Wygląda to tak jakbyś sam o sobie pisał, ale ok.
Po pierwsze stanowczo powinien popracować nad pozbyciem się objawów psychotycznych, czyli myślenie typu, że ktoś go nafaszerował obcą energią. Przy DOBRZE DOBRANYCH LEKACH takie myślenie zniknie, również nie będzie wtedy odczuwać takiej agresji i pobudzenia. Objawy te wynikają najczęściej z nadmiernej aktywności układu dopaminergicznego. Wiele chorób może dawać objawy psychotyczne (cukrzyca, toczeń, AIDS, sarkoidoza, borelioza,…) mogą być one też spowodowane nadużywaniem alkoholu, wystąpieniem dużego stresu (np. udział w wojnie), amfetaminy, kokainy i innych narkotyków, oraz dłuższym brakiem snu (
http://en.wikipedia.org/wiki/Psychosis). Najczęściej problem jest czysto chemiczny (towarzyszące choroby, wrodzone skłonności) i wtedy stosuje się leki - neuroleptyki. Tutaj może to być przez brak snu, jednak neuroleptyki też pewnie by się nadawały, bo pozwoliłyby się wyciszyć i jednocześnie zlikwidowałyby objawy psychotyczne. Jeżeli dotychczasowe leczenie nie pomaga to trzeba by zastanowić się nad zmianą lekarza.
Następne jeżeli dalej będą go dręczyły wymieniane objawy, czyli skóra gorąca, lodowate stopy, nadkwasota, refluks, zaparcia i inne wymieniane, to niech ma na uwadze, że szukając przyczyn swoich dolegliwości, najczęściej od znalezienia przyczyny do zlikwidowania objawów jest często bardzo długa. I zmarnuje na to dużą część życia na te poszukiwania, a efektu często nie będzie.
Moim zdaniem są to objawy nerwicy hipochondrycznej, niestety lekarze ignorują je często, bo nie wiedzą dokładnie jak do tego podejść i leczyć, a to też jest choroba. Wynikają one z faktu, że dochodzi do sytuacji, w której uwaga jest na stałe skupiona na tych objawach, przez co ulegają one nasileniu do ekstremalnego stopnia. Najlepszym wyjściem jest wtedy po prostu zostawić wszystko takim jakie jest i nie myśleć o zlikwidowaniu objawów i skupić się na codziennych czynnościach bez dbania o własne zdrowie i samopoczucie. Dlatego moim zdaniem powinien znaleźć sobie pracę, taką gdzie nie będzie miał czasu nad rozczulaniem się nad sobą. Powinien też przestać zapodawać sobie różne kuracje, typu wspomniane termogeniki – bo moim zdaniem nie jest to najlepsze dla niego, po drugie skupia się w ten sposób na własnych objawach.
Najlepiej niech pójdzie do pracy jakiegoś supermarketu :D (tylko jak nie będzie miał objawów psychotycznych) będzie miał tam taki zapier…l, że nie będzie miał czasu na zbędne myślenie o sobie. Dość szybko wtedy mu te dolegliwości osłabną. Powinien nie dbać o to, czy będzie najedzony, czy jest mu zimno, czy ciepło, czy ma refluks itp., a skupić się tylko maksymalnie na robocie i całkowicie „zapomnieć o sobie”. Wtedy praktycznie jestem pewien, że mu wszystko ustąpi do takiego stopnia, że nie będzie go już więcej niepokoić. Jednak, aby miał motywację do roboty, nie powinien go nikt utrzymywać…
Sposób ten jest wzorowany na zen, jest niezwykle skuteczny, jednak mało znany. Jednak może być mu ciężko samemu czegoś takiego dokonać, bo z początku objawy te będą bardzo nasilone, jeżeli jednak przetrwa to (powinien do tego podejść jak do bólu zęba), objawy te po pewnym czasie, nawet niedługim, nagle znikną.
Jak będzie dalej nic nie robił i tylko myślał o sobie, o swoich dolegliwościach i włóczył się bez celu, nigdy sobie z tym nie poradzi.
Po drugie, aby ciało było zdrowe musi się ruszać. Powinien mieć dużo aktywności fizycznej, takiej gdzie angażuje się ciało w różny sposób (dobrze by było, gdyby nie była to siłownia, czy rower gdzie powtarza się ciągle podobne ruchy, ale praca fizyczna, czy sport typu koszyków, siatkówka, piłka nożna). Gdyby wcześniej był bardziej aktywny fizycznie nie miałby prawdopodobnie zwyrodnień stawów. Aktywność fizyczna pozwala też dobrze rozładować agresję i takie zmęczenie się na rowerze na rozładowanie agresji to bardzo dobry pomysł.
Czyli podsumowując po pierwsze to znaleźć dobrego lekarza i pozbyć się objawów psychotycznych, tak jak wyżej wspomnieli koledzy - leczenie zamknięte baaardzo wskazane, ze względu na ryzyko spowodowania jakiejś tragedii przez tę niepohamowaną agresję. Powinien tez zrobić badania o których wcześniej pisałem, aby wykluczyć przyczyny chorób somatycznych. Następnie znaleźć robotę, nie poddawać się i będzie dobrze.
Jeżeli chodzi o
niski poziom testosteronu to sugerowałbym badanie DEXA szyjki kości udowej, aby upewnić się, czy nie grozi mu osteoporoza.
Zmieniony przez - Lifer w dniu 2010-09-04 17:20:07
Zmieniony przez - Lifer w dniu 2010-09-04 17:22:23