SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

CZY SIĘ OPŁACA

temat działu:

Sztuki Walki

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 2480

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 504 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4605
sam efekt wyciągnięcia pałki będzie działał odstraszająco
To zależy na kogo trafisz. Na własne oczy widziałem, jak jeden ćpunek groził typowi teleskopem, a po chwili role się odwróciły, bo niedoszła ofiara odebrała "gangsterowi" batona...a potem był płacz i zgrzytanie zębów

Lepiej kup coś konkretnego - z hartowanej stali...no chyba, że chcesz to mieć do ozdoby/lansu itp. to ta za 10 pln da radę
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 162 Wiek 33 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 4322
"Ja taką pałkę traktował bym inaczej, dasz ją np swojej żonie/dziewczynie na wszelki wypadek"
taaa.... i ona na 100% będzie wiedziała jak ją wykorzystać... Nie okłamujmy się, do pałki trzeba choć odrobinkę "pary". Dla kobiety to raczej gaz.

Co do samej pałki, to miałem styczność z czymś podobnym (bazarowa-20zł....) po 3 dniach luźnej zabawy (broń boże bez mocniejszego uderzania, czy realnej konfrontacji) rozleciała się, odpadła końcówka, rurki się wypaczyły, ogólnie siano... Wolałbym te 10 zł dołożyć do porządnych butów do biegania niż wydać na coś takiego, no chyba, że ma służyć do ogólnie pojętego "lansu" w podstawówce, gimnazjum, ale to też może się źle skończyć jeśli ktoś będzie chciał sprawdzić to "cacko" w walce.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
No to tak.
Pałka jedna już od 2 lat leży u mnie nad drzwiami do domu - tak na wszelki wypadek ;D - i puki co się trzyma, a kupiłem ją za 20zł. Wszystko zależy od egzemplarza. Są takie które trzymają się jak te droższe i markowe, a niektóre się rozsypią od samego rozkładania. Tak właśnie rozwaliła się moja druga tania pałka. Po otwarciu w ręku została mi tylko rękojeść, a 2 pierwsze człony uderzyły o ścianę 15cm od szyby w drzwiach.
Właśnie dzisiaj zamówiłem batona ESP hartowanego do normalnego noszenia, bo tych chińszczyzn bałbym się nosić przy sobie. Więcej krzywdy na robi niż pożytku.

A co do pałek gumowych to jakie masz na myśli? Tzw. szturmówki raczej są nie praktyczne i dość duże.

Zmieniony przez - matmax66 w dniu 2010-12-07 17:04:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
Według mnie inwestowanie w markowe pałki teleskopowe pod kątem samoobrony jest wydatkiem bezsensownym, bo nie oszukujmy się ale teleskopówki nie są za dobre do obrony.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30611 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270717
kto co lubi
jak ktoś potrafi się teleskopem posłużyć to czemu uważasz ze nie jest to dobre do samoobrony(pomijając kwestie prawne)?

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 37 Napisanych postów 3273 Wiek 32 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 34107
Myślę, że statystycznie mało osób jest wyszkolonych z używania pałki teleskopowej. Pałka traci swoją moc po skróceniu dystansu. Jej wyciągnięcie nie powoduje albo powoduje mniejsze obawy u napastnika, niż nóż albo pistolet, których samo wyjęcie może zniechęcić przeciwnika do kontynuowania walki. Jej wyjęcie i rozłożenie zajmuje więcej czasu, niż użycie gazu albo noża. Ma dużo mniejsza siłę "obezwładniająca" w stosunku do noża, pistoletu czy nawet często używanego przez napastników kija do baseballa. Próba mocnego uderzenia może skończyć się upuszczeniem pałki a próba wbicia jej złożeniem. Pałka daje przewagę w dystansie ale np. uzbrojony w nóż przeciwnik jest w stanie przyjąć na rękę podczas "wejścia" jeden cios teleskopem a osoba broniąca się kontrataku w półdystansie już niekoniecznie. W dodatku w związku z długim czasem rozłożenia efekt zaskoczenia wobec napastnika próbującego np. szantażu w ogóle nie istnieje w przeciwieństwie do miotacza gazu.

