martucca

Też tak sądzę :-) Chociaż koleżanka z pracy chyba w Malezji trochę za bardzo zbłądziła i musiała uciekać przed stadkiem dziwnych małp %-) Ja to bym się próbowała z nimi zaprzyjaźnić %-)

Ale ja i tak takich dżunglowych nie lubię @-) Jak się studiowało biologię i się wie o tych wszystkich robalach i gadać, to ---> 88-O a mam gdzieś takie zdjęcie gdzie do tej pory nie wiem czy to płeć męska... czy żeńska topless :-| no ale jestem na początku drogi rozpoznawiania gatunków

oo to widzisz mam podobnie, dlatego doceniam gps w telefonie... ale z nim też się parę razy zgubiłam już... zawsze ZAWSZE skręcam w stronę przeciwną niż powinnam Eeee, GPS w fonie to głupi jest @-) Jak mam mapę to zawsze odwracam ją tak, żeby realnie ułożenie ulic odwzrorowała (jak w prawo, to w prawo, jak w lewo, to w lewo), a jak telefon [...]

Ładnie, równiutko ;-) A pomyśl, jakby tak zadki wypięły w kierunku ulicy %-) i jeszcze się czasowo zgrały...

To znaczy dla widzów śmieszne było, dla kolegi niekoniecznie %-) Zmieniony przez - Martucca w dniu 2014-05-03 10:12:22

Nieee, on się chyba relaksował i podziwiał piękno jezior polskich %-) Do czasu %-)

Ładnie, równiutko ;-) A pomyśl, jakby tak zadki wypięły w kierunku ulicy %-) Pluton egzekucyjny %-)

A ić pani, ja się insektów boję. A pająków to dopiero. Jak jakiś łazi po mieszkaniu i muszę go spacyfikować, to tylko na odległość kija od miotły, bliżej nie podejdę %-) u moich dziadków jest jedna toaleta, do której nie wchodzę od... no 15 lat na pewno... kiedyś był tam pająk (nie lubimy się z pająkami)

Aaaa, żeby nie było, to studiowałam m.in. biologię %-) O właśnie mi się przypomniało, miałam książke do biologi, gdzie były okropne zdjęcia pająków, znacznie to utrudniało korzystanie z ksiązki }:-(

dżizas...Martucca, aż podskoczyłam jak zobaczyłam to zdjęcie. tak bez ostrzezenia?:P

Bosz, Viki, nie masz traumy? 88-O Ja to bym się podwójnie bała takiego potwora w domu mieć @-| Jakby to zapłodniona samica była i dorobiła się potomstwa? 88-O I te małe pająki gdzieś by się rozlazły 88-O Ale mój był malutki, wielkości zwykłych pająków i oddałam bardzo szybko zanim zdążył dorosnąć ;-)

W ogóle to na jednej duńskiej wyspie odkryli osobniki kątnika wiejskiego! A to jest pajak agresywny i bardzo jadowity! Nie jadę tam, ni chu... Marta?? \-) http://fc06.deviantart.net/fs70/f/2011/288/3/c/nothing_to_do_here_by_rober_raik-d4cxltj.png

Dobrze, że w DK mieszkam, tu naprawdę mało insektów i pająków... Jak dla mnie to i tak za duzo ( mam dramatyczna arachnofobie) a dzis własnie dziecię pokazując okazałego pająka na ścianie tłumaczył,ze nie musze sie go bać bo on jest przecież duzo mniejszy niż ja :)) Na szczęście małż juz wie,ze potwora trzeba zlikwidować natychmiast

Ostatnimi dniami mam jakis spadek formy albo to zmeczenie. Przedwczoraj mial byc rower ale wialo i pizgalo az glowe urywalo. czoraj mial byc trening ale syn mial zly dzien i nie dal mi nawet pol godzinki na cwiczenia a po poludniu mialam wyjscie. Za to dzisiaj godzinka pilatesu. I zrobilam pomiary o pare dni wczesniej i jestem w szoku... Pomimo, [...]

Co się tu wyprawia? \-) nikt tego nie ogarnia %-)

Ja TWORZĘ treningi :-D Pewne osoby (one wiedzą, że o nich mowa :->) mogą sobie już tyłki masować \-) czytałam że jakiś wstępny nabór był, już miałam się zgłaszać}:-( Ven no dobra to ja też w pn zacznę bez stresu ,jutro jeszcze luz /-)_

Ja przejechałam 5km na rowerze w terenie %-) Wagi obciążenia nie znam, ale spore musiało być, bo torbiska na kierownicy mi równowagę zaburzały i jechałam jak pijany kot %-) tyle masła wiozłaś? 8-O \-)

Ja TWORZĘ treningi :-D Pewne osoby (one wiedzą, że o nich mowa :->) mogą sobie już tyłki masować \-) Zuchwale mam nadzieję, że jestem w tym zacnym gronie /-)_ };-)

Wczorajsza miska chyba na mnie zle podzialala, wzdecia i zaparcia dzien caly. Dzis juz jest zdecydowanie lepiej. Jesli chodzi o ruch to jesli skakanie o kulach do sklepu sie liczy to byl, zaliczony :) Upolowalam kilka fajnych produktow. Dziekuje Martucca. Wrzucam dzisiejsza miske. Dziewczyny czy jest tu jakis dziennik doswiadczonej lejdis z [...]

Dieta paleo sensu stricto to jest dla osób ze sporą nadwagą, opornych insulinowo, z syndromem metabolicznym, bez aktywności fizycznej. Dla zdrowej, uprawiającej sport kobiety nie jest posunięciem mądrym. U kobiety z tak poważnymi zaburzeniami hormonalnymi - gwóźdź do trumny. Poza tym, "paleo" to nie mają być fileciki z piersi indyka z oliwą z [...]