wspomóżcie mnie dobrą radą

BTW w sieci mozesz zamowic wiele kaset i ksiazek poswieconych treningowi fizycznemu pod katem walki.

Paweł Ziółkowski
http://czarnypas.gr.pl/bjj 
Żiu-żitsu znaczy Miękka Sztuka, jesteśmy mięczakami którzy leją twardzieli.

"A w twoje "motto" mowi cos na temat ze niczego sie nie uczyles - sporty i sztuki walki, rzeczywiscie?" - moje motto to cytat Bruca Lee

"Twoje wypowiedzi na rozne tematy sa poparte doswiadczeniem czy teoria? -nie zrozum mnie zle, pytam serio" - niekture doświadczeniem a niekture tym co sie od innych dowiedziałem lub wyczytałem i mam pewność że to prawda


"Nie walczę w żadnym określonym stylu. Nigdy nie wiesz co zrobię i ja sam tego nie wiem. Mój ruch jest rezultatem twojego ruchu, moja technika jest efektem zastosowanej przez ciebie"

Zgadzam się z Borutą.Jak walczę z cieniem to wyobrażam sobie każdy jego ruch i mój każdy atak,unik,ruch nie jest z góry ustalony on poprostu jest stworzony daną sytuacją.
A w kata robisz jedną i taką samą formę.

Vivere militare est

...NeMo EsT CaSu BoNuS...

Kata to formalny ,zaplanowany uklad ciwczen majacych na celu doskonalenie techniki, poprawe ogolnej postawy cwiczacego, wyrobienie ruchow, zapamietanie natloku technik i daje mozliwosci interpretacyjne.W niektorych stylach przez dziesiatki lat byl jedynym zrodlem pozanwania stuly ze zgledu na wszelkie zakazy itp. Walka z cieniem ma za zadanie swtorzenie wlasnych interpretacji "akcji", stowrzenia choreografii ruchow tobie odpowiadajacyh dopasowanych do wyimaginowanych sytuacji ktorych obawiasz sie w starciu.

Kto na ulicy raz porzadnie nie dostanie - ten sie nigdy wszystkiego porzadnie nie nauczy

Pawel: nie chodzilo mi o wykonywanie ciosow z ciezarkami, tylko o cwiczenie ktore mniej wiecej wyglada nastepujaco:
bierzesz ciezarek w lape i POWOLI wykonujesz ruchy - jak przy uderzeniach prostych, sierpowych, etc.

co do reszty to wydaje mi sie ze rozumiem.
dzieki.
pozdrawiam.

Gdy cierpisz - wiesz, że żyjesz.