ARREOLA CIĘŻSZY NIŻ W WALCE Z ADAMKIEM
W nocy z piątku na sobotę, pierwszą walkę po pamiętnej porażce z Tomaszem Adamkiem stoczy Chris Arreola (28-2, 25 KO). Podczas organizowanej przez Goossen Tutor gali ESPN Friday Night Fights w Ontario zmierzy się on z Manuelem Quezadą (29-5, 18 KO), który z kolei spróbuje powrócić do czołówki wagi ciężkiej po wpadce z Jasonem Gavernem.
Na oficjalnym ważeniu, bohaterowie walki wieczoru, wnieśli na wagę odpowiednio: 256 (Arreola) i 228 (Quezada) funtów czyli 116,12 kg (Arreola) i 103,42 (Quezada).
bokser.org
Na prawdę Chris zdobył moją przychylność po porażce z Adamkiem, jak to wypowiadał się pozytywnie o Tomku o naszych kibicach ale ostatnio zaczął pieprzyć trzy po trzy ,że niby do walki z Adamkiem nie trenował itp... A do Quezady niby przygotowywał się bardzo solidnie i jest w doskonałej formie... Tylko dlaczego na teraz na wagę wniósł 116.12 kg czyli 3kg więcej niż w pojedynku z Adamkiem?! Chris to żarłok i pijok on się nigdy nie zmieni... Nic go chyba już nie nauczy... Może po tej walce zobaczymy Arrolę jak na focie... Aczkolwiek bardziej stawiam na KO ze strony Chrisa.
"I try to catch him right on the tip of the nose, because I try to push the bone into the brain." (M.Tyson)