[...] u każdego się sprawdzi. Ja miałam wcześniej właśnie policzone i niby mi wychodziło że owb1 mam do tętna 151, ale wtedy żeby nie przekroczyć tej strefy to musiałbym biegać 7:00-7:30, a to nawet trucht nie jest ;-) Jak biegam sobie na luzie bez patrzenia na zegarek to właśnie trzymam się 150-160 bo dla mnie to jest ok, bez zadyszki, bez [...]
[...] nie buduje, to nie może być na zasadzie testowania czy uda mi się na treningu więcej ;-) 2 tygodnie roztrenowania i luzu w październiku Pod koniec kolejnego tygodnia rozruch 7,5km 1 tydzień 18km (najdłuższy 7km) 2 tydzień 4km (jeden bieg ze względu na chorobę) 3 tydzień 25km (max 10km) 4 tydzień 32km (max 15km) 5 tydzień 37km (max 17km) 6 tydzień [...]
[...] kule TREK przy pomocy których i więcej się chodzi i szybciej a łapy ( to u mnie ) u Ciebie łapki nie bolą :-D Na wannę kładłem ławkę czyli kawał dechy i pięknie rozwiązywało problem :-)) /SFD/2020/7/6/f259e15d1b234ea8b1a1c3af999ae7fc.jpg /SFD/2020/7/6/ff150190d6ae4d56acd37b2e306856ca.jpg Zmieniony przez - Jawor50 w dniu 2020-07-06 08:37:55
10.07 piątek Dzień kryzysu i rozpusty ;-) Od rana byłam zmęczona, brak sił, nie chciało mi się już z tymi kulami chodzić, wszystko mnie bolało, nawet noga, a do tego mega senność. Może jakieś ciśnienie niskie, bo pogoda do d... Prawie cały dzień lało. Znowu zakupy w piekarni %-) następnym razem wybierając nocleg sprawdzę czy nie ma takich pokus w [...]
12.07 niedziela W końcu spokojniejszy dzień i tylko 940 kroków. Od rana bolała mnie prawa ręka - przedramię, biceps, triceps, bark i trochę klata. Dlatego starałam się nie chodzić za dużo. Kolejka do głosowania ogromna, na kilka godzin stania 88-O na szczęście udało się bez kolejki, choć nie obyło się bez różnych komentarzy, nie każdy zaakceptował [...]
[...] bar" - przejście poziome po rurce Tym razem miałam rekawiczki :-) Pogoda nieprzyjemna, wiał bardzo zimny wiatr. Powrót do domu truchtem, w większości z górki, już nie zapiswyałam na zegarku. /SFD/2021/2/7/2a35488354bc42919927fe49112eb4d4.jpg /SFD/2021/2/7/f927badc63ae4d5d9a6de44d0494a5bf.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-02-07 09:02:36
7.03 niedziela Dziś odpoczywam, może jakieś rozciąganie wpadnie :-) Ten tydzień fajnie wyszedł i w sumie taki układ treningów mi pasuje, ale jak zacznę chodzić na zajęcia to będzie trzeba to jakoś poprzestawiać, bo grupowe są tylko we wtorki i czwartki. Na razie zajęcia dla początkujących i zobaczymy jak mi idzie po przerwie %-) Przed zawodami [...]
Edit: tak to u nas wygląda, nawet ciężko trafić w okno pogodowe /SFD/2021/7/15/ce8dd5c484c8452e8cc2bfbe68d26a53.jpg /SFD/2021/7/15/96bb95b8aaa64c098c2bc84f7e10cd36.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu 2021-07-15 09:02:32
Wrzucam jeszcze wykresy dzisiejszego biegu. Tempo marne, ale musiałam bardzo uważać na śliskich kamieniach, zero przyczepności. /SFD/2021/7/18/587b1cb3005b4ef4bf0da06733b343f3.jpg /SFD/2021/7/18/e46c4739cd9b4b1d89d85050d86c1504.jpg
Jeszcze tak dla przykładu, Runmageddon w opisie dystansów podaje: Rekrut 6km i 30 przeszkód Classic 12km i 50 przeszkód Hardcore 21km i 70 przeszkód (dystans prawie dwukrotnie dłuższy niż classic a przeszkód tylko o 20 więcej) Ultra 42km i 140 przeszkód (dwie pętle hardcora) W Spartanie jest tak: Sprint 5km i 20 przeszkód Super 10km i 25 przeszkód [...]
