[...] podczas suszy wrzucałam zdjęcie wysuszonej na wiór drogi, az kurz strzelał pod zębami (rzadki widok). Teraz już wszystko wróćiło do normy i droga wygląda tak jak przez 80% czasu w ciągu roku %-) /SFD/2020/6/3/63d81994b2a84e0989b2eae43df03441.jpg Po południu jak Młody miał zajęcia to ja się porociągałam i porolowałam :-) [...]
[...] zwykle 175). Wtedy nawet na tętno nie zwracałam uwagi ;-) Kilometr w terenie w 4:15-4:30 wchodził bez problemu. Na treningu robiłam zwykle 10-15km ale tempo lepsze więc dużo czasu nie zajmowało. Forma biegowa była dużo lepsza niż w sezonie 2019. Poza tym sylwetkowo też było lepiej, a do tego jakaś bardziej sprawna się czułam, potrafiłam robić [...]
[...] To samo z siłką. a ja się nie dziwię, oczywiście można wgryzać się samemu, ale wtedy trzeba liczyć się z tym że będzie się stało w miejscu i popełniało masę błędów, a dużo czasu musi upłynąć zanim zacznie się człowiek uczyć na własnych błędach, łatwiej i szybciej jest się uczyć na cudzych ;-) a też nie każdy chce się wgryzać, widzę na siłowni [...]
U mnie dochodzi jeszcze fakt, że niektóre rzeczy zajmują mi teraz więcej czasu i bardziej mnie męczą, musze częściej odpoczywać i więcej śpię. A do tego wszystko mam niewiele okazji, żeby wyrwać się z domu bez Młodego, bo nie mam go z kim zostawić. I towarzystwa w zabawie tez trzeba dotrzymać ;-) Dziś cały dzień poza domem, bardzo aktywny dzień [...]
[...] ruchliwe asfaltowe bez chodnika czy porządnego pobocza. Z dwóch stron próbowaliśmy i się nie dało. Szkoda bo mozna by dłuższą trasę zrobić. Na trening jak wspomniałam brakło czasu, a wieczorem nie było siły. /SFD/2020/6/14/93eb823e7e2e4469ab943ff47a8ef900.jpg /SFD/2020/6/14/96ccbe532717430a87ada5a4274f28db.jpg [...]
[...] na końcu marszobiegu marsz z ćwiczeniami, stąd tempo marne. Były wykroki, unoszenie kolan wysoko, skip B i "defilada". Czyli to co powinnam robić, ale mi zawsze było szkoda czasu. Teraz i tak biegać za dużo nie mogę, to przynajmniej nadrobię. Szczególnie, że mam mocno przykurczone zginacze bioder i ograniczony zakres ruchu, samo rolowanie i [...]
Szajba chyba masz dobry dzień dzisiaj ;-) 23.06 wtorek Tym razem marszobieg. Myślałam o wałach, ale musiałam po drodze jeszcze coś zrobić na działce i brakło by czasu, więc pobiegałam po płaskim w okolicy. Początkowy i końcowy trucht z ćwiczeniami, jak zwykle wykroki, marsz z unoszeniem kolan, defilada i skip B. Dłuższe odcinki biegowe, ale dwa [...]
[...] na placu, bo najbardziej lubię treningi na świeżym powietrzu. Niestety roboty nie ubywa a muszę skończyć do przyszłego tygodnia zanim pojedziemy an urlop. Szkoda mi czasu na dojazdy a żadnego placu w pobliżu niestety nie mam. Także wpadł kolejny trening w domu. /SFD/2020/6/27/a056965748924123a00bf7ce5823819c.jpg Na rozgrzewke łopatki na [...]
Paatik dzięki, sprawdzę. Myślałam żeby coś wystawić na olx, ale niektóre rzeczy jak dla mnie to są może z 5zl warte i trochę szkoda czasu na zabawę w fotki i wystawianie ogłoszeń ;-) Tsu ja piłki używam często i nie chciałoby mi się co chwilę pompować i spuszczać powietrze. Na razie mąż nie skomentował pomysłu więc liczę na to, że może nie [...]
[...] cieszy bo na początku szybko rosła. A teraz jest stabilnie. Wczoraj rolowania nie było, po południu dopadło mnie zmęczenie i senność, do tego niskie ciśnienie. Większość czasu leżałam. Brakuje mi mozlwiości drzemki w ciągu dnia. Dziś w planach dnt, może jakiś spokojny spacer, zobaczymy. Mam zakwasy w czwórkach i nie wiem po czym. Wczoraj [...]
