Szacuny
1
Napisanych postów
218
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1849
za poltora tygodnia mam zawody,problem polega na tym ze koszulka w ktorej mam zamiar wystapic jest za mala,dzisiaj robilem trening i gryf nie dotyka klatki....jak moge sobie z tym poradzic?//na redukcje troche malo czasu
Szacuny
1
Napisanych postów
218
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1849
tak jak myslalem.....koszulka sporo za mala.Nie dosc tego to sztanga mi poleciala zabardzo w dol i chyba jakas kontuzje zlapalem bo boli mnie jak cholera kregoslup
Szacuny
0
Napisanych postów
146
Wiek
37 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3757
No to ja Ci nic nie poradze..
A probowales "dociagnac" sztange do klatki? Mi jak sztanga nie chciala dojsc to tak robilem.. Albo wiekszy ciezar. Wspomnialem rowniez o "Gieldzie Uzywanego SPrzetu" tzn. o zamianie na wiekszy rozmiar.. Z tego wyniku co napisales.. To myslalem ze masz duze doswiadczenie i powinienes wiedziec co zrobic.. Ja osobiscie expertem nie jestem. WZOREK ma bardzo duze doswiadczenie, wiec moze on Ci doradzi.
Szacuny
1
Napisanych postów
14
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
558
a jaka to koszulka? jezeli tytana to napewno pomoże ci jezeli rękawki spróbujesz mocniej (dalej)naciągnąć na ręke!jeśli oczywiśćie jest to możliwe bo jak masz spore bicepsy to możę sie nie udać... ale spróbuj!jeżeli to inzer to spróbuj tak samo:)możęsz jeszce kombinować z mocniejszym wygieciem się ale nato to chyba juz mało czasu...w każdym razie napewno sie nie poddawaj i nadal próbuj na treningu jeszcze w niej ciskać możę troche sie rozciągnie. no i jeszcze podstawowa metoda: zwiększenie ciężaru:)powodzenia!
Szacuny
1
Napisanych postów
218
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1849
fakt nie mam pojecia,to beda moje pierwsze zawody......koszulke kupilem misiac temu,wtedy byla na mnie ciasna ale sztanga dochodzila do klatki......teraz troche przybralem na masie i jest problem
Szacuny
18
Napisanych postów
997
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4337
niech się W Z O R E K tutaj wypowiada . . . w końcu jest wodzem od wyciskania!!
ale, oczywistym rozwiązaniem jest:
a) zwiększenie cięzaru sztangi - czasami jednak cięzkie do zrealizowania
b) naucz się ciągnąć sztangę w dół do klatki
c) lekkie kontrolowane odwodnienie... znaczy się nawet zupełne odrzucenie soli, ograniczenie wszystkiego co powoduje zatrzymywanie wody: soki, cukry proste, owoce, makarony i chleb powinno z lekka zmniejszyć opuchlizne
Po za tym, to naprawdę nieco późno na eksperymenty!
Zmieniony przez - FairDo w dniu 2006-05-12 21:25:57
Bronek Włodarczyk
Trener Podnoszenia Ciężarów, Trener Kulturystyki
"Squats are better than Supplements" - Przysiady sa lepsze niz suplementy
Szacuny
5284
Napisanych postów
19379
Wiek
59 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
336468
Bardzo często stosuję właśnie sposób polegający na założeniu tak dużego ciężaru ,żeby w końcu doszedł do klaty.
Wykonuję dwie takie serie ,ale oczywiście w górę z pomocą.
Często zdarza się że do opuszczenia sztangi na klatkę,należy założyć ciężar większy od tego jaki możesz wycisnąć.Jednak jest to dobry sposób na ułożenie koszulki.Po dwóch takich podejściach,zakładasz mniejszy ciężar i już próbujesz go wycisnąć.
U mnie taki sposób działa,za każdym razem kiedy zakładam nową koszulkę.
Szacuny
0
Napisanych postów
92
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
821
Jezeli tak jak mowisz miesiac wczesniej opuszczales sztange do klatki to i teraz jestes w stanie to zrobic. Moze masz troche wiecej masy a jak masy to i sily. Smialo zakladaj jakies jakies 20 kg wiecej niz jestes w stanie wycisnac i testuj. A przypadkiem nie uprales ekstremalnie dopasowanej koszulki? POZDRAWIAM