WKA Polska

Nowa ciekawa organizacja sportowa, choć nowa tylko w Polsce, na świecie to niezła marka. Polecam zainteresować się tym, bo szefostwo wydaje się być otwarte na współpracę, otwarci na ludzi i chętni do tworzenia nowej jakości.

Ze strony www:

WORLD KICKBOXING AND KARATE ASSOCIATION (W.K.A.) jest najstarszą, największą i najlepszą organizacją sztuk walki na świecie. Powstała w 1977 roku w Los Angeles, USA założona przez Howarda Hansona, pierwszego Prezydenta. Gdy w latach 70 - tych zachodni kickboxing dopiero rozkwitał, WKA zdominowane już było przez amerykańskich zawodników. Hanson chciał, aby kickboxing stał się sportem międzynarodowym. Nie był zadowolony z faktu, co więcej wydawało się być bezsensownym organizowanie Mistrzostw Świata, w których większość stanowili amerykanie walczacy między sobą o tytuł Mistrza. Prowadząc negocjacje z przedstawicielami szkół sztuk walki z Dalekiego Wschodu - miejscem narodzin systemów walki, przy współpracy z Antonio Inoki - najlepszym zapaśnikiem na świecie w owym czasie, który pokonał Mohammed’a Ali w walce opartej na regułach MMA (Mixed Martial Arts). „Złote czasy" dla kickboxingu pozwoliły na to, aby nowa dyscyplina sportowa szybko rozprzestrzeniła się na cały świat. WKA pod dowodzeniem Klaus’a Nonnemacher’a - Globalnego Prezydenta WKA, obecnie reprezentowane jest w 100 krajach. Jako międzynarodowa organizacja regularnie, co roku przy pomocy światowej rangi specjalistów do spraw marketingu sportowego organizuje turnieje w Ameryce, Australii, Kanadzie, Japonii, Afryce Północnej i w Europie. WKA wypromowało pierwsze najwieksze gwiazdy sportu i kina akcji takie jak Benny „The Jet" Urquidez, Don „The Dragon" Wilson, Rob Kaman, Ronnie Green i Howard „The Hawk" Brown. WKA posiada własna komisję zwoływaną, na co rocznym kongresie, na którym omawiane są aspekty, zasady, regulacje i innowacje w sporcie, oraz ich wdrażanie. Każdy z krajów członkowskich ma prawo do głosowania i zabierania głosu podczas kongresu, co jest kolejnym plusem w rozwoju sztuk walki w poszczególnych krajach. Tajemnicą globalnego wzrostu World Kickboxing and Karate Association (WKA) jest to, że cały czas dąży do lepszych rozwiązań opierając się na nauce i badaniach w dziedzinie sztuk walki.

Formy podlegające WKA:
- Ring walk profesjonalnych i amatorskich
- Walki na macie
- Semi contact
- Light contact
- Full contact
- Karate tradycyjne
- Formy KATA oraz pokazy form przy muzyce
- Thai boxing
- Mixed Martial Arts
- Sanda
http://www.wka-poland.com/ 

"Oyama Top" Puchar Polski Polskiej Federacji Karate

Michał Pyś zdobywcą III miejsca w "Oyama Top" 2010!

"OYAMA TOP" jest to najważniejsza impreza Oyama Karate w roku 2010 .
Biorą w niej udział najlepsi zawodnicy karate pełno kontaktowego w kraju. Wychowanek Senseia Artura Niezgody z sekcji Oyama Karate WKS "Sobieski" - Michał Pyś zdobył III miejsce na tym prestiżowym turnieju walki . Na uwagę zasluguje również Łukasz Świderski (1 dan), który w walce eliminacyjnej z zawodnikiem o 15 kg cięższym i bardziej doświadczonym po kopnięciu z wyskoku kolanem doznał kontuzji złamania nosa, przegrał walkę i odpadł z turnieju. Wielkie brawa dla wychowanków Artura Niezgody! Dla Łukasza był to pierwszy turniej takiej rangi w jego karierze .
Cieszę się z wyników zawodników WKS "Sobieski" i myślę że niedługo jeszcze o nich usłyszymy . Przypomnę, że Łukasz i Michał to nie tylko utalentowani zawodnicy, ale również przez kilka lat byli reprezentantami najlepszej Polskiej grupy pokazowej Polskiej Federacji Oyama Karate i miasta Żagania.

