[art] Odżywianie podczas zawodów Ironman i innych wytrzymałościowych

Filmik rewelacja z krytyką kompletnie sie nie zgadzam!!Kobiety pokazały ze maja silna psychike i potrafia wszystko osisgnąć!Usmiałem sie ale Brawo dla nich .Bo to własnie jest piekne w sporcie!!Pakerem moze byc praktycznie kazdy głupek na pchac sie na pompowac.Ale tutaj juz nie.

Zmieniony przez - LIONS w dniu 2010-07-11 16:37:43

Charakter jest potrzebny silna wola też nisamowita.

należy też dodać o bardzo dużym wpisowym
oraz o tym iż zapisywać to sie trzeba rok wcześniej :D :D

Zależy przy jakich jak bede miał okazję zapytam ale koszt chyba 150 euro rok wcześniej, kolega chce wybrać sie na Hawaje jak sie zakwalifikuje koszty co nieco odmienne

tomaszS
"(moim zdaniem Anita Bean zaleca zbyt wielkie spożycie węgli, ale jak pisze to tylko moje zdanie, które jednak przyjąłem na drodze praktycznej wiedzy!) "

To nie tylko twoje zdanie, również jestem rękami i nogami za tym stwierdzeniem :)

Coż, widze ogólny zachwyt IRONEM. Jednakże i pewnie ku Waszemu zdziwieniu jest jeszcze jeden poziom triathlonu, który znacznie przewyższa IRONMAN'-a.

Mowa o ULTRAMAN'-ie, ktory w liczbach przedstawia się następująco:
10 km rywalizacji w wodzie.
421 km jazdy rowerem( w tym 145 km to niezmiernie cięzki odcinek górski ), gdzię uczestnicy na wjeżdzają na wysokość ponad 1800m.
84 km biegu.

Warto rówież dodać ze rozgrywane są w dwóch miejscach na świecie - Hawaje oraz Kanada, i są to zawody(ja osobiście nazwałbym to mistrzostwem świata a nie zawodami) o charakterze 3-dniowym. Limit uczestników jest ściśle określony i wynosi 35 zawodników.
Każdy z nich musi mieć ukonczone 20 lat, oraz posiadac ''grupę pomocniczą'' w składzie minimum 2 osób.
Hmmm.. moze juz nie bede sie rozpisywał.

Na koniec pytam sie, co czuje zawodnik po pokonaniu morderczego wyczyny? Możemy sie tylko domyślać.

Wnioskiem może być stwierdzenie, że tak naprawde granice naszych możliwości są ustanawiane przez nas samych, gdzie psychika odgrywa duża rolę, chociaż niepodważalnie w pewnym stopniu są one uzależnione od warunków fizycznych.
Jednakże wszystko zaczyna sie w głowie.

była o tym mowa w tym temacie, hmm moje zdanie ??
35osób to nie żadne zawody, tylko imo to bliżej sie ma do ksiegi rekordów guinessa
Aczkolwiek dystans sam w sobie

Tak samo po mojej wypowiedzi możesz sobie odpowiedzieć na pytanie dlaczego ogólny zachwyt IRON a nie ULTRA man-em (liczba startujących przede wszystkim + sam pomysł który jak dla mnie jest ciut chory bo równie dobrze możemy zrobić coś jeszcze dłuższego a że znajdzie się 10osób to szczegół :)

Na Hawajach w Iron-ie uczestniczy po 18tys ludzi, i to jest wielkie widowisko :)

Takie zwiększanie dystansów jest już naciaganiem na siłę, ale j/w dystans robi duże wrażenie. Jednak zdrowia szkoda

sam planuje cos takiego zaliczyć ,tyle że napewno nie teraz napewno nie za rok ,może za dwa trzy taki prezent na trzydzistke

35 i idealna wydolność lecisz jak dożyje też chce