Maku - będzie lepiej (w przyszłym roku biorę kredyt na złotą "lewą jedynkę" , bo mi gdzieś po pijaku zginęła skubana )- za resztę kupię kreatyny i kilka ampułek B12. Pozdrawiam.
Przyznam ze jestem zaniepokojony tymi opóźnieniami w Dąbrowie :/ Zamówienie numer 21965 Forma platnosci - raty. Kredyt mi przyznano, dzis byl kurier z umowa. Czy wszystkie rzeczy, ktore zamowilem sa na miejscu czy także będę musiał czekać?
Ponizej dowod, ze kredyt mi przyznano! Zmieniony przez - batman18 w dniu 2011-04-14 10:53:00 http://img691.imageshack.us/i/zagt.jpg/ Zmieniony przez - batman18 w dniu 2011-04-14 10:53:36
Właśnie mi sie z>>>>>a myszka. To jusz 5 w tym roku szkolnym. Teraz nie dam rady narysoiwać ( bo nie mam myszki). "Kredyt umarł kryzys żyje, kto nie płaci ten nie pije"
[...] mocno uderzali w podniesienie sobie statusu materialnego, co pogarszało sytuacje. Kobiety w rzeczywistości na kasę nie lecą tak jak by się niektórym wydaje. Kupowali na kredyt BMW albo Audi i frustrowali się jeszcze bardziej kiedy nic z tego nie wychodziło. Doprowadzało to do skupieniu się na swoim wzroście tak bardzo, że każde niepowodzenie [...]
[...] mocno uderzali w podniesienie sobie statusu materialnego, co pogarszało sytuacje. Kobiety w rzeczywistości na kasę nie lecą tak jak by się niektórym wydaje. Kupowali na kredyt BMW albo Audi i frustrowali się jeszcze bardziej kiedy nic z tego nie wychodziło. Doprowadzało to do skupieniu się na swoim wzroście tak bardzo, że każde niepowodzenie [...]
chcialem wziac kredyt rownowartosci 6 miesiecznych dochodow i nie dostalem, pomimo kilkakrotnie wiekszej zdolnosci kredytowej. Zapewne wg banku nie byłeś wystarczająco wiarygodny (tak, wiem, brzmi conajmniej idiotycznie). Niestety byłam kiedyś w podobnej sytuacji - mimo dwóch stałych prac na czas nieokreślony (od kilku lat) + pracach na umowę [...]
niedawno na allegro widziałem ogłoszenie: "wspaniała odrzywka na mase firmy jelfa" -co o tym sądzicie?? Byćmoże to go wprowadziło w błąd. "Kredyt umarł kryzys żyje, kto nie płaci ten nie pije"
[...] skoro możliwe, że wyzioniesz niedługo ducha. Sugeruję skupić się na pracy, a pieniądze na życie i odżywianie bez wątpienia się znajdą. Minimum krajowe jak dobrze kojarzę wynosi 3500 złotych brutto. Nie jest łatwo przeżyć za tę sumę mając rodzinę i kredyt , ale jak najbardziej można i spokojnie da rade jeść więcej niż 30 gramów białka dziennie.
Ja studiuje part-time i dostaje dofinansowanie z Uni Eurpopejskiej, w moim przypadku pokrywaja wszystkie oplaty (nie jest to kredyt, wiec nie musze tego splacac), ale to zalezy od tego ile sie zarabia. Pracuje full-time.