dzieci

[...] sobie po parkingu gdy na nim stała ekipa miejscowych "blokowców" 8-10 osób, a on rzucił hasło "Wypierd...." i mimo, że to były chłopy w wieku 20-30 lat to rozeszli się jak dzieci. Ale tak to jest z wariatami, nikt nie chce z takim zadzierać. Mimo to że przez psychotropy jest teraz grubaskiem spokojnym jak dziecko to gdy idzie wciąż budzi grozę [...]

[...] widac ze gosc ma niepokolei w glowie i te wpisy publiczne "z tej strony sliczna zona patryka" albo jak wczesniej pisalem jak sie chwalil czego to on w zyciu nie osiagnal, dzieciak zona i 45na lapie, to pani grazyna z miesnego, co ma 4 dzieci, meza i wiecej na lapie musi byc spelniona w ch** %-) ja go czasem ogladne dla beki, ostatnio najechal [...]

dzieci straszy zboczeniec jeden i jak jeczy %-)

Chciał być fakirem ale dzieci mu przeszkadzały i poszedł powrzeszczeć %)

[...] nie oglądałem oryginału i nie wiem czy jest równie dobry to tutaj daję maxa 6/6 'Sinister 2' - jak ktoś oglądał pierwszą część, to zna zarys historii o demonie co opętuje dzieci, które potem zabijaja całą swoją rodzinę i kręcą to na starej kamerze, standardowo jedynka lepsza, ale dwójka też daje radę 4/6 'Przywołane wspomnienia' po zwiastunie [...]

masti, nie zniechecaj sie. Ja rowniez nie lubie zbyt gdy mlodziez / dzieci gra pierwsze skrzypce w filmie ale tutaj jest to bardzo umiejetnie wykorzystane. Serial nie jest "dziecinny", ale stylistyka sporo nawiezuje do produkcji Spielberga, jednak blizej mu do Kinga gdzie wiele historii bylo zwizanych z dziecmi, a jednak nie bylo "dziecinnymi" [...]

[...] byla taka proba - ale nie pamietam juz dokladnie czy chodzilo o jezyk czy o przekaz telepatyczny. Jesli chodzi o odwiedziny to chyba rowniez takie cos bylo w ET , tam jednak dzieci sie kontaktowaly z obcym. W Prometeuszu byl David - zanajcy starozytne jezyki, rozmawial w jednym z nich z Inzynierem. Pewnie zalazloby sie jeszcze troche takich [...]

ten uciekaj jaki tytul po angielsku? moze zobacze w wolnej chwili... tak jak masti pisze, tam 10 letnie dzieci by zachowywaly sie inteligentniej niz ci spece kosmiczni, lecisz na nowa planete i wp*****lasz sie samemu do dzungli zeby zapalic szluga, czy wchodzisz do pokoju z kwarantanna z zainfekowanym kolesiem, jedna laska go dotykala to moze byc [...]

[...] placowek , zdecydowano sie wycofac wieprzowine z menu, poniewaz do tego przedszkola chodzily dwie male dziewczynki z rodziny muzulmanskiej. Nie zwaracano uwagi na pozostale dzieci nie-muzulmanskie, ktorych bylo ponad 200. Tutaj mniejszosc rzadzi wiekszoscia, narzuca swoje prawa. Zmieniony przez - Possible w dniu 2019-07-31 23:14:14 Zmieniony [...]

Ten serial od Scotta wyglda dobrze chociaż motyw wychowywania, opieki i ochrony dzieci przez SI, był już pokazany w "Jestem matka" Ale może być ciekawie. Podobnie jest ze wspomnianym prze ASNF "Nieobliczalnym" nie widziałem tego filmu jescze ale po trailerze można sądzić że sa nawiązania, albo wręcz kalkowanie z filmy "Bumperkleef"( pl. " [...]

