problem z jelitami

To tak zrobię. Te gazy już naprawdę mnie wykańczają. Siedzę sobie z dziewczyną, a tu wzdęcie...Ciężka rzecz.

Ja tez mam problem z gazami itp.. codziennie rano jak sie obudze to mnie tak cisnie jakbym mial kozacka biegune // i tak przez miesiace codziennie // ja mam prawdopodobnie grzyby jakies // Dieta na sprawy jelitowe musi byc obowiazkowo.. to jest najwazniejsza rzecz / ograniczac cukry itp.. low carbo najlepiej / zadbac o flore w jelitach,mozna sobie strzelic domowe lewatywy z jakims dodatkiem ( tutaj bede nad tym myslal no ale nie wiem czy psychicznie dam rade xd duzo czytalem o takich rzeczach i niektorzy ludzie mowia ,ze nie ma nic lepszego na jelita a to prawda ) dodatkowo lepiej rozbic jedzenie na mniejsze a czeste posilki ;) mozesz tez sprobowac tych serkow ze sklepow na brzuchola

A masz gazy w ciągu dnia? Tak, że zastanawiasz się, skąd te metry sześcienne gazów się biorą? Co do diety - mi low carb nie pomaga. Nawet na dniach 30-40 ww w UD 2.0 trochę mnie rozdyma, choć już nie tak. Zastanawiam się nad jeszcze jednym tropem - jakąś alergia pokarmowa. Że na gluten nie mam to już wiem.

Czasami mam taka lipe ,ze szkoda gadac // Dzisiaj to nawet spokoj jest :) Troche bedziesz mial zabawy z łażeniem po lekarzach , wydawaniem kasy na te wszystkie badania,leki,wizyty prywatne jesli chodzisz itp.. W necie szukales tematow o podobnych problemach ? moze cos tam bedzie pisalo

Znalazłem dużo rzeczy o Zespole Jelita Drażliwego, ale te sposoby mi nie działają

a może psychika odgrywa tu największą rolę? pogadaj z psychologiem.

@Marv - myślałem o tym. W sumie doszedłem do wniosku, że raczej niemożliwe jest bym 365 dni w roku przez prawie 10 lat żył w ciągłym napięciu i stresie. Owszem, bywam zestresowany ponad normę, no ale bez przesady. W wakacje na przykład, w których leżałem sobie na plaży, piłem wino i dobrze się bawiłem także występowały te objawy.A stresu zero...

ja miałem podobny problem jak Ty i również nie przeżywałem ciągłego stresu. siłownia, terapia i antydepresanty mi pomogły.

Przechodziłem terapię antydepresyjną - chodziłem do psycholożki i łykałem Seronil. Myślisz, że to ciągle może być to? Miałes podobne objawy?

i jak, poprawiło Ci się wtedy? nie wiem czy to ciągle może być to , nie wiem nawet czy to w ogóle może być to :) tak sobie gdybam. tak, miałem podobne objawy. nie takie same, nie tak ostre, ale podobne.