Zależy mi na przybraniu na masie. Czy zaczynać od razu od odżywkek?

Jak dasz z siebie 120% to dojdziesz do wszystkiego ;)

*rockychamp - nikt Ci gwarancji na to nie daje, ale jeśli będziesz trzymał dietę, ćwiczył odpowiednio to poprawisz swoją sylwetkę

mysle, ze po roku dobrych przygotowan cos z tego na pewno bedzie

To dzieki za podniesienie na duchu ;D Mam jeszcze pytanie co do tej diety do ktorej podales link. Mianowicie mysle ze dal bym rade sie jej trzymac ale problem mam z drugim sniadaniem. Pierwszego praktycznie nigdy nie jadlem. Wiem ze to blad ale nie bylo czasu bo musze bardzo rano wstac do szkoly. Ale coż teraz sie zmusze i dam rade.

Jesli chodzi o drugie sniadanie to jest tam napisane tak: 200g. rozgniecionego białego sera półtłustego, z dwiema łyżkami jogurtu naturalnego (30g), szczypiorem, cebulką. Szczypta soli Taki posiłek zawiera odpowiednio 300kcal, 40g białek, 10g tłuszczu, 10g węglowodanów.
W szkole nie dam rady przygotowac sobie takiego czegos. Macie jakis pomysl czym mogl bym to zastapic?

A druga sprawa to czym zastapic schab w trzecim posilku? Mogl by byc tez ten kurczak z ryzem jak w czwartym posilku? Najlepiej by mi pasowalo bo od razu bym zrobil raz i mial dwa posilki. Jesli nie to co innego?

Zmieniony przez - rockychamp w dniu 2010-09-12 19:39:49

Zmieniony przez - rockychamp w dniu 2010-09-12 19:40:08

Tamta dieta jest dla osoby o masie 80kg, ty masz 61kg, więc nie przesadzaj z tym jedzeniem.

Powiedz mi, ile to jeść kanapki z rybą, kurczakiem ?
Bierzesz w pelnoziarnisty chleb wladujesz skladniki i wcinasz, wracasz ze szkoly, jesz dalej.

Czyli tak drastycznie sie do diety nie stosowac?

Odejmij sobie tam troszkę. Zamiast 170g, wez 100 itd.
Jeśli chcesz troszke dokladniej, to pobaw sie w obliczanie twojego zapotrzebowania kalorycznego i bazuj na tym.

Ok, dzieki. Mniej wiecej bede robil tak ze na sniadanie 1 jajko i platki pszenne. W szkole no to kanapki (najwyzej dam z czyms pozywnym), serek wiejski. Jak wroce ze szkoly to np. ryz z kurczakiem, po treningu jajko i kaszka jakas. No mniej wiecej cos takiego.

imo troche slabo...
bo nie bedziesz wiedziel co i ile czego dostarczasz jedzac na oko.

Ale czy naprawde trzeba tak wszystko wyliczac? Nie chce mi sie po prostu