kurde byłem w sobotę na dyskotece tylko kierowcą byłem wczoraj piłem zaj**ałem się :-D ale ch** poznałem fajną dziewczynę znaczy znałem ją bo sprzedaje w sklepie u nas ,ale gadałem z nią tylko tak cześć cześć dosyć ładna potańczyłem z nią w sobotę pogadałem i zaczełam mi się podobać muszę ogarnąć ją :D
[...] bilans nie wychodzi do końca na plusie... Proponowano mi Mass XXL z Treca, Creatynę z rybozą oraz L-glutaminę. Czy to dobre rozwiązanie? To wazna sprawa, wiec zajmij sie nia w pierwszej kolejnosci. Suplementy odpusc, na tym etapie jestes w stanie dostarczac wszystko z pozywienia. A wracając do treningu: nie mogę łączyć unoszenia nóg z [...]
http://armyjobs.mod.uk/Pages/HomePage.aspx tak wygląda rekrutacja do armi w Anglii, wybierasz profesję, i na nią aplikujesz, np kumpel aplikował do inteligence (coś a la wywiad) i w tym kierunku będzie szkolony, koleżanki syn aplikował do RAF na mechanika samolotów i w tym kierunku go szkolą, dobra kasa, człowiek czuje że w niego inwestują, można [...]
[...] na jakąś robotę. Była chyba jakaś przygoda po drodze, ale nie pamiętam dokładnie. Gdy już dojechaliśmy to zadanie drugie zostało zrobione, zadanie 1 i 3 pozostało do wykonania, to była pewnego rodzaju gra. Wybrałem zadanie 1, bo miałem plan jak je przejść. W tym zadaniu trzeba było zabić jakąś istotę. Zadanie to robiłem wraz z Jasonem Vorheesem [...]
[...] albo podejdzie uśmiechnięta i się spyta: - czy my się przypadkiem nie znamy? A na p0lkę? Ja p******e... na p0lkę jak na babę jagę, k***a. Nie, na p0lkę jak na wygłodniałego bazyliszka który wyszedł na żer, k***a. Spojrzysz się na p0lke-witaminkę, to jak zauważy, że się na nią patrzysz to, k***a albo podejdzie i ci wyj**ie plaskacza za [...]
[...] albo podejdzie uśmiechnięta i się spyta: - czy my się przypadkiem nie znamy? A na p0lkę? Ja p******e... na p0lkę jak na babę jagę, k***a. Nie, na p0lkę jak na wygłodniałego bazyliszka który wyszedł na żer, k***a. Spojrzysz się na p0lke-witaminkę, to jak zauważy, że się na nią patrzysz to, k***a albo podejdzie i ci wyj**ie plaskacza za [...]
Życie jest jak rzeka, sam jestem z nią Z jej prądem czas ucieka, ludzie z mozołem przez nią brną Nie wiem, co mnie czeka, różne rzeczy mi się śnią Sam na sam Jestem z nią
ja to miałem z histy udanych nauczycieli w budzie.ja p******e.komunistka wychwalajaca Millera.z nia 2 lata.i 2 lata ze starym esbekiem pseudonim kapsel i jeszcze wos.co go pozaginałem o republice nadnieprzańskiej i polityce%-)
jak biedna?miałem plecy u niej.wiedziała ze klasa to były same rury i pontony.raz siedze w pierwszej ławce przed nią.cos tam typ sie domnie spina z tyłu.sie odwracam i mówie "ty weż zamknij ten ryj bo cie rozk***ie zaraz"a wychowawczyni sie spojrzała i uznała ze tego nie słyszała%-)
jak biedna?miałem plecy u niej.wiedziała ze klasa to były same rury i pontony.raz siedze w pierwszej ławce przed nią.cos tam typ sie domnie spina z tyłu.sie odwracam i mówie "ty weż zamknij ten ryj bo cie rozk***ie zaraz"a wychowawczyni sie spojrzała i uznała ze tego nie słyszała%-) Czyli byłeś bity w klasie?%-)
A ma fajne koleżanki? %-) Restauracja nie jest moja i nie chcę mieć z nią nic wspólnego oprócz siłki na piętrze. Mam B, a ja mówię teraz o C+E, B zrobiłem od razu jak mogłem, ponad dwa lata temu ;-)
No bo wtedy się skupiasz na plecach. a nie na tym, ze zaraz sztangą dziurę w siłownianej podłodze zrobisz i będziesz musiał za nią zapłacić 8-) (za podłogę, nie za sztangę, chociaż może i za to, i za to) :-D
bo obczaiłem fajną laskę tylko tak widziałem ją tylko na fb nie chodziła nawet do szkoły tam gdzie ja nawet nie miałem jak się z nią skontaktować i zabardzo nie mam się przez kogo poznać bo zauważyłem ją przęz zdjęcie jakieś znajomej znajomej ;D I się zastanawiam czy nie podbić na fb wiem ,że trochę lipa :-D
bo obczaiłem fajną laskę tylko tak widziałem ją tylko na fb nie chodziła nawet do szkoły tam gdzie ja nawet nie miałem jak się z nią skontaktować i zabardzo nie mam się przez kogo poznać bo zauważyłem ją przęz zdjęcie jakieś znajomej znajomej ;D I się zastanawiam czy nie podbić na fb wiem ,że trochę lipa :-D rwij k***a jak kuna agrest