Z plusów to fakt że jakoś psychicznie dobrze (od Covida cuda się dzieją we łbie, nigdy bym nie przypuszczał!!). Plusy to też bieganie 14 km - też po wirusie uczę się od nowa biegać i robić formę od nowa. Plusy to też napisanie trochę pracy, względny spokój w robocie, Minus - pożegnałem mojego małego pieska, którego adoptowaliśmy 16 lat temu ze [...]
M.gazeta.pl - każdy moment jest dobry, nawet moje bieganie czy rower :-) Rafał racja! Nigdy w życiu tak szybko mi nie minęło! Zawsze ta zima się długo ciągnęła, ale w tym jakoś szybko. Tylko teraz niech świat zwolni, bo nie chcę tak szybko życia przeżyć :-P
M.gazeta.pl - każdy moment jest dobry, nawet moje bieganie czy rower :-) Rafał racja! Nigdy w życiu tak szybko mi nie minęło! Zawsze ta zima się długo ciągnęła, ale w tym jakoś szybko. Tylko teraz niech świat zwolni, bo nie chcę tak szybko życia przeżyć :-P Tym bardziej jak życie jest fajne i chce się żyć.
[...] towarzyszy mi on bardzo często, czy to DOMSy czy urazy (obok chłopcy wyją cały czas). Jestem dobrej myśli, planuję kilka wizyt u fizjoterapeuty, potem stopniowo powrót najpierw na rower ( trenażer), potem basen i kto wie... może i bieganie i siłownia :-) jednak daję sobie na to dużo czasu. Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2021-06-15 20:43:08
[...] chłopcy wyją cały czas). Jestem dobrej myśli, planuję kilka wizyt u fizjoterapeuty, potem stopniowo powrót najpierw na rower ( trenażer), potem basen i kto wie... może i bieganie i siłownia :-) jednak daję sobie na to dużo czasu. Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2021-06-15 20:43:08 Będzie dobrze zadbaj o regenerację, może jakieś bpc157 by [...]
Tomasz - to co zaczynasz bieganie regularnie, czy tak tylko jednorazowy wyskok? Dzień dobry! Patik, sorry nie zauważyłem pytania :-) Mam taki plan, ale na serio bez mierzenia czasów, bez jakiejś szarży i spinania. Na przyszły tydzień cel w bieganiu to 30 km tygodniowo, uważając na technikę biegu i po dobrym rozgrzaniu i mobilizacji :-D
Dla mnie dobra, jestem gdzies w 2/3. Bardziej o przygodach na szlaku i przemyśleniach na tak długiej trasie (3500 km), niż typowo o bieganiu. Technikaliów niewiele. Są też fragmenty pisane z perspektywy żony Scotta - Jenny Jurek, która go supportowała na trasie, pokazujące bieganie długodystansowe od tej drugiej strony.
Fighter - rower, a już na pewno bieganie to tak, ale podnieść to ciężko mi nawet tyłek 8-) Taki ranny leń się zrobiłem, tym bardziej, że aura zachęca do dłuższego spania ;-)
Fighter - rower, a już na pewno bieganie to tak, ale podnieść to ciężko mi nawet tyłek 8-) Taki ranny leń się zrobiłem, tym bardziej, że aura zachęca do dłuższego spania ;-) No ja dźwigałem o 6 :-)
Tyle planów treningowych na dzisiaj było, rower, bieganie długie i wyjdzie lipa. Żonce się wycieczki zachciało.... Jednak za mało czasu Jej poświęcam i nie będę marudził. Przynajmniej silnik przepalę. Edit. DPF wypalony, wycieczka fajna, wiosenna (ogrody + zagroda żubrów - Pszczyna), a na godzinkę teraz wskakuje na rower:-) Zmieniony przez - [...]
Tyle planów treningowych na dzisiaj było, rower, bieganie długie i wyjdzie lipa. Żonce się wycieczki zachciało.... Jednak za mało czasu Jej poświęcam i nie będę marudził. Przynajmniej silnik przepalę. Edit. DPF wypalony, wycieczka fajna, wiosenna (ogrody + zagroda żubrów - Pszczyna), a na godzinkę teraz wskakuje na rower:-) Zmieniony przez - [...]
Tyle planów treningowych na dzisiaj było, rower, bieganie długie i wyjdzie lipa. Żonce się wycieczki zachciało.... Jednak za mało czasu Jej poświęcam i nie będę marudził. Przynajmniej silnik przepalę. Edit. DPF wypalony, wycieczka fajna, wiosenna (ogrody + zagroda żubrów - Pszczyna), a na godzinkę teraz wskakuje na rower:-) Zmieniony przez - [...]
Ech.... 8-) Na dwoje babka wróżyła. Piątek szaleństwo, ale takie nie na 100%, sobota bieganie 23 km (letnia temperatura, pięknie było!), niedziela - zimowa aura, śnieg i ... dużo spałem. Dzisiaj czuję się trochę źle. Jakaś grypa żołądkowa czy coś.... A Wam jak minął?
Ech.... 8-) Na dwoje babka wróżyła. Piątek szaleństwo, ale takie nie na 100%, sobota bieganie 23 km (letnia temperatura, pięknie było!), niedziela - zimowa aura, śnieg i ... dużo spałem. Dzisiaj czuję się trochę źle. Jakaś grypa żołądkowa czy coś.... A Wam jak minął? Ja na cale szczęście w piątek szkola w sobote też ale krótko bo nauczyciel głosu [...]
[...] ale dziś była masakra %-) termogeneza jak na 1 dniu t5 %-) jak nie gozej bo idąc na silke już się zrobiło gorąco w tyłek %-) oby jutro nie było mocniej. Jak wskoczylem na bieganie to chyba już tak schodzilo, to trzeba bic najlepiej 45min przed treningiem tak mi się wydaje ale spoko puls cały czas 145-150 . Coś mnie kuje od tygodnia w prawym [...]