nie

Z jednej stronie by spoko, bo fajny stary sprzęt hesa, typowa piwnica więc tylko normalnie ludzie przychodzą, ale z drugiej dobija mnie klimat, brak okien, tylko sztuczne światło, deprechy można dostać... Do operacji będę tu chodził, bo właściciel zgodził się sprzedać mi karnet na 2 tyg. A potem nie wiem, tak na blisko mam już tylko same sieciowki.

Erwin nie ważne gdzie, ja nawet jakbym miał sie do innej piwnicy przenieść to by było dziwnie na początku. O to bardziej mi chodziło. O samą zmiane miejsca

Chyba nie, na przystanek mam mniej więcej taka odległość jak do OneWay %-) Czasami będę wracał z buta, ale to będzie zamiast cardio %-)

Jak tak pomyśle, to tez ostatnio bardzo często tak się czułem. Choć zwalalem to na niską dawkę teścia %-) no i dość wysoka jak na mnie wagę. Teraz to całkiem jest dramat, mógłbym z łóżka wgl nie wychodzić, no ale wiadomo doszedł ten stan zapalny. No albo to właśnie starość już %-)

Spróbujcie sobie połączenia Huperzyny + Kofeiny + L-Theaniny + Alpha GPC jak nie macie „weny” ;-)

Bierz wszystko z Apollo. Po kolei: 400mcg + 200mg + 200mg z rana, prewo już bez Huperzyny, kofeiny indywidualnie natomiast dołożyć Alphe, 600mg. To nie zadziała jak DHT tylko odmuli łeb ;-) Odkryłem to z początku roku i oprócz okresu chorowania zero większych zjazdów.

Też spróbuję, bo mam tak samo jak Wy. Tylko na treningu nie czuję się zmęczony %-) U mnie jednak mam wrażenie, że tak się dzieje gdy dodaję orala. No i też podbiłem teścia, ale poza zwiększonym libido zmęczenie pozostało. Taki przekopany ciągle się czuję.. Zmieniony przez - pitbull61 w dniu 2022-04-23 20:48:53

10 dni Mario, więc nie ma szans...

No właśnie zero, i ściągać też dalej nic się nie da.

Mi cięli przy znieczuleniu miejscowym po dhb. Ja bym Przemo nie czekał. Ja tak zrobiłem, aż w końcu mnie karetka zabrała z 41 stopni gorączką..

Jezu w życiu bym nie wbił tego w dupe xD

Jest znaczna. Przede wszystkim nie czuć tego rozpierania jakby mialo rozerwac dupę. Chodzi się już lekko, prawie bez bólu, jedynie przy siadaniu, wstawaniu mocniej boli. Ale dla pewności jeszcze dzisiaj siedzę w domu, jutro w końcu może ruszę na trening.

Ale jakość cały czas świetna ;) Więc nawet nie widać że rozmiarowo spadły ;)

A tak na prawdę to i jakość gorsza i rozmiar mniejszy %-) A waga już 5kg w dół... Ale od leków mam tak słaby apetyt, że nie wiem czy 2k kcal dziennie przejadam. Dzisiaj postanowiłem odstawić już nlpz, zostaje tylko antybiotyk, więc może akurat na pobyt w szpitalu apetyt się poprawi %-)

Szkita dowalona jak zawsze , najgorzej to samego siebie oceniać bo każdy widzi po sobie tylko negatywy :p , masakra z tym apetytem :( szkoda że się nie da podmienić to byś jadł jak opętany haha

Haha no dieta marzenie :D , u mnie to wszystko przelatuje teraz jak woda , totalnie nie czuje że coś jem , uroki redu :( , wrzucałes jakiś vivomix czy coś podobnego żeby ruszyć troszkę jelita itp.?

No to serio słabo :( , ja bym chyba wrzucał w blender płatki ryżowe/owsiane , wpc , banan , jakieś masło orzechowe czy orzechy i zawsze by było tych kcal a jednak łatwiej by było Ci wypić szejka niż jeść i mielić to przez kilka minut i denerwować się że totalnie nie idzie przez gardło haha , także jakaś opcja by była w sumie

Może i bym tak robił, ale szczerze już mam całkiem wyebane. Moja motywacja jest już na minusie, ostatnio więcej nie ćwiczę niż ćwiczę, a od wtorku i tak już całkiem off.

Ja zauważyłem, że jak teraz odstawiłem probiotyki i maślan sodu to apetyt się tak nakręcił, że nic nie potrzebuje, normalnie pochłaniam te 1000ww bez problemu i jeszcze z 300ww spokojnie bym zmieścił, gdyby była taka potrzeba ;-D

[...] ze i tu tkwi u Ciebie problem bo jednak oxe podjadales, Antki, przez przeboje w szpitalu od groma leków przeciwbólowych, przeciwzapalnych, antybiotyki, a to prowadzi właśnie do niedokwasoty :-D Słabo się to trawi, znacznie dłużej zalega w kichach, fermentuje i apetyt a końcu siada, a u Ciebie z takim BF poj**anie niskim nie powinno tak być [...]