biznes

[...] z tego o jakich pieniadzach rozmawiamy.Ktos kto podrabia alphe nie podrobi tego jak blazen, tylko najpierw wyrucha xxx ludzi dopoki sie ktos zorientuje. dokładnie. to jest biznes i jak pisalem wyzej moze byc tak ze na produkcji wypuszczaja orginały i fejki a jak to sie dokladnie dzieje to sie raczej nie dowiemy... a co sie liczy najbardziej? [...]

[...] ze moze cokolwiek osiagnac w tym fachu i odchodzi, im wczesniej mu sie uda tym lepiej. A na jego miejsce przychodzi kilku nowych, ktorzy przekonaja sie o syfie po x latach i biznes sie kreci. Pierwszy dzien urlopu mode on! Niestety nie naleze do tej grupy osob ktora chetnie przyjmuja do pracy w ochronie..tzn nie mam cech wymienionych w powyzszych [...]

[...] niż inni zawodnicy bo dużo daje w zamian (hype, $$$) i to działa w dwie strony a pozostali by grube hajsy chcieli dostać a hype nakręcić nie umieja/nie chcą. Dla UFC to biznes więc co się dziwić że kasowe walki chcą zostawiać, nie mniej dla mnie danie diazowi TS byłoby mocno c***owe że sportowego aspektu, $$ jak najbardziej ale k***a bez [...]

[...] aż tak wielu chętnych na prace fizyczną to i konkurencja w tych zawodach mniejsza. No i zamiast 5 lat studiować to 5 lat zarabiasz i możesz przyoszczędzić na jakiś własny biznes. PLOTKI: Amerykańskie i brazylijskie media donoszą, że Claudia Gadelha może nie zdążyć wykurować się do gali ‪#‎UFC195‬, która odbędzie się 2 stycznia 2015r. i jej [...]

[...] II z 98 r. 90KM ale pośmigać można mój tata ma w planach zakupić nowiutkiego SEA DOO 215 KM ale to dopiero na wiosne to będzie jazda gdzie pływam... Zalew Szczeciński, rzeka Dziwna, Bałtyk a dokładniej Dziwnów sportami wodnymi zaraził mnie ojciec mamy 2 motorówki i w wakacje biznes w Dziwnowie /banan/ w zimie będe robił starszego sternika

"i w wakacje biznes w Dziwnowie /banan/" co za banan?

Bull na wozku widlowym zawsze lepsza kasa niz normalni robole Ja nie zmyslam tylko pisze jak jest obecnie , bo kumpel wyjechal teraz Wiadomo zen ie zarobie milionow , ale po nawet 2 latach kase na wlasy sensowny biznes w PL spokojnie idzie zrobic w takiej sytuacji

kipsta dobra firma, ostatnie halowki zrobily sie za male i po roku grania mialy tylko troche starta podeszwe. a te byly tak tanie bo koncowka serii i to byly jedyne w rozmiarze 43 a miesiac wczesniej kosztowaly 110 biznes zycia

fod maszyny do koszulek to raczej nie moj biznes nie mam pojecia FOD

ciekawe po ile te wuwuzele są jakby je ściągąć z rpa można biznes rozkręcić

w 4 oczy jest w porządku, jak latał po dyskotekach to zamieniłem z nim parę zdań, normalna gadka, bez pajacowania no i był wywiad od mastiego (str. 25) też normalny cóż komercha go stworzyła takiego, gimnazjaliści go takiego chcą, kupują jego suple, ciuchy, napędzają biznes

Moze wyglada jak goryl, ale przynajmiej ma olej w glowie. On juz dawno zrozumial kiedy znim gadalem ze kulturystyka to on by nie zarobil ani na tego steka, wiec dobrze robi, promocja, biznes i cwiczyc sobie moze o tak ;-)

[...] bo znam tez jednego wiekszego vlogera z pl ktory jest topowym coachem sylwetka/zawody przygotowuje ludzi i na zywo tez kompletnie inny czlowiek niz przed obiektywem... taki biznes ze tzeba pajaca z siebie robic zeby miec following :-( burneika dal mi pare fajnych tipow nt. jedzenia i ile bialka gosc powyzej 100kg powinien dziennie spozywac :-D [...]

Ja już nie idę do normalnej szkoły, ale co prawda ostatni rok tyle, że w zaocznej... Biznes swój rozkręcam, a szkoła by mnie ograniczała

zawsze miec lepiej własno wyskubanych kila miedziakow niz udawac ze sie mysi nad biznes planem jak myslenie nie jest najlepsza strona tego delikweta

nie wpyerdolisz mi sie na zyda w biznes do roboty na wagony yebac ostro

[...] i uduchowiony, i faktycznie nie toleruje kościoła jako instytucji ale jako idee jak najbardziej. Hutnik moim zdaniem nie potrzebnie zacząłeś temat, sorry ale nie twój biznes i nikt cie o nawracanie nie prosił. To tak jakby na forum pojawił się jakiś zagorzały wegetarianin i za każdym razem rugał nas że jemy mięso. Twoja wiara twoja [...]

Ja p******e polakow pomysl na biznes co jechali na rowerach. beda przyjezdzali rowery opiedalali i dalej nie slyszalem bo pojechali. ogolnie na wakacje to do pola tera tu pelno burokow sie zjechalo. i zap*****laja jak glupi zeby ich czasem z robory nie wylali. jeden to doslownie biega

Nie będę moim cudenkiem rzucał. %-) Pika konkretnie biznes rozkrecales, zawsze możesz znów coś ogarnąć i wszystko zmienić. Kulturystyka zaprasza %-)

miałem pomysła w angli otwierac biznes.ale jak już k***a miałem przygody z idiotami i całkowibym brakiem kompetencji w urzędach.to powiedziałeem nie i tak sp*****lam stąd%-) no jasne ze zostane doradcą%-) Zmieniony przez - Pikaczumba w dniu 2013-08-16 20:00:46