[...] japach) to by cos takiego nie mialo racji bytu ale widac po kontraktach, ze malo siana na tym nie robia a robic beda jeszcze wiecej... radek z tego co sie orientuje, to ma wlasna silownie, robi siano jako trener(prepcoach) i ma cos tam jeszcze na boku + sponsoringi, napewno biedy nie klepie a i jego prawnuki nie beda klepac, o ile ma dzieci :-)

Viki- zgadłam od razu, ale nie chciałam ci spamować w wątku ;-) moje gratulacje 8-) pozwalę sobie coś ci napisać: mi lekarka, nawiasem pani po 50tce i mama 5tki dzieci powiedziała, że ciąża to nie choroba, trzeba starać się robić wszystko normalnie, w sensie trenować ( wiadomo że bez brzucha i bez mega ciężarów), pracować, chodzić do kina itd a [...]

[...] ba nawet w gorących basenach na Słowacji się pluskałam w listopadzie}:-( Nie chodziłam do szkoły rodzenia, bo też nie były jeszcze popularne i wcale nie odczuwałam takiej potrzeby. Kurcze - jak ja mogłam... nie wiem;-) Dbaj o siebie i nie daj się zwariować. Ja to sie cieszę, że się worek dzieci "u nas" rozwiązał, jakby tak ciocią się czuję:-)

[...] i ludzie mnie denerwują... oprócz tego brzucha to jeszcze mnóstwo "dobrych rad" z każdej strony, na dodatek nie da się już porozmawiac na żaden inny temat, tylko ciąża i dzieci i oczywiście na każdym kroku nakazy, zakazy, komentarze i oceny. A już słuchania o "diecie matki karmiącej" to mam powyżej uszu #-P Malinowa zazwyczaj jem kolacje [...]

[...] szkoda jakbym juz nie mogła ich założyć :-( huda miałam sprawdzany cukier i wszystko ok, wogóle zawsze wszystkie wyniki miałam bardzo dobre :-) Słyszałam opinie, że często dzieci rodzą się z wagą i wymiarami podobnymi jak rodzice, a ja akurat byłam duża i długa, mimo że teraz jestem mała %-) Może ma to po mnie. 10.10 sobota - 14.10 środa (35t, [...]

[...] powodujące zamieszanie i jednak trochę stresu i obaw. Ale przynajmniej nie będzie nudy. A facet to w sumie tylko taki giermek rycerza w tej sytuacji. Trzymam kciuki. A dzieci są sensem życia - nie wyobrażam już sobie żeby ich nie było. Po najgorszym dniu potrafią dodać sił i poprawić humor. Takie prywatne źródło szczęścia i uśmiechu. [...]

[...] każdym karmieniem lub w trakcie, teraz po przebudzeniu stęka i się pręży, widać że próbuje i nic :-( Dopajanie wodą sugerowała położna, szkoda bo nie chce uczyć go pić z butelki. Hej Viki, wielkie gratulacje! Ja dzieci nie mam, ale koleżance położna poradziła, aby puszczać wodę po piersi jakimś zakraplaczem albo coś. Nie wiem jak to opisać :-)

[...] zimowy spacer zaliczony, wózek się sprawdził :-D Oprócz tego zestaw na brzuch. Tak w ramach ciekawostki, ani wczoraj ani dzisiaj nie widziałam nikogo z wózkiem, żadnych dzieci, puste place zabaw, a zanim przyszły mrozy i snieg park był zawsze pełny o tej porze... @@-) Na mnie się dziwnie patrzą, a niektóre panie wręcz zabijają wzrokiem ;-) [...]

[...] poprzeczkę wysoko, bo zawsze był duży jak na swój wiek, nawet w brzuchu ;-) Nikki dziękuje :-) Zawsze COŚ się znajdzie, człowiek nawet nie zdaje sobie sprawy dopóki nie ma dzieci ;-) Gdybym jeszcze mogła liczyć na pomoc rodziny to byłoby łatwiej, ale wszyscy daleko. Night właśnie tym się pocieszam, pójdzie w końcu kiedyś do żłobka/przedszkola [...]

Spacerówka przełożona na drugą stronę, jest trochę mniej jęczenia, ale mimo wszystko siedzeniu w wózku jest nudne, młody ma ciekawsze rzeczy do roboty %-) ale mimo wszystko nie pozbywaj sie jej (spacerowki), gdy nauczy sie dobrze chodzic - wiele dzieci tak ma, ze pojda, a potem chca do wzoka i nie chca chodzic :)