Jaka odżywka jest najmniej dopakowana chemią? :)

Od jakiegoś czasu nie mogę już patrzeć na odżywkę białkową, którą jem, zajeżdża mi aspartamem i sztucznością, że aż boli.

Zastanawiałam się jaka odżywka jest stosunkowo najmniej dopakowana tymi wszystkimi sztucznymi dodatkami smakowymi, aromatami, słodzikami itp?

Nie musi być smaczna, ważne by była esencjonalna (białko _minimum_ 60g/100g) , i nie miała całej tablicy Mendelejewa w sobie...

Czy ktoś jakąś doradzi?

(Mam nadzieję, że nie dubluję jakiegoś tematu

Olimp 100% Natural Whey Protein Concentrate.

Dzięki! Zamówię sobie :)