Ryz mozna gotowac z kostka rosolowa, albo dorzucic troche sosu np grzybowego, 200g wchodzi calkiem niezle.
Mielone zarcie mi nie wchodzi za cholere, na mysl ze mialbym to znow wypic mi sie rzygac chce, zarcie jednak musi smakowac.
Mozesz jeszcze wrzucic troche ghrp-6 na apetyt, tanie to jak cholera a czlowiek po strzale ma wir w zoladku i w******la wszystko w kosmicznych ilosciach.