Dlatego że sanda to i my tam się już prawie dogadaliśmy :)

Bo Paul Maritn to rozsądny człowiek, idzie się z nim dogadać. Zna go ktoś? Słyszeliście o nim coś?

współpracy z Antonio Inoki - najlepszym zapaśnikiem na świecie w owym czasie, który pokonał Mohammed'a Ali w walce opartej na regułach MMA (Mixed Martial Arts).

Po pierwsze był remis. Po drugie walka była ustawiona, tzn. to było show. Po trzecie zasady tak ograniczały Inokiego, że z mma miało to tyle wspólnego co nic.

Posiadam obecnie IV Dan Federacji WKA w Kickboxingu, najwyższy stopień instruktorski Kru federacji WKA w Muay Thai, Licencje zawodnika wagi ciężkiej Muay Thai federacji USMTA, jestem twórcą i instruktorem systemu samoobrony Koga Ryu Full contact Self - defence, oraz adeptem Kenjutsu. Od ponad trzech lat prowadzę Akademie Sztuk Walki w Birmingham, gdzie nauczam dzieci, młodzież i dorosłych nie tylko sztuk walki i samoobrony, ale rownież staram się w miarę możliwości pomóc w ich codzienności. Jestem najmłodszym ze 100 reprezentantów World Kickboxing and Karate Association na swiecie, stąd zainteresowanie moją osobą nie tylko w Polsce. To prawda, jestem otwarty na szeroko pojetą wspołpracę i dziękuje za dobre słowo życzliwych ludzi. Chciałbym, aby sztuki walki były rozpoznawalne jako sport, który niesie za sobą coś więcej niż tylko uderzenia i kopnięcia. Aby były rozpoznawalne jako sport, w którym wielką rolę odgrywa szacunek do innych, do zawodników i aby nie były mylone ze sportem pełnym przemocy. Jeśli sztuki walki są pokazywane światu w negatywny sposób, również w ten sam sa odbierane...świadcząc źle o trenerach jak również o samych trenujących. Chciałbym, aby ludzie zobaczyli profit płynący z trenowania sztuk walki. To nie tylko walka, ale również sposób na życie, pielęgnowanie ciała i umysłu, jak również metoda samoobrony.
To nie przemoc, a spokój, samokontrola, dyscyplina i motywacja do działań.

Sztuki walki trenuję od 24 lat i większość tego czasu pod okiem Senseia Arkadiusza Kaczmarka, więc jeśli będą potrzebne dodatkowe informacje na mój temat proszę kierować zapytania do w/w osoby.

A propos wypowiedzi "Kuro" walka nie była ustawiona, a była walką pokazową. Faktem jednak jest, że reguły mma w tamtych czasach miały mało wspólnego z dzisiejszym mma. Słowo "pokonał" miało na celu pokazanie różnicy w zastosowaniu mieszanych sztuk walki w stosunku do boksu, gdzie i tak obaj zawodnicy nie mięli sobie równych.

W razie jakichkolwiek pytań odnośnie współpracy z WKA - Polska jestem do Państwa dyspozycji.

Ze sportowymi pozdrowieniami

Paul Martin
Prezes WKA - Polska

Zmieniony przez - WKA w dniu 2010-10-11 03:36:00

Na stronie
http://www.karatetsunami.eu/pl/index.php?id=343
znalazłam następującą informację:Prezes Polskiej Federacji Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki R.M. zatwierdził Regulamin sportowy jednej z organizacji, wchodzących w skład Federacji: World Kickboxing and Karate Association – Polska.
Proszę WKA o komentarz w tej sprawie, jak i wyjaśnienie na czym polega współpraca z Polską Federacją Dalekowschodnich Sztuk i Sportów Walki.

