głód

http://iv.pl/images/63938052812119490653.jpg Plecy: Ściąganie drążka szeroko do klatki 12/12/12/max Wiosłowanie sztangą 8/8/8/max Ściąganie drążka podchwytem lub hammer 12/12/12/max Pendley row z hantlami 12/12/12/max Ściąganie linki lub drążka do brzuch klęcząc 15/15/15/15 Szrugsy ze sztangą lub hantlami 15/12/10/10 Łydki: Wspięcia siedząc lub [...]

zgadzam się ! /SFD/2017/1/13/9fe33a0514754700ae838e8863771d9d.jpg Cały dzień w pracy i dzisiaj głód był bardzo duży, lecz się nie dałem. Jutro praca i szkolenie,czyli kolejny dzień bez treningu. /SFD/2017/1/13/8a66028d7b0a459db666990983848dfd.jpg Rano: Hi Tec Omega 3 x2 Vitamin A-Z x2 Wit C 2000mg Hi Tec Arginine 3g Na noc: Vitamin A-Z x2 Hi tec [...]

to pewnie półmetek redukcji, ta ma być na maxa! /SFD/2017/1/20/2bc7cb3ce27d40e8828d501c5833f58a.jpg Cały dzień w pracy, głód na średnim poziomie xD Lecz nie mam siły na nic.. /SFD/2017/1/20/cbaa07cff4d747e9895828a1a3dc8a36.jpg Rano: Hi Tec Omega 3 x2 Vitamin A-Z x2 Wit C 2000mg Hi Tec Arginine 3g Na noc: Vitamin A-Z x2 Hi tec Omega Extreme x2 Wit [...]

A ja kupiłem smalec z gęsi, ale j**ie od niego jakoś tak nie w moim guście... Zmarnować się nie zmarnuje, ale wolę majonez :-) Majonez strasznie syci! Nawet 50-70 g oddala głód na całe godziny. Tylko trzeba znaleźć na oleju rzepakowym i bez cukru. Mój ma 2 g węgli na 100 g. Śmietanę 36% dzisiaj kupiłem. I tylko 2,6 g węgli. Zrobię gotowanie na [...]

22:00, tak mniej więcej to też okolice mojego treningu. Najlepiej mi się ćwiczy tak 18-20 (tak, żeby do max 21:00 skończyć), bo czasem jak robię trening później, to nie mogę zasnąć bo się nakręcam jakoś tak.. Podnieca mnie ten trening :-) Tak ma być - ma być głód treningu!

No niby proste, ale sam się zdziwiłem jak mnie napędziło dzisiaj na miskę. Mam uregulowany tryb odżywiania i jem co około 4-5 godzin. Dzisiaj o 5:00 obudził mnie głód. I jakbym to policzył to dzisiaj chyba żarłem co 3 godziny. Po trochu, ale ssanie się włączało. A sny to faktycznie... Matko ratuj. No, bez przesady. Takie straszne to one znowu nie [...]

[...] 20 g węglowodanów. Czyli 400 + 1800 + 320 = 2520 kcal. Wystarczy? Coś licho. W sumie teraz jestem na misce kale 2600-2700 (policzyłem, węgli 3 razy mniej) i nie narzekam na głód. Może sił jakby mniej. No i ketony wróciły. Dzisiaj rano pasek poczerwieniał zanim na niego nalałem :-D Wystarczyło zbliżyć do wylotu układu moczowego :-D A w łebku się [...]

Ale jak czujesz głód to już jest za późno. Bo wtedy zanim poczujesz sytość zjesz więcej niż potrzebujesz. Zrób sobie patent z jajkami. Ugotuj 10 - 15 sztuk i postaw. Do tego przyszykuj kostkę/dwie masła. Jak najdzie chcica to hop jajo i plaster masła + delikatnie zielenina (pomidorek itp.). Wieczorem dogryź zieleniną do gramatury węgli. Po kilku [...]

[...] że podsumowanie wieczorne pokaże jakieś 3000-3500 kcal, bo jadłem pełną gębą. A tu dupa. Białka za dużo, tłuszczu i węgli za mało, ale kcal to zupełnie nieźle. Zwłaszcza, że głód mi nie doskwierał. Czeka mnie jeszcze kartofel przed snem, bo z węglami krucho. A rano ćwiczone ma być. Znikam pewnie. Włączam film o wędrujących dżinsach, czy jakoś tak [...]

[...] to bym nie dał rady utrzymać w ryzach. Pójdę na siłkę, poprzerzucam trochę ciężarów, a potem - od razu na stadionie - pobiegam z jakimś plastrem na pysku :-) A co mnie głód zasysa... Chyba naprawdę się wyspałem, albo kawa popchnęła jakieś trybiki do przodu. Czas zrobić jajecznicę przez duże "T" ("Tuzin jaj wbij na patelnię. Dorzuć połeć [...]