A konkluzja jest taka, że zamiast wydawać duże pieniądze na markowa pałkę można te pieniądze przeznaczyć na lepszy sprzęt, który zapewni nam większe bezpieczeństwo i to nie tylko mentalnie ale również w sytuacji realnego starcia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 504 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4605
Pałka traci swoją moc po skróceniu dystansu
To akurat nie do końca prawda - można uderzyć lub ucisnąć końcem rękojeści, wykonać dźwignię itp...ale inna sprawa, że trzeba umieć
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 13 Napisanych postów 1410 Wiek 40 lat Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 13811
"Pałka traci swoją moc po skróceniu dystansu."

Też tak myślałem, ale jest możliwość walki pałką w bliskim dystansie :)
Trzeba się kształcić :)

Ma dużo mniejsza siłę "obezwładniająca"

Jak dla mnie największą z tych 3 narzędzi.
Pałką mogę obezwładnić, nożem nigdy, pistoletem też nie.
Czas wyciągnięcia każdej z broni jest podobny i wynosi ok 3 sekund dla pistoletu, trochę mniej dla pałki i noża, ale z praktyki wiadomo że w sytuacji zagrożenia jak nie masz wyciągniętego narzędzi to nie zdążysz go wyciągnąć.

Niebo woła, ziemia przyciąga.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Szacuny 2360 Napisanych postów 30611 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270717
Jej wyciągnięcie nie powoduje albo powoduje mniejsze obawy u napastnika, niż nóż albo pistolet, których samo wyjęcie może zniechęcić przeciwnika do kontynuowania walki

może ale nie musi. Co jeśli się nie przestraszą?Uciekniesz czy zabijesz? Pałka dla odmiany nie jest tak niebezpieczna dla życia/zdrowia rywala.

Ma dużo mniejsza siłę "obezwładniająca" w stosunku do noża, pistoletu czy nawet często używanego przez napastników kija do baseballa

Jeśli by porównywać obie niewyszkolone osoby to być może. Sęk w tym że z rzeczy które wymieniłeś przeciętny niewyszkolony śmiertelnik legalnie moze nabyć tylko nóż.Z resztą gadżetów ryzykuje, że przy jakimkolwiek legitymowaniu, lub czyimś donosie, ma sprawę o nielegalne posiadanie(no i postarać się trzeba by broń palną zdobyć).

Próba mocnego uderzenia może skończyć się upuszczeniem pałki a próba wbicia jej złożeniem. Pałka daje przewagę w dystansie ale np. uzbrojony w nóż przeciwnik jest w stanie przyjąć na rękę podczas "wejścia" jeden cios teleskopem a osoba broniąca się kontrataku w półdystansie już niekoniecznie. W dodatku w związku z długim czasem rozłożenia efekt zaskoczenia wobec napastnika próbującego np. szantażu w ogóle nie istnieje w przeciwieństwie do miotacza gazu.

próba użycia broni X moze się skończyć....itd
ja pisałem o wyszkolonym "operatorze teleskopa"
wiadomo że ktoś niewyszkolony moze stracić każdą broń w każdy sposób,nie tylko pałkę.

Zresztą,ja nie napisałem ze teleskop jest lepszy od tego czy tamtego. Ja napisałem ze dla kogoś kto umie się tym posłużyć wcale nie bedzie to bezsensowny wydatek.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 504 Wiek 40 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 4605
A mnie nasuwa się jedno pytanie - d0l4r99, walczyłeś/trenowałeś kiedykolwiek walkę kijem/pałką/teleskopem?

Zmieniony przez - tlusty_kot w dniu 2010-12-08 12:52:47
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ochrona mięśni:)

Następny temat

Worek a trenowanie

WHEY premium