Odi profanum vulgus et arceo
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
Mnie Arreola wcale nie zachwycił, co prawda na tle przeciętnego Quezady zaprezentował się dobrze ale nie potrafił go skończyć. Ogólnie walka bez większych emocji i historii no poza tą 9 i 12 rundą. Arreola z takim podejściem dla tego nie zajedzie...Problemy z wagą i nieodpowiedni tryb życia prędzej czu później dadzą o sobie znać. Chętnie zobaczył bym teraz Chrisa w potyczce z np : Estradą czy Chagaevem sądzę ,że ci panowie pokazali by Chrisowi szkołę boksu.
Po walce Chris zakomunikował ,że ponownie doznał kontuzji obu dłoni...
Skrót z walki:
Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2010-08-14 14:01:57
Po walce Chris zakomunikował ,że ponownie doznał kontuzji obu dłoni...
Skrót z walki:
Zmieniony przez - jarzynek w dniu 2010-08-14 14:01:57
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
...
Napisał(a)
Nie no ta walka to jakaś masakra była...
Arreola jakiś taki nijaki...Quezada się z nim bił...
Quezada wcale nie jest dobrym bokserem,walka na słabym poziomie technicznym...
Co sie stało z Chrisem ? Z zawodnikiem który zmiatał każdego kto sie z nim bił...?
Obicie tego przecietniaka tylko na punkty,było słabe...
Jakby walka miała sie jeszcze raz odbyć i tak bym mówił,że Chris znokautuje tego Quezadę,a tu zonk...
Noi ta waga...
Quo Vadis Chris ?
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://4pack.files.wordpress.com/2008/09/obese-man.jpg&imgrefurl=http://www.huffingtonpost.com/d-brad-wright/what-fat-america-can-teac_b_320453.html&usg=__A_VM7j15fS2VYKhi9JjPyD1uIDY=&h=306&w=468&sz=29&hl=pl&start=282&tbnid=GcdVY4JAIW7uiM:&tbnh=131&tbnw=176&prev=/images?q=Fat&hl=pl&sa=X&biw=1016&bih=574&tbs=isch:11,5140&itbs=1&iact=rc&dur=286&ei=89xmTOOjD82TjAefkrXUBA&oei=r9xmTKSHO96G4gbeuKSZBA&esq=34&page=19&ndsp=15&ved=1t:429,r:5,s:282&tx=88&ty=83&biw=1016&bih=574
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-14 20:14:27
Arreola jakiś taki nijaki...Quezada się z nim bił...
Quezada wcale nie jest dobrym bokserem,walka na słabym poziomie technicznym...
Co sie stało z Chrisem ? Z zawodnikiem który zmiatał każdego kto sie z nim bił...?
Obicie tego przecietniaka tylko na punkty,było słabe...
Jakby walka miała sie jeszcze raz odbyć i tak bym mówił,że Chris znokautuje tego Quezadę,a tu zonk...
Noi ta waga...
Quo Vadis Chris ?
http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://4pack.files.wordpress.com/2008/09/obese-man.jpg&imgrefurl=http://www.huffingtonpost.com/d-brad-wright/what-fat-america-can-teac_b_320453.html&usg=__A_VM7j15fS2VYKhi9JjPyD1uIDY=&h=306&w=468&sz=29&hl=pl&start=282&tbnid=GcdVY4JAIW7uiM:&tbnh=131&tbnw=176&prev=/images?q=Fat&hl=pl&sa=X&biw=1016&bih=574&tbs=isch:11,5140&itbs=1&iact=rc&dur=286&ei=89xmTOOjD82TjAefkrXUBA&oei=r9xmTKSHO96G4gbeuKSZBA&esq=34&page=19&ndsp=15&ved=1t:429,r:5,s:282&tx=88&ty=83&biw=1016&bih=574
Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2010-08-14 20:14:27
...
Napisał(a)
Być może przez tryb życia jaki powadzi 'Koszmar' zaczął się wypalać. Jak dla mnie pierwszą rzeczą którą zmienił bym w teamie Chrisa byłby trener. Po przeczytaniu kilku wywiadów z tym człowiekiem jestem w stanie stwierdzić ,że nie jest on w stanie odpowiednio przygotować i utrzymać w ryzach Arreoli, cały czas szuka jakichś wymówek. Tak więc panu Henremu Ramirezowi mówmy stanowcze NIE. W takiej dyspozycji jak z Quazedą, Chris nie ma czego szukać z dobrymi zawodnikami typu Estrada, Chagaev czy Povietkin.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
...
Napisał(a)
...
Napisał(a)
No to chłop ma na prawdę pecha, już drugi raz ma problemy z grabami... Ale wagi jaką wniósł do walki nic nie tłumaczy...
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)
Poprzedni temat
Terere w Poznaniu!!!!!
Następny temat
Najniebezpieczniejszy i najbardziej efektowny styl walki.
Polecane artykuły