Skoro by tak bylo czy ktos uzywal by kremu? Chyba ze chodzi tu o jakies sytuacje kiedy to osoba majaca 14 lat podkrada krem swojej babci przeznaczony dla skory 50lat + No i z kremami jest tak ze albo je stosujemy porzadnie albo wcale Zmieniony przez - Ciastkoo w dniu 2009-08-11 13:38:20
krem z witamina E i nie ma wyjscie...musisz wbic troche masy miesniowej czytalem jeszcze gdzis ze pod prysznicem jak sie pryskasz raz ciepla raz zimna woda to zwieksza to elastycznosc skory i porawia dokrwienie itp Zmieniony przez - iNightWolf w dniu 2009-08-17 08:57:31
Veet jest okey kosztuje okolo 15-16 zl , polecam krem do depilacji z joanny bo jest taki sam jak veet a kosztuje jakos 9zl. W wiekszosci drogeriach sa dostepne , ja zawsze kupuje w rossmanie
Oke Postaram się zarazie używać tej serii zobacze jak będzie się zmieniać cera. Jak moja cera będzie zbyt wrażliwa na te kosmetyki i trądzik się nasili to jakie kosmetyki polecasz? mam na myśli cała serie(żel,tonik i krem nawilżający.. chyba to wszystko. Z góry dzięki za pomoc POzdrawiam
[...] jest wiszący ,,naleśnik" powyżej ptaszka, z dobrych dla autora wiadomości- skóra stopniowo (bardzo powoli) się cofa, jednak z dobrych rad wujka Michała: warto skoczyć do sklepu i kupić krem dla pań po ciąży itp, nie musi być drogi, taki zwykły, kakaowy, gęsty starczy. Smarować 2x dziennie na dobry początek, trochę pomoże. d) Nie wymiękać!
[...] skrzętnie policzyłam , by zgadzało mi się co do zapotrzebowania w zwązku z tym już nie jadłam drugiej ryby. Mleko było 3/2 % . Zaraz będę jeść kurczaka.. Zakupiłam też krem wyszczuplający Vischy, żeby skóra na brzuchu była jędrniejsza. W końcu wydałam na niego 106 zł!! Mam nadzieję ,że da jakis efekt. W zasadzie od 8 wrzesnia będę miała 13 [...]
krem matujący np. "garniej czyta skóra" działa kilka godzin, cena ok 15-17 zł polecam cynk :) sama stosuje i nie mam już próblemów z błyszczącą cera ani wypryskami :)
W aptece można kupić krem keranorm. Przede wszystkim silnie nawilża, ale też likwiduje przebarwienia. Jest dobry dla mężczyzn, bo nie ma agresywnego zapachu jak inne kremy dla kobiet.
No tak, odpowiedź niby prosta - dbać o siebie. Zainwestuj jakieś 30 zł i kup sobie krem Keranorm. Po lecie pewnie masz przesuszoną skorę, a jak ją dobrze nawodnisz, to będzie gladka nie tylko jesienią, ale i zimą.
O bezzapachowym antyperspirancie nie słyszałem, ale znam jeden całkiem dobry krem nawilżający, który możesz stosować zamiast toniku po goleniu. Kupisz go w aptece i nazywa się keranorm. Zupełnie nie ma zapachu, a jest dobrej jakości,
Moja kosmetyczka wygląda tak: Szampon: h&s, cytrynka Żel pod prysznic:tuaj różnie, w sumie ostatnio męcze adidasa złotego Krem: Nanobase-to zawsze budzi zdziwienie, bo to niby przeciwzmarszczkowy dermokosmetyk tylko, ale w rzeczywistości on też regeneruje i nawilża skórę Mydło do twarzy: tylko nivea
Tak, tylko w wypadku mieszania dużej ilość kosmetyków rzeczywiście radze Ci byś zamienił ten krem na Nanobase-jest hipoalergiczny, a nie raz w związku z za dużą ilością smarowideł i żelów pojawiała się alergia. O dziwo zapoznała mnie z nim moja żona (nie ma zapachu, więc sam mogłem sobie użyć) i od tego czasu używam, wyraźna poprawa skóry [...]
ak jestes mlody to nie wiem czy nie lepiej byloby kupic sobie jakis zwykly kremik nawilzajacy i uzywac go na noc ale ja musze miec cos co nie zapycha porów bo nadal mam niewielkie problemy z trdzikiem i nie wiem własnie czy przez to ze stosuje nieodpowiedni krem czy przez to ze jeszcze hmm... dojrzewam ?? ...ale soga za odpowiedz i na powitanie [...]
[...] ze zdaje sobie sprawe z niebezpieczenstwa wiec nie jezdze brawurowo, zwlaszcza, ze jestem niedoswiadczona, a jak ktos jest *****em to widok mozgu go nie zmieni. http://www.youtube.com/watch?v=9Yh-MFs2rk4 to juz pewnie widzieliscie tez, ale ja ryczalam na tym Matrix, jakby Cie krem zapychal to chyba mialbys wiecej pryszczy niz przed stosowaniem
Tak, Nanobase spłyca zmarszczki, z całą pewnością jest to krem przeciwzmarszczkowy (właśnie w takim celu zresztą kupiła go moja żona). Mydło to raczej przyzwyczajenie, od dzieciaka (ileż to lat temu było ;) byłem jak to powiedziałaś "katowany" mydłem i zostało mi aż do teraz