[...] glukagon, a insulina przerywa wypalanie tłuszczu zapasowego. Ale za to rozpoczyna regenerację. Jeżeli trening był siłowy (wolno, ciężko, długo) to chyba można poczekać na głód. Jak to była praca intensywna (10000 swingów to chyba jest intensywny trening), to pewnie warto zjeść węgielków. Tarczyca się ucieszy, różne fajne procesy się uruchomią, [...]

[...] ćwiczyło się świetnie. Z pustym bakiem, ale kopytko było. Po treningu banan popity mlekiem waniliowym. I git. Nie chcę chwalić, ale chyba nie jest źle. Normalnie węgle budzą głód. Dzieje się tak w momencie kiedy z ich metabolizmem jest coś nie tak, a insulina coś broi w całym organizmie. Te węgle po prostu zjadłem i już. Razem weszło około 50 - [...]

Optymalni to sekta :-D I to leniwa ;-) A ja lubię być w ruchu (sam nie wierzę, że to piszę po takim dniu :-) ) Rano S&S i to ostatnia świadoma aktywność, wykraczająca poza obowiązki dnia codziennego. Potem praca do 17:00 i remont, czyli niekończąca się opowieść. S&S z rana obserwował mój ojciec i stwierdził, że pan kapral w wojsku miał mniej [...]

Jak zgłodnieję w czasie biegu to się złoszczę i kończę trening na siłę. A jak nie czuję ssania to mogę biec i biec. Polak jak głodny to zły :-) Dla mnie głód podczas biegu to byłoby nowe uczucie ;) Niezależnie czy jadłem czy nie, nie miałem jeszcze sytuacji że zgłodniałem w trakcie - nawet, jak zaczynałem głodny to mijało w biegu. No ale wszystko [...]

[...] Nie podniecam się żarciem, potrafię przesiedzieć imprezę przy zastawionym stole bez żadnych emocji itp. Jak mam chęć na fanaberie, to je sobie urządzam. A tłuszcz tłumi głód najskuteczniej. Tak po prostu jest. No i połączenie tłuszczu, białka i przypraw to poemat kulinarny. To po prostu jest smaczne. O wytworzeniu w organizmie środowiska [...]

S&S "w celu" A może i lepiej? Sam się dziwię. Nastąpi konieczność powieszenia czegoś na kuli. Swing: 4'03" TGU: 8'11", znaczy się "wchodzi". https://www.endomondo.com/resources/gfx/picture/18046700/big.jpg Idę pichcić. Pierwszy dzień liczenia proporcji. Na śniadanie: Schab pieczony, kawałki po 80g B: 15 W:0 T: 5 Masło ekstra: 55 g B:0 W:0 T:45 [...]

[...] A organizm zbiera ziarnko do ziarnka. W zasadzie już nie mówię o pozytywnym ładowaniu przez S&S. Po dwóch godzinach w pracy robię się lekko zmęczony i zaczyna mnie chwytać głód. Muszę zabierać jedzenie do pracy. Wyjaśniła się zagadka mojego uderzenia ciepła w całe ciało. Na zdjęciu po lewej znajduje się grzałka katalityczna. Nalewa się benzyny [...]

[...] Żartuję, ale trening może się podobać. Zrobiłem 5 obwodów. Burpees chyba w życiu tyle nie zrobiłem :-D Męczyłem się przez brak techniki, ale to do nadrobienia. Po treningu głód przez duże G. Box jump - to ćwiczenie idealne dla mnie. O ile piłka o ścianę i padnij-powstań wk***iało, mnie i zabierało siły, to na boksie pełen luz i chyba [...]

Jeżeli muszę łamać siebie, to najpierw staram się zmiękczyć i znieczulić :-) A tak serio to z żarciem walczy mi się najłatwiej. Zdecydowanie zbyt łatwo. Potrafię ignorować głód. Jest mi o tyle łatwiej, że nie przeżywam huśtawek insulinowych. Gardziłbym sobą gdybym okazywał słabość na widok pizzy, piwa, słodyczy itp. gówna. Może to niedobrze tak [...]

[...] Wczoraj miałem sporo zajęć do wieczora i za trening wziąłem się około 21:00. Machnąłem 10 razy odważnikiem i... za jedenastym machnięciem było machnięcie ręką. Poczułem głód. Wczoraj. Po raz pierwszy od wielu dni. Ostatni tydzień wspierałem tarczycę jak mogłem. Orzechy brazylijskie, węgle z owoców itp. I nareszcie wczoraj wrócił apetyt. [...]