Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
brawo, ja bylem 7 w 90 kg, ale startowalem z 10 kg niedowagą... troche za duże kafary jak dla mnie. Najgorsze ze obie przegrane walki prowadziłem i mogłem wygrać, wcale moi przeciwnicy jakoś specjalnie nade mna nie górowali, szczególnie szybkością. Ale przynajmniej ciesze się że nasz klub wygrał drużynowo, zarówno w klasyfikacji mężczyzn jak i ogólnej
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO
Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor należy dbać wśród przyjaciół
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
Tarciu - jeśli widziałeś tylko finały to nie wiem czym się podniecasz. Linke wygrał dopiero w dogrywce, przez yuko i nic efektownego nie pokazał w finale, praktycznie to była jedyna skuteczna akcja. Widziałeś jak wygrał Adam Zajkowski albo Łukasz Bałanda? To jest wygrana w dobrym stylu.
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO
Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor należy dbać wśród przyjaciół
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Macciej, oczywiście masz rację - walka finałowa Mariusza Linke nie była zbyt efektowna, choć jego przeciwnik był od niego sporo większy. Liczyłem na jakąś balaszkę albo coś, a tu nic...
Ale pamiętaj, że już od kilku lat jego pierwszą dyscypliną jest BJJ, i nie może jak większość jego konkurentów trenować wyłącznie Judo. Poza tym w kwietniu startował już na mistrzostwach jiu-jitsu w Kobyłce i Piastowie, dlatego się zdziwiłem widząc go znowu na zawodach.
A że nie jest judoką na miarę podium MP to chyba fakt z którym i on by nie polemizował.
Tak czy inaczej jestem pełen podziwu dla jego postawy, i ciągłego dążenia do zwycięstw.
Clouds - gratulacje, masz SOGa w nagrodę.
A zna ktoś może stronkę na której byłyby podane wyniki?
Kto gorszy w dżudo, ten krwawi dużo!!!
s.f. Skurcz
Szacuny
3
Napisanych postów
3237
Wiek
43 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
34974
Gratuluje Panowie!!!
Mnie niestety złapała kontuzja, może do Akademickich się wykuruje, miesiąc czasu dam rade:)
Macciej: Co do Mariusza Linke to nie startuje on na zawodach judo od bardzo długiego czasu ( tylko MP uniwersytetów) , ale swojego czasu był Mistrzem Polski , coprawda w młodzikach, ale był.
Mi natomiast podoba się jego styl walki podczas zawodów jiu-jitsu , gdzie bezapelacyjnie jest nr.1 Polskiego BJJ.
Jeszcze raz wszystkim gratuluje.
Szacuny
41
Napisanych postów
4008
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
37791
robiłem kilka fotek z finałów, wczesniej nie myślałem o tym, skupiałem się na swoich walkach. Później zamieszcze. A co do Mariusza Linke to nie wiedziałem że jest zawodnikiem bjj, jako judoka nie zrobił po prostu na mnie wrażenia, mimo że wygrał. I tak mu gratuluję, sam w tej wadze bardzo cieszyłbym się z 3 miejsca, którego nie mogę sobie darować, bo było absolutnie w moim zasięgu.
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
Instruktor JUDO
Wroga należy zabić z dużej odległości, najlepiej strzałem w plecy. O honor należy dbać wśród przyjaciół
Moderator działów Sporty Ogólnorozwojowe & Dla Zupełnie "Zielonych" & Grappling
I szkoda tylko, że w noc kwietniową, Ciągnąc za sobą smród spalin,
Nie cały Związek poleciał w kosmos, A tylko jeden Gagarin
Szacuny
11149
Napisanych postów
51567
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
W takim razie gwoli wyjaśnienia dodam że Mariusz Linke to najlepszy w Polsce zawodnik BJJ, od niedawna posiadający najwyższy w kraju stopień - purpurowy pas drugiej dywizji.
