Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
nic wiecej nie ma!! chyba ze boks lub po prostu w jakis zamknietych gronach sa organizowane treningi!! ale co do jiu jitsu to tam trenuja male dzieci, trener jest dobry ale to jest takie najbardziej podstawwe i tradycyjne jiu jitsu!
Szacuny
14
Napisanych postów
732
Wiek
41 lat
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
15350
Jak Ci sie boks nie podoba to przejdz sie na pare treningow i zaraz Ci sie spodoba:) a wiez mi ze to bardzo dobry wybor.Do tego dogadaj sie z kims z KK zeby Ci pokazal podstawowe kopniecia i cwicz je w domu.Nie wiem jak daleko masz do Lodzi(jakos nie chce mi sie teraz sprawdzac) ale mozesz tam poszukac jakiejs sekcji i dojezdzac.
Szacuny
0
Napisanych postów
195
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
941
Słuchaj chłopaki maja racje ale wiesz co ..
Tydzie ma 6 dni a ty jestes młody wiec w kazdy dzien co innego karate i jujitsu no i siłownia stary siłownia ...a na dotatek musisz sie nauczyc mówiec nie jakim smieciom co stoja w 10 i czakaja az sie ktos ich przetraszy ...
I nie rezygnuj bo an poczatku jest najciezej..
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Moim zdaniem, nie powinieneś od razu rzucać się na głębokie wody. Łączenie styli ma sens, ale dopiero jak opanujesz przynajmniej podstawy jednego z nich, poobijasz się, sprawdzisz w jakim stopniu potrafisz się poświęcić treningom, czy dają Ci one satysfakcję. Boks to naprawdę bardzo dobry sport walki (ciosy pięściami, bardzo dobra praca nóg, skutczne uniki, zejścia itp.). Polecam, sam ćwiczę kickboxing. Ale jeśli Ci się nie podoba, to nie powinieneś robić nic na siłę. Pozostaję przy pierwszej propozycji: kyoukusin ćwiczone pod kątem ulicy.
NAJBARDZIEJ CI DO TWARZY Z UŚMIECHEM. Leonardo da Vinci
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Dzieki za rady ale pomyslcie! Nie mam az tyle kasy zeby laczyc style! chodzilem na boks przez dwa miesiace i wystawili mnie ze 100-u kilowym chlopakiem ktory mnie wgniotl w ziemie:)ale nie wazne!! na silownie chodze!