sihaja82: w drodze..

No dobrze, że mówisz o tej skoliozie Zobacz w regulaminie działu. Tam powinien być link do tematu o ćwiczeniach dla "połamańców". Ja ze swojej strony tylko to mogę polecić, nie wiem, jak obliques albo Saida, może dodają cos od siebie

No i wiesz... Warto wybrać się do ortopedy albo fizjoterapeuty

Martucca, u ortopedy byłam, całkiem dobrego i jego jedyne zalecenie dla mnie, to "nie garbić się". Skoliozy nie mam zdiagnozowanej na papierku (nigdy nie miałam), więc to tylko moja opinia na podstawie wyglądu moich pleców. Fakt jest taki, że jak ćwiczyłam 3 lata temu na siłce, to bólu pleców nie było, a wręcz przeciwnie, chodziłam prosta jak struna. Zresztą - nie wiem dlaczego nie chcecie mi tu na forum pomóc. Jest mi przykro z tego powodu. No nic, będę musiała działać na własną rękę, szkoda

Zmieniony przez - sihaja82 w dniu 2011-10-14 11:06:36

Zresztą - nie wiem dlaczego nie chcecie mi tu na forum pomóc. Jest mi przykro z tego powodu. No nic, będę musiała działać na własną rękę, szkoda

ja mysle ze wlasnie ten szczegolowy wywiad to po to zeby ci pomoc.....jak idziesz do lekarza do dobrzej diagnozy potzrebny jest dobry wywiad...im wiecej lekarz wie tym lepiej
podobnie diewczynu tu.....po pierwsze nie szkodzic ....jestes swiezo upieczona mama....daj sobie a zwalaszcza organizmowi czas na powrot do normy .....to nie piekania .....kazda z nas ma inny czas powrotu do normy po rewolucji jaka jest dla organiozmu ciaza...lepiej po malutku, rozsadnie , malymi kroczkami, bezpiwcznie ale skutecznie

nie jetses tu jedyna mamuska...wiec zamiast sie obrazac przyjmij pewne sprawy do wiadomosci bo z fizjologia nie wygrasz

nie da sie pobiec maratonu bez uprzedniego wieloletniego najczesciej przygotowania.....powrot po ciazy do noarmy trwa nie tygodnie ale miesiace...zobaczysz za , porownasz , zrozumiesz


ale mozesz sie tez obrazic i odejsc...wolna wola .....czas moderatorek bedzie dla tych ktore chca sie podporzadkowac i akceptuja - nie zawsze popularne tezy...ale to podporzadkowanie okazuje sie jakze pomocne .....dziewczyny przychodzily ze znacznie wiekszymi problemami niz powrot do formy po ciazu


sorry szefowe ...musialam

sihaja, proszę, nie gadaj bredni, że nikt nie chce Ci pomóc...

Zrób sobie prosty test. Poskacz na skakance przez 5 minut i UCZCIWIE napisz, co się dzieje

Chcesz biegać? Poczytaj dokładnie dziennik żyrafki, jak się to dla niej skończyło pomimo naszych ostrzeżeń.

A po co mamy Ci pomagać w doprowadzeniu się do kontuzji i problemów ze zdrowiem? Jeśli masz ochotę, zrób sobie to sama, ale bez naszego udziału.

Alez przecież masz na forum duzo wiedzy, wystarczy ze zaczniesz robić trening z posta dla połamańców, ze będziesz ćwiczyć zgodnie z programem z mojego posta po ciąży i będzie cacy
Czego chcesz więcej, przecież nie przyspieszymy twoejgo powrotu do fomy, a ta potrzebuje czasu jak juz leah napisała. Nie wiem skąd ta moda zarywanie sie fizycznie zaraz po ciazy, skoro potrzebujemy na ciaze 9 miesięcy nie możemy sie spodziewać ze w ciągu pary będzie jak dawniej. A tu działa powiedzenie "co nagle to po diable". Ćwicz brzuch odpowiednio, masuj go, cwicz cale cialo a zobaczysz jak ładnie będziesz wyglądać i będziesz zdrowa i sprawna

I pisz dietę to wazne co jesz generalnie ilości niekoniecznie bo te zaleza od twojego apetytu, ale jakość się liczy.


A co do kwasu mlekowego w mleku matki to jedynym "problemem" moze byc gust dziecka, części to wisi cześć nie chce pic takiego mleka, ale zawsze jest wyjście : nie karmić zaraz po ćwiczeniu i tyle w ciagu 3h po ćwiczeniu ilość kwasu mlekowego w mleku matki maleje i nie jest juz wyczuwalne w smaku. Normalne ćwiczenia i gimnastyka nie podnoszą tez znacząco jego ilości, dopiero później jak sie człowiek chwyta za większe ciężary czy dłuższe biegi to owszem.

