Szacuny
0
Napisanych postów
118
Wiek
36 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1407
no wiadomo że przy redukcji picie to głupota... ale 2piwa na tydzień i kilka kielonów na pewno pójdzie, codziennie już nie pije, ale jakiś wypadzik, jakieś coś to na pewno 1 piwko siądzie... wiem że do picia najlepiej szklanke/2 szklanki wody pić żeby nie odwodnić organizmu... zobaczymy po tygodniu/ po dwóch co zrobi mój organizm... jeśli nie będzie chciał spadać z wagą, to nie będę pił, a jeśli będzie spadał, no to picie zostanie ;) jeszcze jakieś parapetówki, jakieś coś... ehh... grunt to żeby nie jeść chipsów, orzeszków ziemnych i tych wszystkich pierdół co na domówkach dają... jeśli to wyrzuce z jadłospisu to wydaje mi sie że mimo że będę pił to waga powinna lecieć... małymi kroczkami dojdę do zamierzonego celu :) no a jeśli nie, to tak jak mówię... alkohol out :D , chociaż nie chciałbym z niego rezygnowac:P
co daje : 2,1 białka na kg , 1,0 tłuszczu na kg , 2,0 węgli na kg
zobaczymy jak sprawa się potoczy :) teraz jeszcze zakupić trzeba wagę kuchenną i w środę obronić pracę licencjacką :D no i można szaleć z dietą :) i bieganiem :) zobaczymy ;)
Szacuny
0
Napisanych postów
118
Wiek
36 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1407
wbrew pozorom piwo to też dobry sojusznik na diecie :P, ma dużo witamin B2, B6, Niacyna, A, D, E i H, oczyszcza z soli
gdzieś wyczytałem że ta niacyna oczyszcza cholesterol z tętnic... przy 4 jajkach dziennie może od czasu sie takie piwo przyda... :P
aaa właśnie czytam też o dopuszczalnej dawce niacyny :D z tych posiłków wyszło mi poza normę o połowę :P to nic :D na szczęście nie jest ona jakaś mega toksyczna (chyba :D )
Zmieniony przez - adas1200 w dniu 2010-10-09 19:31:56