równie dobrze możecie go krytykować że kolano lewej nogi krzywo ustawia.. Fakt jest taki że w MMA nie przegrał zdaje się od WRZEŚNIA 2007 a toczył 8 walk, w K-1 właśnie udowodnił swoją dominację (choć stawiam na równi z nim Badra)
...
Napisał(a)
bez urazy ale mam niezłą zlewke z czytania o tym jak overeem ma szklaną szczękę i coraz lepszych sformułowań typu 'ugiął się teoreycznie'
równie dobrze możecie go krytykować że kolano lewej nogi krzywo ustawia.. Fakt jest taki że w MMA nie przegrał zdaje się od WRZEŚNIA 2007 a toczył 8 walk, w K-1 właśnie udowodnił swoją dominację (choć stawiam na równi z nim Badra)
równie dobrze możecie go krytykować że kolano lewej nogi krzywo ustawia.. Fakt jest taki że w MMA nie przegrał zdaje się od WRZEŚNIA 2007 a toczył 8 walk, w K-1 właśnie udowodnił swoją dominację (choć stawiam na równi z nim Badra)
...
Napisał(a)
Źle mnie zrozumiałeś, nie jestem ani fanboyem niczyim ani hejterem ale fakt jest taki że to był lewy prosty, tyle że specyficzny lewy prosty i dlatego mówię teoretycznie.
...
Napisał(a)
Za to ja jestem "fanboyem" Overeema nie od wczoraj.
Finały w 2009 musiały być dla Aliego dużą nauczką. Szybko wygrał wtedy pierwszą walkę i równie szybko próbował rozjechać Hariego, co skończyło się dla niego KO. W tych finałach rozkręcał się powoli, aż oczy przecierałem, bo niewiele brakowało a Spong by wygrał pierwszą walkę. Z kolei z Sakim miał dużo szczęścia, to była kontuzja (chyba nawet złamanie) łokcia, a nie jakiś fenomenalny strzał na korpus. Egzekucja Aertsa w finale to była formalność. Zresztą Peter i tak jest bohaterem tych finałów dzięki wygranej nad Schiltem.
Przypomina mi to finały w których Hoost przegrał pierwszą walkę przez KO, ale z powody kosmicznych zbiegów okoliczności i kontuzji wygrał całe zawody. No i z powodu tego, że był zayebisty.
Overeem mnie trochę rozczarował, bo myślałem, że takich typów jak Spong czy Saki to po prostu zdemoluje. Ale spełnił swoje marzenie i tylko to się liczy.
PS. Teraz kolej na Werduma albo Fedora.
Finały w 2009 musiały być dla Aliego dużą nauczką. Szybko wygrał wtedy pierwszą walkę i równie szybko próbował rozjechać Hariego, co skończyło się dla niego KO. W tych finałach rozkręcał się powoli, aż oczy przecierałem, bo niewiele brakowało a Spong by wygrał pierwszą walkę. Z kolei z Sakim miał dużo szczęścia, to była kontuzja (chyba nawet złamanie) łokcia, a nie jakiś fenomenalny strzał na korpus. Egzekucja Aertsa w finale to była formalność. Zresztą Peter i tak jest bohaterem tych finałów dzięki wygranej nad Schiltem.
Przypomina mi to finały w których Hoost przegrał pierwszą walkę przez KO, ale z powody kosmicznych zbiegów okoliczności i kontuzji wygrał całe zawody. No i z powodu tego, że był zayebisty.
Overeem mnie trochę rozczarował, bo myślałem, że takich typów jak Spong czy Saki to po prostu zdemoluje. Ale spełnił swoje marzenie i tylko to się liczy.
PS. Teraz kolej na Werduma albo Fedora.
...
Napisał(a)
Porównując ostatnie trzy finały to:
2009>2008>2010
na tej gali brakowało mi Bonjaskyego i Hariego. Bez nich jakaś ten finał taki niemrawy był.
2009>2008>2010
na tej gali brakowało mi Bonjaskyego i Hariego. Bez nich jakaś ten finał taki niemrawy był.
...
Napisał(a)
Dyskusję na temat Aliego można ciągnąć w nieskończoność. Nie przekonamy się tak naprawdę czy jest w TOP 3 HW w MMA dopóki nie zawalczy z kimś naprawdę dobrym. Mówienie że skoro składa w K-1 to tak samo jest w MMA jest głupie. To dwa zupełnie różne sporty i nie można w ten sposób klasyfikować zawodników. Myślę że w przeciągu 1,5 roku okaże się czy naprawdę jest jednym z najlepszych HW w MMA
"Odwaga to przeciwstawianie się bojaźni, przezwyciężanie strachu, a nie brak lęku"
M.Twain
...
Napisał(a)
Ale w top 10 jest moim zdaniem na pewno i już teraz można to śmiało stwierdzić. Dana może się teraz pyerdolnąć w łeb za swoją wypowiedź.
Zmieniony przez - Puar w dniu 2010-12-12 17:32:16
Zmieniony przez - Puar w dniu 2010-12-12 17:32:16
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
Ponoc Ali teraz chce wystapic na Dynamite 2010
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2010-12-12 17:54:36
Zmieniony przez - annihilus w dniu 2010-12-12 17:54:36
Ulubieńcy: Cain Velasquez, Mark Hunt, Luke Rockhold, Genki Sudo
...
Napisał(a)
Melvin ma walczyć na tej gali, tylko jeszcze szukają dla niego przeciwnika.
Myślicie o tym samym co ja?
Myślicie o tym samym co ja?
"Dzięki za złoto, mój ty bohaterze" - 100 dan Diego.
...
Napisał(a)
"Dana może się teraz pyerdolnąć w łeb za swoją wypowiedź."
Bo Dana akurat mówi różne złe rzeczy na temat Alistaira głównie dlatego, że uważa go za słabiaka. Dana jako promotor ufc będzie obrażał wszystkich w koło co nie są związani z jego organizacją i wcale nie musi tak myśleć na ich temat, a czemu ma to wszystko służyć to każdy powinien się sam domyślić.
Bo Dana akurat mówi różne złe rzeczy na temat Alistaira głównie dlatego, że uważa go za słabiaka. Dana jako promotor ufc będzie obrażał wszystkich w koło co nie są związani z jego organizacją i wcale nie musi tak myśleć na ich temat, a czemu ma to wszystko służyć to każdy powinien się sam domyślić.
Poprzedni temat
Zasady na galach MMA - dyskusja ogólna
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
Następny temat
K1 Final 8 2010 walki (no spoilers)
Polecane artykuły