Często padają pytania o receptory, wiem że to już było 100 razy ale powtórze to po raz 101-szy i podam realny przykład.
Jeśli chodzi o receptory androgenowe to powstają w wyniku wysiku fizycznego (treningu). Jest to związane głównie ze stażem treningowym. Jeśli dana osoba sięga po koks za wcześnie wówczas ma jeszcze mało receptorów i nie potrafi "wykorzystać" towaru do budowy masy mięśniowej. Część towaru łączy się z receptorami androgenowymi (powodując wzrost mięśnia) a reszta poprostu "wędruje" w organiźmie i albo konwertuje do DHT (odpowiedzialnego za łysienie, prostate, trądzik itd) albo aromatyzuje do estrogenów (powodując przyrost tkanki tłuszczowej). Tak więc stosowanie sterydów na początku "kariery" mija się z celem a nawet późniejsze stosowanie powinno zaczynać się od mniejszych dawek bo inaczej organizm pomimo już pewnej wytworzonej ilości receptorów i tak nie przysfoi wielkiej dawki anabolików.
Można podać prosty przykład. Mamy dwóch gości ze stażem 2 letnim w ćwiczeniach kulturystycznych. Oboje postanawiają wziąść anaboliki. Oboje mają podobne skłonności genetyczne (wrażliwość na DHT i estrogeny).
Jeden bierze dawke 250 mg testosteronu tygodniowo, drugi 1000mg testosteronu bo chce być lepszy od tego pierwszego. Oboje biorą clomid na koniec. Co sie dzieje?
Po 10 tygodniach cyklu zauważamy, że pierwszy przytył 10kg (6kg mięśnia, 3kg wody, 1kg tłuszczu) i fajnie wygląda. Po odejściu wody po cyklu i odblokowaniu się gościowi zostaje 5kg (4kg mięcha i 1kg tłuszczu). Wersja drastyczna ale przynajmniej wiarygodna. Dodam też, że gościu ten nie zauważył łysienia i problemów z prostatą.
Drugi gość po 10 tygodniach przybrał 17kg (7kg mięśnia, 5kg wody, 5kg tłuszczu). Jest mocno zalany wodą i mocno obtłuszczony. Po odstawieniu koksu i odblokowaniu się zostaje mu 10kg (5kg mięcha + 5kg tłuszczu). Włosy na cyklu mu wypadały i powiększyła się lekko prostata, wystąpiła ginekomastia.
Dlaczego tak się stało?
Gość nr 1 miał niewysoki poziom DHT w organiźmie bo brał mniejszą ilość testosteronu (jak wiadomo testosteron konwertuje do DHT) i dlatego nie łysiał, miał mniejszy trądzik i nie zauważył problemów z prostatą.
Również poziom estrogenów był u niego niższy stąd mniejsze otłuszczenie organizmu i brak ginekomastii.
Sytuacja u gościa nr 2 jest dokładnie odwrotna jedyne co zyskał tylko 1kg realnego mięśnia (tego który został po cyklu) więcej bo przecież reszta to tłuszcz. Ogólnie po cyklu mimo większej dwukrotnie masy (zyskał 10kg) wygląda beznadziejnie. Gościu nr 1 zyskał tylko 5kg po cyklu ale wygląda dużo lepiej..
To taki krótki przykład moge powiedzieć, że z życia wzięty.
Dlatego zastanówcie się młodzi zapaleńcy, czy warto tak naprawde walić na początku mega dawy czy lepiej zrobić stopniowe progresywne cykle które przyniosą więcej pożytku? Nie w każym przypadku więcej znaczy lepiej..
POZDRAWIAM
Adamos
Jesteś Wielki jeśli potrafisz wykorzystać swój potencjał!!
Adamos