Kto gorszy w dżudo, ten krwawi dużo!!!
s.f. Skurcz
Szacuny
1
Napisanych postów
4301
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
35241
Maciej bylbym bardzo wdzieczny gdynys zamiescil jakies wyniki , napisal z kim wygral Zajkowski,Balanda i jak, z kim ty przegrales no i fotki.
Tekst tygodnia:
chodzi o to zeby byc jak najwiekszym !!!ogromnym jak zwierz!!!kto nie ma masy jest nikim!!!chudzi moga isc na ryby !!!najwazniejsza jest wilkosc!!!jak jestes wielki rzadzisz!!wchodzisz na silke zakladasz na sztange 200 i cala silownia sika w majty i kazdy chce byc taki dzik jak ty !!!MASA TO PODSTAWA!!!JESTES WILEKI JESTES SZEFEM!!!WSZYSCY MAJA DO CIEBIE RESPAKT!!!TO JEST WLASNIE SENS KOXOWANIA!!! I TAKA JEST PRAWDA!!! JA PRZYp*****... DUZO BO MNIE TO RAJCUJE !!!PODNIECA MNIE JAK CO DZIEN PATRZE W LUSTRO I JESTM WIEKSZY I WIEKSZY !!!I ZE JAK WYCHODZE NA ULICE TO GOWNIARZE MOWI " WIDZIALES ALE BYDLE!!!
Na zyczenie moderatorow zmieniłem podpis bo jestem przykładnym forumowiczem
Tekst miesiąca:
patrz profil
Daj mi soga, oddam dwa
nie ma ch..a na Mariole,na pierwszej fotce za ch..a nie ma 43 w lapie,wyglada na niej jak zwykly gimnazjalista z gimbusa.-
Powiem tylko tyle że gdyby trzoda chlewna miała taką genetyke jak ty to bym został jej chodowcą.
-
a tak poza tym to dzisiaj chleje oj masakra bedzie juz czuje ze bede zygac i bedzie mi nieraz niedobrze
Szacuny
0
Napisanych postów
183
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
1825
Czesc!Ja startowalem do 73kg.Judo trenuje sporadycznie,stylem bazowym jest dla mnie bjj i wlasnie na macie wylazly roznice miedzy tymi stylami-calym sposobem prowadzenia walki.Generalnie w bjj upadajac starasz sie od razu odwrocic frontalnie czyli twarza i biodrami do przeciwnika-czyli wyladowac na plecach.W judo oznacza to ippon i koniec walki.Nawyki z bjj zgubily mnie na tych mistrzostwach.Po pierwszej,wygranej przez balache walce(niestety,ale chyba zlamalem kolesiowi te reke)walczylem z Marcinem Bałanda i dalem sie latwo wywrocic,tak w zasadzie lightowo na plecki,po tej akcji,w ferworze walki nie slyszac komendy sedziego,zaczalem zapinac trojkata a Marcin do mnie,ze to juz koniec...poczulem,ze to naprawde tylko sport...rzut byl lekki,a trojkat pewny...potem Buczkowski z Gdanska,ktory nie mial ochoty na walke na ziemi,a w stojce nie mialem szans i do domu...
Co do Łukasza balandy to zrobil na mnie niesamowite wrazenie,nisamowicie jest szybki gosc!!!Ja nie jestem judoka,ale i tak czuje sie niespelniony po tych zawodach,moze gdybym ciut lepiej wylosowal...inna sprawa,ze zle podszedlem do walk nastawiajac sie na sciagniecie do parteru i tam konczenie przeciwnikow.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow,ktorzy startowali w MP Uniwerkow.
Szacunek za walke i gratulacje dla zwyciezcow.
P.S.Po tych zawodach,czujac zdecydowany nie dosyt,mam marzenie zeby spotkac sie z moimi pogromcami;)) ponownie na zawodach na zasadach bjj czyli z kontynuacja parteru...