James Toney w UFC

spoko, co do kopnięć to się w pełni zgadzam, wiadomo że parę low kicków by go złożyło, a co do boksu w małych rękawicach czy bez nich to wiadomo że jest różnica ale toney akurat obronę opiera mocno na unikach a nie zasłonach, no i dirty boxing to już aspekt mma, mi chodziło o walkę bokserską bez rękawic w której postawiłbym każde sianko na toneya (przeci carwinowi), za to w mma ani złotówki

Szybkościowo i technicznie, chociaz sam nie wiem Carwin to wielke bydle : D
No ale dobra : D
Mam tylko nadzieje że ktoś mu pokarze o co biega w MMA. Bo jak ja to słuchałem że on pokona każdego tylko boksem to myślałem że padne i dziwnie pomyślałem o panu najmanie xD oczywiście to inna klasa boksera ale sentyment pozostaje:)

xD wydawał sie troche "bielszy" na1 zdjęciu XDi te spodenki tak dziwnie:P
Ale oba zdjecia sa dziwne wiec:P

Tu nie o kolor czy spodenki chodzi :P

Toney ftw!

zapowiedz

James Toney haha
Nie ma mowy o wygraniu przez niego walki ze starym i wolnym Couture. Mercer pokonal Sylvie, ale Mercer zawsze mial *******niecie w lapie, a Toney nie znokautowal ZADNEGO CIEZKIEGO w historii swoich bokserskich startow w wadze ciezkiej. Jedynie ostatnio pokonal jakiegos lapsa, ale to sedzia przerwal niewiadomo dlaczcego, koles przyjmowal ciosy, ale nic mu nie grozilo i kiedys naroznik poddal Holyfielda (chyba najwiekszy sukces Toneya), ale daleko bylo do nokautu i mialo to miejsce w 2003 roku. A tak wygrywal lub przegrywal na punkty. Fakt, ze w swojej karierze mial 44 KO, ale zdecydowana wiekszosc w nizszych wagach, szedl od sredniej do ciezkiej i powtarzam nie ma ciosu, by powalic ciezkich.
Do tego jest coraz wolniejszy.
Couture to dla niego jedyny dobry przeciwnik pod warunkiem, ze Randy bedzie chcial walczyc w stojce i da sie punktowac przez 3 rundy co jest jak wiemy nierealne.
Chcialbym zeby Randy go porzadnie zlal, ale nie w 1 rundzie, tylko obijal go i rzucal nim przez 3 rundy, pod koniec ciezko go nokautujac.

Wybacz, ale chyba trochę przesadziłeś, żeby powalać Couture'a dzisiaj nie trzeba żadnej szczególnej pary w łapach, Zombie Nog wystarczy.





Może i Toney jest stary, LHW/HW tylko dzięki strasznemu kałdunowi, i nigdy nie był bardzo eksplozywnym mistrzem nokautu ale i tak poziom boksu niesłychany jak na UFC i byłby w stanie wlepiać Randiemu takie buły, że wolę na to nie patrzeć.

Mam nadzieję, Randy się nie będzie bawił, tylko posadzi go na dupie i zacznie pałowanie.

Zmieniony przez - TezAndrzej w dniu 2010-08-09 20:20:46

Nie rozumiem jak mogą napisy podkładać jak mówi np. Junior Dos Santos (wszystko idzie zrozumieć bo gada wyraźnie i powoli), a do takiego Toniego nie dawać, gdzie trzeba się napocić, żeby go skumać co on tam mamrocze :P Ale bym lał jakby dali napisy na oficjalnym filmiku hahaha.

ufc.com photo <<<<<

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2010-08-10 02:03:51