A propos wypowiedzi "Kuro" walka nie była ustawiona, a była walką pokazową. Faktem jednak jest, że reguły mma w tamtych czasach miały mało wspólnego z dzisiejszym mma.

Napisałem, że było show. Ale walka nie była pokazowa. Może my się spierać co to takiego. Ale dla mnie to raczej "nie idziemy na całość".

Natomiast w przypadku tej konkretnej walki to walka była ustawiona. Najpierw Ali miał przegrać. Ale potem zmienił zdanie i zaczął się targować.

Więcej detali:

http://en.wikipedia.org/wiki/Muhammad_Ali_vs._Antonio_Inoki

Tak z grubsza wyglądało 15 rund:







Słowo "pokonał" miało na celu pokazanie różnicy w zastosowaniu mieszanych sztuk walki w stosunku do boksu, gdzie i tak obaj zawodnicy nie mięli sobie równych.

Dla mnie słowo "pokonał" ma tak jednoznaczne znacznie, że nie trzeba tego wyjaśniać. Jeden leży, drugi stoi, trzymając obie ręce w górze w geście zwycięstwa.

Jako fan SW czytając pierwszy post musiałem wytknąć oczywisty błąd.

1.Inoki nie pokonał Alego. Tylko był remis.

2.Walka była reżyserowana <tzn. z góry znano zwycięzce. Miał być nim Inoki. Ale obóz Alego zmienił zasady gry>

3. Z mma nie miało to nic wspólnego. Bo Inoki <jako grappler> nie mógł obalać.

------------------------------------------------------------------

Piszę to jako fan i miłośnik SW. Nie atakuję jakiejkolwiek organizacji. Proszę tak tego nie odbierać.


----------------------------------------------------------------

Kuro w cudzysłowie.""

Nie kryję się ze swoją tożsamością. Zapraszam do Łodzi 23.10 to się poznamy.

Witam, aktualnie przebywam w U.K. i prowadze tu dojo,ciekawi mie sprawa zatwierdzenie regulaminu sportowego WKA Polska przez pana R.M. i czy moglby pan odniesc sie do faktu wspolpracy z wyzej wymienionym. Myslalem nad rozpoczeciem wspolpracy z WKA, nie chce byc jednak w jakikolwiek sposob laczony z osoba R.M. Ani nalezec do organizacji ktora w jakikolwiek sposob z nim wspolpracuje.Pozdrawiam

Enshin, wiele osób tak samo reaguje jak Ty na wiadomość po współpracy WKA z RM. Coś wiem na ten temat, ale Paul Martin sam to lepiej wytłumaczy.

Kuro dziękuję za zaproszenie, ale w tym czasie tj. 23.10 będę na seminarium w Żaganiu. Wierzę jednak, że nadarzy się okazja,by się spotkać i porozmawiać.
Jeśli "" cudzysłów w jakiś sposób Ciebie uraził, przepraszam.

A propos współpracy z Panem M., osobiście gwarantuje, ze WKA &#8211; Polska podlega tylko i wyłącznie pod WKA International, którego Dyrektorem Generalnym na świat jest Klaus Nonnemacher. Moje stanowisko w Polsce obejmuje formy amatorskie i profesjonalne i jedyną osobą, przed którą odpowiadam jest właśnie Generalny Dyrektor World Kickboxing and Karate Association z siedzibą w Karlsruhe w Niemczech. Otrzymałem dużo wiadomości dotyczących tego wątku i fakty mówią same za siebie. Sprawa rzekomego &#8222;podlegania&#8221; pod PFDSziSW została definitywnie zakończona. Proszę mi wierzyć, że WKA nie przejęło i nie przejmie "polityki działań" pana M. jakiekolwiek by one nie były.

