Dzień 191/236 Dzień 192/236 Dzień 193/236 Wstawiam miski poniżej. Chciałabym jutro wrócić do treningów , a jak będzie to się okaże. Coraz mniej czasu do końca cyklu , a ja się obijam }:-((( Uh zapomniałam (albo nie pamiętam że o tym pisałam) wspomnieć że od 6dni przyjmuję leki na zatoki. (żeby nie było że tylko leżę i leniuch**ę to w pracy [...]
Wróciłam cała i zdrowa %-) ogólnie było okej, atmosfera rewelacyjna. Moje nogi trzymaly sie dobrze kilka pęcherzyków się porobiło ale to naturalne. Z miska bylo gorzej , na poczatku próbowałam jeść "zdrowo" ale potem gdy juz brakowalo jedzenia jadlam to co dawali czyli jakieś kanapki z konserwą itp. często miałam z rana tak ze bardzo dużo jadlam a [...]
Nie jestem w najlepszej formie stąd niedojadanie ;-) Moja nieodporność na stres się tak oto objawia- niby coś bym zjadła ,spożyję trochę i już "nie mogę" @-| Tym oto sposobem dzisiejszy obiad został w pracy na jutro gdyż do najedzenia wystarczyła mi herbata. ;-) Również myślę że szkolenie będzie interesujące :-)) Chciałabym się wybrać ale [...]
Hej! Widzę, że pilnujesz treningów i miski - u mnie kiepsko z organizacją, ale chciałabym w tym tygodniu dojść do ładu i składu. Też ważę banana bez skórki :-)
Hej! Widzę, że pilnujesz treningów i miski - u mnie kiepsko z organizacją, ale chciałabym w tym tygodniu dojść do ładu i składu. Też ważę banana bez skórki :-) Asiuk staram się, ale nie widzę efektów tych starań. Wkurza mnie, że nic nie widać bo mogłabym zamknąć paszcze tym co mówią, że to nie ma sensu.
Chciałabym polubić soczewicę, próbowałam tylko czerwoną (szybko się gotuje i bez namaczania) ale jako dodatek do np mięsa, ale ten pieprzny posmak mi nie podchodzi.
chciałabym kontynuować ćwiczenia siłowe, tylko nie wiem jaki plan. Przeczytałam mnóstwo dzienników Pań, porad dla początkujących itp. Nie wiem, czy dalej kontynuować mój plan zwiększając obciążenia? Sugerujecie również korektę diety?
super wyglądasz :) ale ja laik jestem ;) nie mniej jednak chciałabym tak wyglądać :) super :) dziekuje...duzo pracy, sporo wyrzeczen ale dalo sie?...dalo..powodzenia w dazeniu do wymarzonej sylwetki....u mnie jeszcze sporo do zrobienia.
disarrays dzięki ! Lody były ze starowiślnej w Krakowie - kolejka na 30min, ale są to tradycyjnie robione lody bez chemii więc mam nadzieję, że mi organizm wybaczy :D Chciałabym, żeby mi góra została a leciał dół, a pupa rosła i się podnosiła :D wszystko przede mną :D
Junior SFD - pierwsze kroki na siłowni i w sporcie
Naprawdę różnica pomiędzy hantlami bitumicznymi i żeliwnymi jest taka znacząca? Jak długo mogą posłużyć hantle bitumiczne? Właśnie zastanawiam się nad ich zakupem, bo też chciałabym wyrzeźbić mięśnie (szczególnie brzuch i uda) w warunkach domowych bez zapychania się jakimiś chemicznymi mieszankami... Zmieniony przez - olenka160 w dniu 2014-08-19 [...]
[...] a nie calosciowy.Zdjeia przepraszam, takie mialam w chwili obenej, wlasciwie to robilam je " pod siebie" 3 dni temu ( rekoma zaslanialam twarz) Naprawde mi zalezy na zmianie, i juz marze o tym, zeby miec ustalone konkretnie co mam robic. Nie mam juz za duzo czasu na " wymyslanie". Przez jakis czas chcialabym sie zwiazac z konkretnym planem.
koty są super - w ubiegłym roku odszedł nasz 20-letni staruszek, kochałam go ogromnie. Chciałabym mieć kota, ale mam okropną alergię i dopóki się nie odczulę, nici z tego :-(
[...] z siebie (jak by to nie wiem jaki wyczyn byl) }:-(Wreszcie wszystko uporzadkowane, wiem co i kiedy robic, skupiam sie na technice a nie na ''machaniu'' jak wczesniej... No i chcialabym kiedys moc powiedziec, ze dzwigam ciezkie zelastwo %-) takze spinam poslady i do przodu, dluga droga przede mna ;-D Miska : Warzywa: brokuly, kalafior, kapusta [...]
Witajcie Drogie Ladies, Sporo czasu mnie nie było... i od tej pory nie zawitałam na siłowni ani razu, dlatego też z pokorą oraz dojrzalszym podejściem chciałabym wrócić, bez zbędnego użalania się nad sobą.(Jeśli mnie przyjmiecie oczywiście@@-) )Na dniach wrzucę wszystkie niezbędne informację, aby zacząć prowadzić DT. Pytanie tylko,czy rozpocząć [...]
Ogromnie chciałabym się tam wybrać - w tym roku wybraliśmy się całą paczką w Gorce (ośmioro dorosłych i czwórka dzieci), a za rok myślimy nad tym by pojechać do Chrw właśnie, tylko jeden drobny mankament polega na tym, że my nie mamy samochodu ;-)