Pojawiły się punkty za trzeci bieg w ramach GPK. Klasyfikacji drużynowej jeszcze nie ma. W Iron GPK nadal mam drugie miejsce :-D Na dystansie 3,7km w wiekówce najgorsze 4 miejsce, tuż za podium, ze startą tylko 6 punktów. Strasznie to irytujące. Wśród kobiet 6 miejsce. Kusi mnie to 23km w kolejnym etapie. Za tydzień w ramach długiego wybiegania [...]
[...] warunki do bieganie. Dobrze że się przepisałam na Zbója na 42km bo o ile w zimie sobie radzę o tyle w upale biegać nie umiem, a nie wiadomo jaka będzie pogoda. /SFD/2022/7/2/a36b7452a08349b0b8bb7c0220fbc38c.jpg /SFD/2022/7/2/69d08fe35acf4c69a1a6dafa585bad5c.jpg 1.07 piątek Cały dzień na działce, sporo roboty. Wieczorem po powrocie krótki [...]
[...] I warzywa też mamy. Na balkonie mam już kilka roślinek do cienia, ale nie chcę jeszcze sadzić jak zapowiadają znowu upały. Jak już wszystko posadzę i trawa urośnie to zacznie to wyglądać :-) /SFD/2022/7/11/03c54be99b6e4c3fa9fb1e8e419bc1a2.jpg /SFD/2022/7/11/b4003b8fabc2463c89594e0ca3fb0777.jpg Zmieniony przez - Viki w dniu 2022-07-12 06:32:56
14.07 czwartek Spokojne bieganie. Tym razem wieczorem więc zupełnie nie moja pora, jakoś tak dziwnie, w lesie ciemno. Bieg na luzie, bez pasa więc tętno raczej zaniżone bo z nadgarstka. Tempo i dystans też zegarek zaniżył. Biegłam w okolicy bike parku, tam zawsze gubi sygnał i pokazuje w truchcie tempo 8-9min./km %-) Od wiosny nie biegałam w tym [...]
Madzia to są jeszcze zaległe treningi z zeszłego tygodnia ;-) 23.07 sobota Spokojny bieg po płaskim. /SFD/2022/7/27/3c777686138d4b6e8169d3cf38e2b21e.jpg /SFD/2022/7/27/cdf2565744ba45a5b04a234693283437.jpg
[...] uda się w ramach treningu skoczyć do Go Jump gdzie jest drążek, co prawda tylko jeden ale nad basenem z gąbkami i można ćwiczyć mocne bujanie bez ryzyka upadku :-) A na 7.01 już jestem zapisana na kolejne warsztaty, również prowadzone przez Jerzego ale tym razem temat to drabina. Na treningach czasem wychodzi, na zawodach nigdy nie wyszło... [...]
[...] że na 38km będzie punkt a nie było i 2km później brakło mi picia a było sporo biegania na otwartej przestrzeni w słońcu #-P Punkt był dopiero na 42km. Na zegarku było ok. 7h, a planowałam że będę na punkcie na 6h, maks 6,5h. To był już ten moment kiedy miałam spore problemy z żołądkiem i mdłości, jedzenie wchodziło tylko malutkimi porcjami a [...]
[...] i bieg wielu "pierwszy razów" %-) Dramat tak naprawdę zaczął się już kilka dni przed biegiem, jak zaczęły się upały - ponad 30 stopni w cieniu, powyżej 20 w nocy, w domu 27 i pomimo włączonego wiatraka w sypialni spać się nie dało. Zamiast wypocząć byłam tylko coraz bardziej zmęczona tym gorącem. Szczególnie że należę do osób które nie cierpią [...]
[...] funkcjonować szczególnie jak ćwiczę. W tygodniu wstaje wcześniej, więc muszę chociaż jeden dzień w weekend pospać dłużej, chociaż przy dzieciach to dłużej to jest godzina 7. Od kilku lat nie spałam dłużej niż do 7 ;-) Teoretycznie można się położyć wcześniej, ale zawsze jest tyle do zrobienia że się nie da. Doba jest za krótka. A w weekend [...]