Jesteśmy federacją współpracującą z innymi, a nie zwalczającą czy wywyższającą się ponad inne. Według mnie wyśmiewanie się z innych stylów walki, czy naruszanie prywatności innych osób, jakie miało miejsce w owym czasie jest dalece nie na miejscu, jednak jest to sprawą indywidualną danych osób. W relacji z panem M. można było wyczuć, że nawet World Kickboxing and Karate Association jest dla niego "jakąś tam" federacją, która powinna współpracować z nim, nie on z WKA. Jako federacja miedzynarodowa wystąpiliśmy o współpracę z polskimi przedstawicielami innych federacji i stowarzyszeń w Polsce i w/w był tylko i wyłącznie osoba współpracującą z WKA. Domniemam, że Pan M. źle zrozumiał propozycje współpracy z World Kickboxing and Karate Association, bądź zrozumiał ją na swój sposób.

A propos regulaminu sportowego WKA - Polska.

Regulamin został zatwierdzony przez Paula Ingrama - właściciela i ustępującego Dyrektora Generalnego WKA International w 2009 roku, na mocy którego WKA - Polska mogło rozpocząć działalność na terenie Polski. Regulacje prawne obowiązujące w Polsce są jednak inne niż w Wielkiej Brytani. Powstał więc problem z wdrożeniem regulaminu WKA - Polska i z jego funkcjonowaniem zgodnie z polskim prawem. Tutaj pomoc prawną ofiarował Pan M. W późniejszym czasie jednak dowiedziałem się, że regulamin chcąc nie chcąc podlegał pod organizację PFDSziSW, co nie miało mieć miejsca. Namawiano mnie również do stworzenia federacji kick boxingu, konkurencyjnej do Polskiego Związku Kickboxingu, jednak nie byłem tym zainteresowany upierając się przy innej formie współpracy. Na ten temat rozmawiałem również z prezesem PZKB Panem Andrzejem Palaczem. Celowo hamując powstanie w/w federacji obserwowałem środowisko sportów walki w Polsce, co jak się później okazało było dobrym posunięciem. Moje zdanie na ten temat potwierdził również Klaus Nonnemacher. Współpraca z PFDSziSW została zakończona.

Drodzy Państwo, WKA - Polska działa na takich samych zasadach i według tych samych reguł jak w Niemczech, Francji czy na całym świecie. Jestem prezesem WKA - Polska, ale jak każdy z reprezentantów podlegam pod międzynarodowy regulamin WKA International, który broni dobra marki World Kickboxing and Karate Association.
Jak wspomniałem istniejemy już od ponad 30 lat i gwarantuję, że będziemy działać bez przerwy,dążąc do lepszych rozwiązań opierając się na nauce i badaniach w dziedzinie sztuk walki. Oprócz objętego stanowiska w Polsce, jestem również doradcą WKA International i tutaj gwarantuję swoją osobą, że rozwój WKA w Polsce ma miejsce i będzie mieć bez niepotrzebnych działań przeciwko innym federacjom, czy stowarzyszeniom działającym na terenie Polski. Każdy z nas ma wolny wybór. Stąd propozycja partnerskiej współpracy , z którą zwróciłem się do większości z Państwa. Jak już wspomniałem wcześniej spotkałem się również z działaniami hamującymi rozwój WKA na terenie Polski, które łamią prawo i są czynnikiem negatywnym w relacjach z osobami zainteresowanymi współpracą. Wiekszością z tych przypadków zajęły się odpowiednie władze. Nie toleruję i nie będę tolerować tego typu zachowań jak każdy z Nas. Wierzę, że Państwo również.

Nie chcę tutaj reklamować World Kickboxing and Karate Association, wychodząc z założenia, że podjęcie partnerskiej współpracy wymaga indywidualnego podejścia, a nie masowego rzutu informacji.

W razie jakichkolwiek pytań pozostaję do dyspozycji,

Paul Martin