ja Cię podziwiam że Ty potrafisz trzymać miche i treningi przy takim planie dnia :) Toż to matki są najlepiej zorganizowanymi osobami :P Sytuacja wymaga. A tak serio to treningi to sama przyjemność. Mąż wie, że muszę więc mam choć chwilę dla siebie. Z jedzeniem teraz jest gorzej, ale coś jeść muszę :P A jak chcę osiągnąć efekt to muszę to jakoś [...]
Kaka po cichu mam nadzieję, że Cię ciążowe hormony wyciszą :P A jak nie to dziennik może być zabawny :P I to tuż, tuż!!! A ja się stresuję, że to nasze plany dość blisko a to ok. lipca :P Kleine ja się zgadzam. U mnie tylko pierwsze dwa tygodnie były ciężkie. Biust duży nie ułatwia karmienia takiego maluszka. A teraz już jest bez problemów, [...]
[...] ma. Priorytety mam inne, więc zrobiłam 12 minutowy trening domowy (ala metabolik z cc). Wolaam spędzić trochę czasu razem. Całe szczęście dieta w DT polega na dodaniu potrenigowego shejka, więc po zrezygnowaniu z niego makro w DNT się zgadzało. Czwartek Dieta: 1. Owsianka 2. Sałatka z kurczakiem i ryżem 3. Placki ziemniaczane z łososiem.
Kolejne dni: Poniedziałek: dieta 1850 kcal. Liczona pod koniec dnia ale makro ok. Ostatnio nie mam weny na planowanie kalorii. Planuję posiłki. Widzę że oko mam dobre. Kaloryka mi wychodzi zgodnie z założeniami więc dałam sobie przyzwolenie na takie działanie. Spędzam teraz pol dnia poza domem a jak jestem w domu to robię wszystko na speedzie bo [...]
[...] ktoś pomoże, czy cheat raz na tydzień w niedziel po ciężkim treningu w formie 1-2 posiłków w przeciągu 3 godz może zaszkodzić? Caly tydzień trzymam czysto diete co do kcal i makro....(171cm, 72kg, 1700kcal- BWT 170/170/40, 4 x trening) bez grzechów aktuanie reverse diet i dokładam 15g węgli/ tydz....cheat oscylujący w granicach 5000kcal- BWT [...]
No a tu np ciasto fasolowe które wchłonąłem jakiś czas temu. Też policzyła makro i było wszystko zdrowo. /SFD/2017/4/10/71d1f7def0354e7cb0e284a75e949d9b.jpg
jadlem pare razy etkerowskie i dla mnie to strata makro a przedewszystkim strata czita, bo slodkie to w cholere i malo a nawalone prostymi i fatem, wole isc nawet na jakis dobry kebab czy zwykla pizza niz zrec te badziewie %-)
Delikatny wczorajszy cheat po treningu. Chciałbym poznać przy okazji wasze zdanie, czy można traktować jako cheat coś co wliczamy w bilans kcal ale nie w makro, czy raczej nie? /SFD/2018/11/20/354446accf684fecb43e5e844002f588.jpg
Ja tam jem na czita to czego najbardziej domaga się organizm i głowa . Za zwyczaj to syf typu mc , pizza . I nie patrzę na makro wtedy kompletnie tylko na zaspokojenie głowy .
Łukasz koniecznie daj znać jak te magnumy :-P Dopiero teraz obczaiłem i makro mało korzystne %-) Cały kubek ma 1000 kcal, w tym 60g fatu i 100g węgli (cukru). Dzisiaj chyba sobie tylko 100g po treningu wciągnę. Jak się uda :-P
Łukasz koniecznie daj znać jak te magnumy :-P Dopiero teraz obczaiłem i makro mało korzystne %-) Cały kubek ma 1000 kcal, w tym 60g fatu i 100g węgli (cukru). Dzisiaj chyba sobie tylko 100g po treningu wciągnę. Jak się uda :-P Trening silnej woli? :-D
No to generalnie podobnie. A co do tego, że chcemy zjeść 3 kawałki zdrowego ciasta, to ustawiasz resztę posiłków w ciągu dnia tak, żeby kalorie/makro się zgadzało i tyle. A jak wyjdzie nadwyżka kaloryczna, bo np. ktoś jest całe życie na redukcji, to wtedy to bardziej refeed, niż jeżeli cheat.
Shake Krówka z Chudego (jadłem w niedzielę Bounty to ten z dzisiaj lepszy dla mnie) + sernik mango, ten dupy nie urwał ale jak sernik i swoje makro niezły :-P https://i.imgur.com/VbOKcaP.jpg