[...] postępów, szkoda że 90% tego postępu .nie jest wdrażane przez koncerny farmaceutyczne, a wiele badań nie ma prawa ujrzeć , światła dziennego, podobnie z lekami to ogromny biznes, nie chodzi żeby wyleczyć człowieka, celem jest aby co miesiąc wykupował stertę leków w aptece. Popatrz na leki antybiotyki lata 50 leki przeciwdepresyjne lata 60nowe [...]
[...] zmarnuj tego i przystopuj troche. A Roberta ja osobiscie i pewnie nie tylko ja chcialbym zobaczyc na nowych filmikach z silowni jak napyerdala konkretne treningi jak wczesniej. Zreszta Twój biznes, rob jak chcesz Tobie i tak nikt nie przegada bo masz nayebane równo ^^ bez obrazy oczywiscie. Moim zdaniem do tego i tak nie dojdzie. Powodzenia ;)
[...] osiągnieciach, którzy sukcesy odnosili kilkadziesiąt lat temu. Dziś wegetują w jednopokojowych mieszkankach wspominając dawne czasy. Dla DSE zatrudnianie zawodników to biznes. Nie trzymają zawodników z sympatii, tylko dlatego, że przynoszą im zyski. Podobnie zawodnicy nie walczą z sympatii do zarządu DSE tylko dla kasy (i z samego [...]
[...] przez lata, Diaz nadal uważa, że firma będzie robiła mu pod górkę, jeśli chodzi o jego kolejny krok w karierze. "Ale ja już słyszę to pier**enie. Wiem, jak działa ten biznes. Podałem wszystkie rewanże i wymieniłem nazwiska tych wszystkich ludzi. Wierzę, że to ja byłem odpowiedzialny za to całe g****. Sprowadziłem tutaj prezydenta. Serio. [...]
[...] z faktu, iż jedyne odpowiedzi, które dotychczas wpłynęły nie miały żadnego związku z treścią ogłoszenia. Na komentarz „gdybym miał 1,5 mln to nigdy bym w taki biznes nie zainstwestował” może być tylko taka racjonalna odpowiedź: „ale bracie nie masz i zapewne nigdy mieć nie będziesz, więc po co to wymądrzanie [...]
[...] by ich pozabijał nawet jakby mial walczyc z dwoma na raz A Ronda to swietna marketingowo maszyna do zarabiania kasy i nie dziwie sie ze Dana ja uwielbia - kazdego wkvrwia, kazdy oglada jej walki bo chce zobaczyc jak dostaje wpyerdol, a nikt nie moze jej pokonac i biznes sie kręci :-D Zmieniony przez - annihilus w dniu 2014-02-23 11:45:47
[...] sie na latach swojej mlodosci, gdzies w epoce Gierka. Niech kulturystyka i fitness nadal bedzie niszowym sportem i niech potencjalne zyski przejda obok. Jaki potencjal ma impreza w wiekszym miescie, z dobra oprawa marketingowa, dodac targi, pokazy, fajerwerki i biznes sam sie kreci - skoro w Stanach to wychodzi wyszloby i u nas. Zal i wstyd.
[...] ma mniejsze znaczenie. W miarę sprawnych ludzi widziałem tylko w konwojach, bardzo rzadko w interwencji. Musi im się to kalkulować, ochrona to przede wszystkim przecież biznes. Proste obliczenie - firma X zatrudnia 30 pracowników ochrony, którym płaci na umowie o pracę np. 2000 brutto podstawy (zaszalałem). Wszyscy mają orzeczenie o [...]
[...] lub którzy nie byli chłopakami wyrwanymi z blokowisk i przebranymi w branżowy uniform. Tak naprawdę praca w typowej ochronie z jakiej skorzysta szary Kowalski prowadzący np. biznes w postaci firmy sprowadza się do pilnowania lub szarpania się z menelami. Do tego potrzebne są jedynie chęci, sprzęt, jaja (a raczej problem z głową) i odrobina [...]
[...] dowodzą ich zdaniem tego - ich prywatne doswiadczenia. Wiele osób w to wierzy - bo brakuje im własnie wiedzy która jednoznacznie to podwaza. A do kwestii "szczepionek, biznesu" itp nie bedę się odnosił - co najwyzej mógłbym powiedzieć, że biznes - to predzej stoi za poradnikiem zywieniowym dr Adamo, a nie za moja postawą i moimi [...]
[...] (recepta odnawialna). Nie będzie też recept wystawianych na kuponie dołączonym do dokumentu potwierdzającego uprawnienia do świadczeń opieki zdrowotnej (RUM). Zastosowano przepis przejściowy, który zakłada, że recepty wystawiane na takich kuponach mogą być realizowane do 31 grudnia 2008 r." http://biznes.onet.pl/0,1549604,wiadomosci.html
[...] rodzaju produkt leczniczy. I wtedy owszem - zawarłby jakieś informacje o ewentualnych skutkach ubocznych przy zbyt dużym i częstym spożyciu. Apteki (leki itp) to największy biznes, więc woda o charakterzy stricte leczniczym byłaby złotym jajem . Mimo zaleceń ograniczonego spożycia i tak sprzedawałaby sie jak świeże bułeczki. Z drugiej strony - [...]
[...] z prezesem i zastanawialiśmy się we własnym gronie, z kim się wiążemy, powiedziałem, że może to być Górnik albo nikt. Gdyby Górnik spadł? - Też byśmy współpracowali, ale biznes-plan wyglądałby inaczej. Ponoć na początku rozmowy były trudne. - Dla mnie liczą się liczby, jestem typowym finansistą. Dlatego byłem ostrożny, chciałem wszystko [...]
zesra sie a nie rozpadnie, to jest za duzy biznes dla najbogatszych panstw by na to pozwolili, wiadomo ze taka np grecje to maja w dupie i tylko problemy robi, ale bogaci trzymaja sie razem i to sie nie zmieni.
cos ktos wie? Bylo glosno po filmiku z netu jak zawijaja biznes Tymczasem u mnie lokalnie...caly czas srodki w obiegu,ceny dobre Widzialem dwie wersje,inne kolory tej blyszczacej folii na etykiecie Kapsle ze znaczkiem smokiem i bez,guma ze znaczkiem i bez Ktos moze sie wypowie?
[...] wyposażone w sprzęt HES'a to dyskwalifikacja.Dziwię się,że firma będąc tyle lat na rynku,nadal wypuszcza babole a ludzie to kupują.IMO świadczy to o tym,że za "żelazny biznes" łapią się lolki,nie mający z tematem wiele wspólnego.Otwierasz siłownię,zatrudnij fachowca,jedź do producenta i niech człowiek,usiądzie na każdym urządzeniu i [...]
[...] wyposażone w sprzęt HES'a to dyskwalifikacja.Dziwię się,że firma będąc tyle lat na rynku,nadal wypuszcza babole a ludzie to kupują.IMO świadczy to o tym,że za "żelazny biznes" łapią się lolki,nie mający z tematem wiele wspólnego.Otwierasz siłownię,zatrudnij fachowca,jedź do producenta i niech człowiek,usiądzie na każdym urządzeniu i [...]