[...] nogę w bucie bez kul a jak będzie ok, to za 2 tygodnie ściągamy buta :-D Znacznie lepsza perspektywa niż 6 tygodni gipsu. W wersji optymistycznej w połowie sierpnia będę już normalnie chodzić :-) Poki co większość czasu spędzam w domu, bo oczywiście remont trwa a mój poziom irytacji sięga zenitu, nic nie mogę przenosić, wyciągnąć z szafek itp...
Dziś mnóstwo roboty w domu i pół dnia na zakupach. Więcej staje na nogę, więc łapy nie są tak dojechane i mogę więcej chodzić. Pod koniec dnia nawet udało się trochę pochodzić z jedną kulą :-) Miały być ćwiczenia na nogi ale zupełnie brakło czasu, od 14 do 19 chodzenia po sklepach za prezentem. Tyle co wróciłam a jeszcze ogórki trzeba zrobić.
Dziś dnt, nawet nie było czasu na rolowanie i rozciąganie :-( Rano wybrałam się na zakupy (jak to dobrze jak można chodzić na większe odległości :-D ). Później dalszy ciąg ogarniania pokoju Młodego, w końcu zrobiłam porządek z ubraniami i zabawkami. W południe pojechaliśmy na zakupy, szukać m.in. dywanu i biurka plus jakieś pierdoły. Wróciliśmy o [...]
31.07 piątek Znowu dnt, jedynie rolowanie i rozciąganie. Sporo chodzenia po sklepach, korzystamy póki mąż ma więcej czasu. W domu sporo roboty i tak pewnie będzie jeszcze z miesiąc, zanim wszystko ogarnę #-P W sumie wyszło 5000 kroków. Co do podrobów i innych "niejadalnych" rzeczy - wczoraj wpadła wątróbka na obiad ;-) Jedyne co jestem w stanie [...]
3.08 poniedziałek Rano wizyta u fizjo i kolejne ćwiczenia na wzmacnianie nogi i stawanie. Później moja nowa aktywność, przynajmniej do czasu aż pójdę z kijkami w teren ;-) Mąż naprawił wczoraj mój stary, byle jaki rowerek stacjonarny, ale lepsze to niż nic. Wpadł krótki trening, bo nogi słabe (tym razem jeszcze w bucie, kolejny raz już będzie [...]
[...] i dużo większy cellulit. Kolejny raz wychodzi na to, że nabiał mi nie służy. W kwestii nogi - nie boli, ale nie umiem na niej normalnie chodzić. Chodzę sztywno, nie zginam jej w kolanie. Autem jeżdze bez problemu :-D Jednak chodzenie znowu zrobiło się problematyczne, nie ma szans pójść gdzieś dalej bo zajmuje to dużo czasu. W piątek rano fizjo.
[...] niedzielnym chodzeniu, więc chciałam trochę odpocząć a i tak tych kroków wyszło sporo. Trochę chodzenia po sklepach było, pewnie dlatego. W planach był trening, ale ciągle czasu brakowało. W końcu zebrałam się do ćwiczeń popołudniu, zrobiłam pierwszy zestaw 1a,b,c i mąż dzwoni czy odebrałam auto od mechanika... oczywiście zapomniałam }:-( Na [...]
[...] Kijki w terenie. Miejscami ścieżki mi zarosły. Starałam się pilnować tempa, teren raczej łatwy poza kilkoma odcinkami. Trochę krótko, ale auto się zbuntowało rano i przez to czasu brakło na dłuższe chodzenie. Mimo to kroków i tak wpadło sporo, bo tu zakupy, tam badania, do przedszkola, na plac zabaw i tak jakoś się nazbierało. Po cały dniu nogi [...]
[...] choć gorąco więc wróciłam na nogach. Podczas spaceru noga przestała ciągnąć, chyba się rozchodziłam ;-) Trening dopiero po południu, tak na szybko. Na rozciąganie już brakło czasu. Trening 1a. pompki 3x8 1b. wiosło talerzem 10kg 3x10 1c. koci grzbiet 3x20 2a. unoszenie talerza nad głowę 5kg 3x8 2b. wznosy rąk bokiem 1,25 kg 3x10 2c. podciąganie [...]
Viki - OCR, Trail Running, Hyrox
