dzieci

[...] kolan, które z przodu zasłania kilkucentymetrowa fałda wiszących rozstępów poporodowych. Ci ostatni, całymi rodzinami, uparcie twierdzą, że mieszkają w Putney (powodzenia) i gratulacje dla polskich dzieci północnego Londynu. [email protected] , 17.06.2010 16:01 http://wiadomosci.onet.pl/1,15,11,71408432,186223913,8534262,0,28350,forumeu.html

[...] pokrycie 100% wynajmu +100% council taxu + jezeli wynajmuje ponzej sredniej wynajmu na dany region to +20 miesiecznie. Do tego dochodzi zasilek dla bezrobotnych + zasilki na dzieci jezeli jakies ma :D Lub zasilki dla neizdolnych do rpacy ktore sa wiecej niz zasilki dla bezrobotnych i nie musi szukac pracy ( czytaj co 2 tyg isc do jobcenter i [...]

[...] Prawda jest taka, albo maja sowj biznes, albo mega wyksztalcenie, albo robia na czarno + zasilek (co w praktyce daje im ponad 30 k! 15 k z roboty 15 k z zasilku, a jak maja dzieci to znacnzie wiecej). Prawda jest taka widze anchalnych chavow non strop pijacych driny za 7 funtow, jak sie napija niektorych znam dobrze to mi mowia gdzie robia za [...]

czy to prawda ze wszytkie emigranty prawda od 2008 nie stac nas na NIC Poprzenosilismy sie do tanich DOMOW gdzie w czterech pokojach mieszka nas osiem rodzin par gdy wracamy z zona z pracy lozko mamy jeszcze cieple ale nie mokre bo mamy po malzenstwie jedni na noc inni na dniowke poscieli nie zmieniamy bo szkoda czsu trzeba [...]

[...] jazdy). Wygolone glowy, dresy, zwykle pierwszy idzie dresoy troglodyta/badz wasaty rumburak z saszetka co 15min sprawdzajacy jej stan a za nim tipsowy borsuk i benefitowe dzieci. W kantynie zamiast zamowic cokolwiek luskanie smierdzacych jaj na gazete albo zajadanie sie kielbasa i bachniastymi bulami, ogorkami kiszonymi. 3.Na trasie: [...]

[...] Piszą nasze garbate wieszcze, o dresach i czapkach z daszkiem, które być może stanowią przedmiot uwielbienia i pożądania, ich pozostałych w Polsce rodzin, chrześniaków, czy dzieci... Rozkoszują się stłuszczone wątroby domorosłych pisarzy- barwnymi realacjami maltretowań krajanek przez pół-dziekie nacje. Uwielbia [...]

[...] 21:16 Już sobie wyobrażam;) Wiecznie nastukane, śmierdzące piwskiem i czosnkowym fetorem, zapocone myszki;) Bo owertajm i 16godzin w pełnym słońcu w Hansa Parku hehe mina dzieci bezcenna;) Ze Myszka nie mówi po niemiecku tylko coś tam bełkota;P. Wydaje mi sie, ze macie też spore szanse znalezc zatrudnienie w obwoznych cyrkach przy skręcaniu [...]

[...] celulitis, pożółkłe uzębienie. Atrybuty: wielkie torby z Primarku, telefon komórkowy w jednej dłoni, papieros/ butelka coli w drugiej. Nierzadko towarzysząca gromadka dzieci w różnych stopniach trwałego opalenia. 9. Osobliwy język stanowiący słabo nabytą gwarę polskiego z częstymi wtrąceniami z angielskiego, przeważnie nabytego w pracy [...]

Leczenie przez tel to największy wal a prywatnie wszystko mozna... Coś słyszałem że mają stopniowo wprowadzać nauczanie zdalne zaczynając od uczelni później szkoły średnie a podstawówki mają zostać normalnie i wg mnie jest to rozsądne posunięcie bo to już świadoma młodzież a dzieci trzeba pilnować i gonić trochę do nauki.

[...] dojechac do pracy bez stania sobie na glowie. Dzieciaki i zdalne nauczanie tez sie robi problem. Jeden rodzic musial by byc w domu i pomagac, sprawa 2 jak ktos ma kilkoro dzieci jest to nie mozliwe do ogarniecia nawet. Sprawa jest mega ciezka z tym wszystkim,ludzie sie nie lecza, diagnozy przez telefon to wszystko bedzie sie odbijac na nas. [...]

