pan

profesjonalna relacja tylko dlaczego nie ma konkurencji PAŃ? pozdrawiam

dwoch z krakowa ukonczyło w tym jeden z ekipy , ktora sie polaczyla z nasza. (on akurat sie znami nie laczyl - w tym czasie odszedl z tamtej brygady) ale mozna powiedziec ze go 'znam" Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

Shadows Division Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

a połaczylismy sie ze SFAG A Ty skad jestes?? Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

popieram przedmówce a poza tym sie komercha zrobiła: laptop, wycieczka, roczny zapas wafli i goretexy szyte na miare i własnie jak juz wszedł to powinien pomoc "koledze" jak juz i tak wygrał pzdr czyli zaczynamy teraz topic od nowa: przygotowywujemy sie do kolejnej selekcji (idzie ktos na zimową ??) Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie [...]

ja bym proponował biegac najpierw bez plecaka, aby wyrobic kondyche, a jak dojdziesz do 10km 9tzn. bedzie mogl tyle przebiec) to potem biegaj z plecakiem zwiekszajac obciazenie stopniowo do 1/3 masy ciała jak np. z 25 kg przebiegniesz 10km to bedzie git Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

robi sie to samo co w lecie (no prawie) sa testy marszowe, zapamietywanie w stresie, niewyspaniu, itd. trwa czyba 3-4 dni Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

13-16 marca (chyba) zapomniałem dopisac ze dochodzi jeszcze np. wspinaczka skałkowa nie spi sie w lesie tylko w jakiejs hali z tego co pamietam z przed roku Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

3 baty w plecy ****a czyli trafiłem na lipą pare, bez kitu gdyby nie te obtarcie nad piętą, to by sie w nich chodziło jak w adidaskach i co qmpel zrobil z tymi butami?? Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

ja sie bujam na basen, i biegam no i w domu pompki itd. Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

daj dokładnego linka bo to nie moge znalesc Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

zarcie masz.... jak zdobędziesz Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

ja troche zmienie temat, czy miacie tzw. "puszki survivalowe" i co jest w srodku?? ja swoją opisze później Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

rozmywacie temat jak tam treningi?? mi sie zawsze gorzej cwiczy w zimie, zimno i wogole. za to chodze na basen bo zalew w kryspinowie (pod krakowem) za zimny Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

to 1 foto to chyba jakis teścik z psychy ps. noo na narty to trzeba sie kiedys wybrac (do szczyrku jak zawsze) Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

w dzien powszedni 5 minut to max weekendy olewam Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

buty sa ok, widac ja miałem jakiegos pecha. są lekkie, i wygodne. tylko w tym sklepie troche drogo. Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

oglądałem kiedys "piekielny tydzien" tam zamiast lac wodą sypali piachem... całymi łopatami a po świętach eeeee lepiej nie mowic Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

chyba tak, nie pamietam bo było to z rok temu ale była to selekcja do jakiejs jednostki specjalnej w usa. gdzie w niecie to jest - nie wiem Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi

od kiedy????? Pan Bóg mnie nie chce a diabeł sie boi