Jestem pyerdolonym kvrwa zayebiście wyciszonym kwiatem lotosu na zayebiście spokojnej tafli yebanego jeziora Ja to potrzebuję chyba jakiegoś "supla" na wzrok, bo jakoś tych dużych ilości żarcia nie widzę Marta podziwiam Twoje opanowanie
Knife naczytałam się. Muszę przyznać, że jestem pod wrażeniem :) Doszłam do Mitu 19, skupiając się na tym co mnie interesuje. Przekonana teraz jestem o konieczności zmiany mojego postępowania. Zastanawia mnie jednak JAK? Marta rozpisała mi coś takiego: Plan treningów siłowych na 8 tygodni: tydzień 1-2 2x15 tydz. 3-4 2x12 tydz. 5-6 3x10 tydz. 7-8 [...]
Nie wiem co mam jeść :( Lubię bardzo warzywa, lubię to co jem. Ja to naprawdę lubię. Kocham orzechy, kocham krewetki (w tym tygodniu akurat jem, ale zazwyczaj sorry nie stać mnie na codzienny taki rarytas)... **** **** ****. mam nadzieję, że na siłowni, na która sie wybieram są przyrządy do wykonywania poleconych przez Ciebie Marta ćwiczeń. Ale [...]
Marta, wagą się nie sugeruj, bo ona zamyla. Przez pierwszy miesiąc na sfd schudłam 1 kg, ale traciłam cm. Po pierwszym miechu ładniej się dopiero bujnęło.
Czytam rozpiskę trenignu, na samym dole zauważyłam bonusik ---> i zaraz pomyślałam że to Marta jest prowadzącą hehe gruszka będzie super, sylwetkę wyjściową masz fajną tyłek jest też moją zmorą więc chętnie poobserwuję, powodzenia
Marta wiem wlasnie czytałam, że piguły oszukują ciało, że jest w ciąży. ale to niedawno się dowiedziałam. w ogóle to denerwuje mnie "różna" szkoła ginekologów. idę pytam jednego czy robić przerwę i mówi, że tak, ale jak już to conajmniej 5-6 mcy bo wtedy się organizm rozkręca i wtedy zrobić badania. ostatni gin, u którego byłam [...]
curara kwestia przyzwyczajenia przestawisz sie... ja tam lubie jesc i nie narzekam ze duzo... poki co... yosis nie wiem czy to psychika i sobie wmawiam, czy faktycznie cos sie dzieje ale dzis bolala mnie nerka rano, tzn. w okolicy nerki taki bol... wniosek jeden, musze wiecej wody pic... odczuc z temperatura narazie nie mam... co do ilosci B to [...]
Marta jak dopełznąć nie możesz to zostań tam gdzie jesteś. Po co się męczyć? Nie będziesz musiała jutro pełznąć z powrotem Poćwiczyłam brzuch pierwszy raz od chyba 8 miesięcy