z lekarzem ale zaraz tu wrócą i zamawiamy pizze. Nie ma to jak pizza na śniadanie. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-06 09:17:51
Kurde rodzice musieli po tą pizze pojechać bo i tak muszą coś kupić na mieście a jutro sklepy zamknięte. No ładny to on był, teraz jest gruby i leniwy.
Najczęstsze problemy często wydają się błahe, ale mogą kryć drugie dno i być bardziej skomplikowane, niż się to początkowo wydaje. Przygotowałem listę rozwiązań typowych, często zgłaszanych bolączek, nie tylko początkujących, dotyczących rozbudowy mięśni, ale też siły. Uwaga: silne, ciężkie i „skoksowane” (sięgające po doping) osoby po kilkunastu [...]
Fattyciak, dzięki ! Haha zawsze jest opcja zamówić take away %-) Anubis - robiłam z przepisu kwestia smaku na pizzę margheritę. Całkiem spoko ciasto wyszło. Chociaż i tak wolę kupną :-P
Uwielbiam pizzę z oscypkiem i żurawiną :-D Dobrze, że dziś się udało zrobić trasę. Widoki fajne i pogoda widać też przyjemna :-) Taki rozjazd po wyścigu %-) Ból też przyjemny, szczególnie na pitoniówce, ostryszu i bachledówce- podjazdy w okolicach 20% nachylenia :-D
Witam. Zacząłem ćwiczyć amatorsko od 13 roku życia wiecie pompki brzuszki itp. Aktualne dane Wiek:16 Waga:54 Wzrost:166 Wiem że powinnam jeść I dac sobie spokój, ale nie potrafię.Probowalem żyć bez treningu Ale nie umiem.Moim celem jest zbudowanie masy mięśniowej, wytrzymałości I jakiejś kraty na brzuchu. Moja dieta: Ogólnie na obiad rosół z [...]
[...] ok. Miałem malo czasu i całość musiałem ogarnąć w dwóch posiłkach i do 2800 nie dobiłem. Ale to nic bo jutro chyba szykuje się ponowne ładowanie bo jesteśmy zaproszeni na pizze. Zakładam sobie max 3 kawałki i jak najmniej innych węgli /SFD/2019/7/18/c0d1412415fd449bbcdf2b1d0d421d21.jpg /SFD/2019/7/18/9524e968e9534cdf96147a88d9e9b216.jpg [...]
TYDZIEŃ 4, DZIEŃ 5 Wiedziałem, że wieczorem jesteśmy zaproszeni na pizzę więc przez cały dzień zjadłem tylko jajecznicę z warzywami a zaraz po treningu, w samochodzie jadąc na spotkanie 500gr suchego cycka z kury :) Bałem się jak będzie na miejscu ale się okazało, że pizza na cieniutkim cieście, sera tyle co kot napłakał i do tego pieczarki, [...]
[...] sobie nie żałuję bo kolacja wpada spora, domawiam ekstra porcje ryby czy tam miecha i jakoś leci. Na szczęście to ja jakiś gofrywy nigdy nie byłem, smaki to takie żeby pizze serowa oyebać, kebsa, talerz mix 36 pierogów. Na wszystko mam swoje ulubione miejsca (pizza i pierogi 600 km różnicy %-)) więc wszystko dokładnie zaplanowane :-D A jak [...]
Zamówiłem już pizze. Kurcze 2 kilo w jeden dzien jak ja to zrobię :/ chyba poproszę doktora jeszcze o kroplówke z kaloriami. Zmieniony przez - Wysockiidzmoczycgabke w dniu 2019-07-22 16:56:27
Jprdl zamówiłem pizze a doktór mi mówi, że przekładamy wlew ma czwartek ale do tej pory to już bezwzględnie muszę nabić kilogramy i nie ma że boli. Mogłem nie zamawiać. Sprzedam pizze.