[...] więcej, a mam zwykła umowę o pracę zawarta w PL. Najważniejsze jest, że ten rząd nie wpuścił do Polski emigrantów i nie pozwala LPG wprowadzać swoich pedofilskich praw. Moim dzieciom to nie grozi, ale musimy dbac o wszystkie dzieci. Widzę co się dzieje w Belgii, Holandii, Francji czy w Niemczech i nie na Facebooku czy YouTube ale na własne oczy,a [...]

[...] na konta złodzieju, a teraz do rodzin w Polsce. Zgoda, dużo tzw patologii dostaje 500+, ale na tych tracimy najmniej, bo za wodke 75 procent ceny wraca w postaci podatków itp. Oczywiście, że tak nie powinno być, bo to kasa dla dzieci, ale nie wiadomo jak to kontrolować, a rząd kombinuje sam zamiast szukać gotowych rozwiązań na YT czy FB...;)

No to jest akurat normalka ze ilosc zarazonych bedzie rosla wraz z iloscia testow. Zwiekszamy ilosc testow bedzie rosla ilosc zakazonych Dzieci musial bys badac min 2 krotnie a najlepiej 3 krotnie, gdyz dochodzi okres inkubacji Z przebadanych powiedzmy 100 tysiecy zdrowych na drugi dzien powtorka badan i na bank u jakiegos procenta wyszedl by [...]

No to jest akurat normalka ze ilosc zarazonych bedzie rosla wraz z iloscia testow. Zwiekszamy ilosc testow bedzie rosla ilosc zakazonych Dzieci musial bys badac min 2 krotnie a najlepiej 3 krotnie, gdyz dochodzi okres inkubacji Z przebadanych powiedzmy 100 tysiecy zdrowych na drugi dzien powtorka badan i na bank u jakiegos procenta wyszedl by [...]

[...] skrajnie nieodpowiedzialne i niebezpieczne. No chyba, że to nie jest mecz na stadionie, tylko przedstawienie w teatrze. To wtedy można przyjść, ale na 25% miejsc. Co innego dzieciaki z podstawówki. One to wszystkie mogą przychodzić, siedzieć w klasach i ganiać się po korytarzach na przerwach. Ile chcą, każdego dnia. No chyba, że to nie jest [...]

Najpierw dzieci ośmiornice a dopiero później te mniej "ważniejsze" sprawy.

[...] dalej pójdzie to jarek i zabezpieczania się zakaże bo to nie po bożemu a i ludzi zacznie się rodzic więcej. Same plusy! taka główna ideologia kościoła i pisu jak najwiecej dzieci kosciół zyska Polska zyskalaby jeszce wiecej mysle. Mamy ujemny przyrost naturalny. W tym tempie do 2050 zostanie nas ojolo 28 do 29 milionów. Na pewno nikt [...]

[...] temacie i wszystko wiedzą najlepiej, ale tylko w internecie. Praktycznie każdy kraj nakazuje, lub zaleca maski, nawet te kraje w których upadły wszystkie wartości, gdzie dzieci nakłania się do donoszenia na rodziców itp....ale "znafcy" wiedzą lepiej :) To wkręcanie sobie nr czipów itp to w znacznym stopniu wina łatwego dostępu do narkotyków, [...]

[...] żeby ściemniali i wymyślali bajeczki. W mojej skromnej rodzinie chorowała ciotka ( ciężko w szpitalu ) , siostra ( srednio ciężko - spała na siedząco bo się dusiła ) jej dzieci akurat lajtowo bo tylko staracily smak i węch . Wiec przestańcie już p******ic ze to jest ściema . Jak mieszkacie na wioskach to może tak jeszcze wirus nie dotarł ale [...]

[...] ? Tutaj znowu chodzi o kasę , bo nie wypłaca opieki rodzica i tyle . Wg mnie jak chcą robić z głowa to właśnie przedszkola i klasy 1-3 powinny siedzieć w domu . Natomiast starsze dzieci już bardziej kumają i potrafią zachować jakies warunki bezpieczeńtwa typu dystans , dezynfekcja itp . W przedszkolach to jest wylęgarnia bakterii i wirusów .