Zaraz zaraz, gdzie ja napisałam, że muszę SZYBKO i za wszelką cenę wrócić do formy sprzed ciąży? Nie jestem jakąś nastolatką, która wpadła na forum z przypadku i oczekuje bóg wie czego w ciągu miesiąca. Po ciąży, którą przeszłam bezproblemowo, czekałam na zielone światło od swojej giny na powrót do aktywności fizycznej. Światło takie dostałam, dlatego kolejnym krokiem było przyjście tutaj, na forum, w znajome mi miejsce, aby poprosić o pomoc w ułożeniu "treningu" na najbliższy czas. Byłam zupełnie nieświadoma, że to może być jeszcze dla mnie za wcześnie. Jako że nie mam dużej wiedzy w zakresie ćwiczeń (układania treningu etc), TYM BARDZIEJ po ciąży, zaproponowałam w swoich postach bieganie czy też ćwiczenia z piłką i te na brzuch, nie wiedząc, że może mi to zaszkodzić. Raz byłam na siłowni, ale nie z zamiarem dźwigania czegokolwiek, tylko żeby się rozruszać (stąd rowerek i bieżnia, gdzie moje ćwiczenie polegało na szybkim marszu z lekkim nachyleniem). Z innymi ćwiczeniami (planem treningu etc.) czekałam na wytyczne stąd. Jeszcze raz napiszę - nie miałam pojęcia, że 3 miesiące to za krótki czas na poważniejsze ćwiczenia. Teraz, właśnie dzięki Wam, już wiem i na pewno nie będę wykonywać czegoś co może przynieść mi więcej szkody niż pożytku. Nie obrażam się, po prostu może źle zrozumiałyśmy wszystkie swoje intencje, tyle.

Oblibardzo dziękuję za ten post. Może ja jakaś nie teges jestem, ale tego właśnie potrzebowałam. Napisania kawa na ławę jak zacząć powrót do aktywności, żeby było ok. Wystartuje zatem od początku z zestawem ćwiczeń dla kobiet po ciąży i ćwiczeń dla "połamańców". Będę pisała co jem (w miarę możliwości czasowych) i mam nadzieję, że za jakiś czas (nie piszę jaki - bo jak wcześniej już zostało napisane, jedne dochodzą do siebie szybciej, inne wolniej) mam nadzieję, że zacznę ćwiczyć z większą intensywnością. Mam nadzieję, że teraz już wszystko jasne

pewnie, najważniejszy jest brzuch by wrocił do formy inaczej zostanie ci flak, to szybko leci, IMO ćwiczenia wspomagają i mozna dokładać coraz wiecej
Jak masz czas na siłownię to poćwicz na orbitreku Ze skakaniem poczekaj ale szybie marsze sa jak najbardziej

Zaskoczenia nie ma, aczkolwiek jestem kolejnym dowodem na to, że waga nie odzwierciedla w rzeczywistości stanu naszego ciała.

Kurcze, faktycznie. Ja waze 75kg, a mam mniejsze wymiary troszke (tenze wzrost). Ale sledzilam Twoj dziennik kiedys, bedzie dobrze, zreszta po porodzie wygladasz dobrze

Oblia powiedz mi jeszcze odnośnie tej przerwy w płatach w brzuchu. Sprawdziłam i poniżej pępka mam wgłębienie, mogę włożyć tam dwa palce. Czy zatem te ćwiczenie, które proponujesz:
Zawsze przed rozpoczęciem ćwiczeń mięśni brzucha sprawdzaj czy nie ma przerwy pomiędzy dwoma płatami. Jeżeli ma to miejsce codziennie wykonuj następujące ćwiczenie:Połóż się na plecach i obejmij swój brzuch rekami krzyżując je na brzuchu i delikatnie przytrzymując mięsień prosty brzucha z dwóch stron. Wolno unosimy głowę wydychając powietrze i delikatnie ściągając dwa płaty do środka. Powtórzyć parę razy.
to ma być moje jedyne ćwiczenie, póki płaty się nie złączą, czy mogę od razu zacząć te ćwiczenia, które proponujesz bezpośrednio po porodzie, plus ten orbitrek jak się uda?

wrongweź mnie kobieto nie załamuj. Moje kilogramy nie wyglądają nawet w połowie tak dobrze jak Twoje