dlatego Anister mialam koszmarne 3 miechy, bo sie miotalam w bezsilnosci, ktos mi swinstwo robil a ja nie moglam rozwiazac sprawy po swojemu, ale matka mi powiedziala cierpliwosci ;-] generalnie krzyzyk jej na droge, ja sie ciesze,ze koniec mojej pracy z Julianem, bo mam przez niego opone kortyzolowa
moim dalszej czesci sie udalo jak jestem w uk wiec nie lecialam bo to nikt bliski a jak dziadek to matka chciala mnie tam wypchnac 'zeby sie pozegnac' a ojciec stwierdzil 'daj dzieciakowi spokoj' mialam 16 lat @-) no i tyle Saida, wierze ze idzie, ale bez takich 'okazji' oswajania nie bedzie :-)
[...] wstaje ze to inni tez musza... napyerdala na bebenku, puka w drzwi, spiewa, skacze jak slonik -udajac ze to tylko czesc zabawy... po czym jak sie budzimy to dziecko robi sie niewidzialne i nieslyszalne........ i tak mysle czy mi sie kvrwa w jeden dzien w tygodniu kiedy moglabym pospac do tej 9-10 chce wstawac o 7mej?? (dodam ze matka nie reaguje)
PODSUMOWANIE 12/05 – 14/07 Mam niezłego stresa wiec będzie krótko i zwięźle ;-) Po pierwsze to dziękuję Szefowym: każda z Was miała i ma wkład we wszystko to co udało mi się osiągnąć- Wasze wsparcie, rady i przede wszystkim zyebka codziennie ustawia mnie do pionu i daje siłę do walki z własnymi słabościami. Jesteście nieocenione i nie ma słów, [...]
Po pierwsze dziwi mnie to, że jakoś nieszczególnie interesuje Cię Twój przypadek. Bo właściwie czy posiadasz coś cenniejszego, niż własne zdrowie? Zainteresuj się swoim schorzeniem, bo naprawdę warto. Ułatwić to też może przyszłą współpracę z lekarzami w postawieniu diagnozy :) Co do wzrostu, to lekarza nie proponowali Ci podawania GH? Bo moim [...]
[...] że wyglądam tak jak wyglądam. Mam jedno słabe(bardzo slabe zdjęcie), ale nie mam odwagi go upublicznić. Na co te sterydy? Jako, że od dzieciństwa moja nie calkiem zdrowa matka wpajała mi, że jestem: gruba, nieidealna, mogłabym więcej, nie spelniam oczekiwań... etc. Znienawidziłam siebie(przede wszystkim swoje ciało) do tego stopnia, że [...]
A tak swoją drogą - to nie wiem, czy właśnie ten "tryb oszczędzania" w praktyce nie wyjdzie drożej tak naprawdę ;-) :-)) Matka raczej włączyła tryb lenia.
u matki w domu jest codziennie bojka z tym nowym chudym o lozko- matka posadzila wielkiego pluszaka jako granice - to chudy jest nadety i wkvrviony i obszczekuje matke %-)
wlasnie u mnie z dieta to nie jest tak do konca, bo jak matka np gotuje obiad to gotuje tak zeby kazdy zjadl i nie bedzie specjalnie gotowac drugi raz dla mnie... ale jezeli chodzi o jedzenie ktore moge kupic gotowe np serek wiejski to nie ma problemu :)
ja sobie liczylam, zyjac w nedzy wydawalabym c1000-1200 funtow miesiecznie, wiec c50k to zycie przez te 4 lata, nie szlo by pracowac, no nie da sie, to medycyna. W 2009 byly rozmowy miedzy mna a matka na temat sprzedazy posesji, ale ona zmienia zdanie co 2 dni, wiec pyerdole. trudno, 99% ludzi robi to czego nie lubi wiec nie jestem sama %-)
zmień matkę }:-( jak masz możliwość to poszukaj jakiejś roboty na wakacje i sam sobie kupuj, jak Ci matka na jedzenie żałuje (szczerze nie pojmuje takiej sytuacji) ciekawe czy by była bardziej zadowolona jak byś kradł z domu rzeczy by mieć na chlanie i ćpanie. Jak masz kasę na sprzęt to możesz kupić i ćwiczyć na "sucho" ale na zupkach chińskich [...]
Kiedyś z matką poszłyśmy jak był Dziadek do orzechów Moscow City Ballet. Ogólnie wrażenia zayebiste, bardzo mnie się podobało bo dla mnie rosyjski balet to najlepszy balet, ale jak omawiałyśmy z rodzicielką co nam się najbardziej podobało, to jedyne co mi przychodziło do głowy to krocze króla myszy \-)\-)