Ja wam powiem o nietypowej akcji... doskwierały mi zatoki. Pewnego dnia szedłem sobie po schodach a tu bomba oparłem się zepchnąłem typa ze schodów pociągnął mnie za sobą wstaliśmy i wpadła nauczycielka... typ troche bo obijany był jak spadł a ja miałem krew z nosa po tym pierwszym z zaskoczenia... Kiedyś miałem nos pęknięty od piłki chrychał mi [...]
[...] i na kanapie posiedzieć przy piwku. A le kiedyś jak pokechalem na wioske z kumplem na chamówe, ide na dwór słyszę coś tupie za mna i drze morde #*^% odwracam morde i plum bomba krew na raz ale stoje, jeden był tak pijany ze wyyebał mi sie pod nogi to mu buta na jape a za chwile ktos mie ciagnie na bok i mówi ze impreza sie zaczeła i dopiero [...]
witam;] bralem to mono na jako pierwsze w zyciu:D maly sentymet... bardzo ladnie poszla i masa i sila. jak na pierwszy raz wtedy dla mnie bomba. niewielkie spadki byly potem, ale to glownie dlatego ze mialem mala przerwe. polecam w 100%!!! chyba ze komus nie wchodzi proch to ma pecha;D pzodro
No, znam masę ludzi na psychologii którzy mają ze sobą problemy. A co do tego znaczka to dziękuję. Nie wiedziałam, czasem piszę po 3 komentarze pod rząd, zamiast dopisać i zmieścić to w jednym. Ale szczerze mówiąc to bardzo podoba mi się to forum: fachowa pomoc, wsparcie, odpowiedź na każde pytanie- chociaż na pozór niektóre są błahe. Bomba! [...]
[...] nie mam porównania do innych firm ale jak dla mnie bardzo dobry L-glutamina jak na ten rodzaj suplementu smak jest genialny. Podchodzi jakimś ananasem leciutko kwaskowaty dla mnie bomba. Bcaaa powder. hardcore zmieniam teraz na smakowe to z wodą nie idzie. Creapure-dodatek witaminy b daje sie we znaki czuć lekkie szczypanie i niefajny zapach
[...] jakaś po prsotu do tego te parazytki gnidki i mikrobiola A w poniedziałek zaliczenie z angola - jak nie zaliczę,to będę miała warunek no i anatomia w poniedziałek, więc bomba widać,że sesja idzie. Bronek,nie przejmuj się. Pamiętaj,że ta kwota,którą Ci podałam była za pół etatu Dasz jakoś radę, tym bardziej,że jest Was dwójka. To tylko na [...]