Szacuny
28
Napisanych postów
676
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5389
MegaMuscle a czego oczekujesz, że będzie koleś chodził po siłce i witał się z każdym? Ma swoich kolesi i tyle, resztę traktuje jak śmieci, więc traktuj go tak samo. Dla mnie to jakaś paranoja, kultura wymaga przywitania i pożegnania się z obsługą, ewentualnie przywitania się w szatni i pożegnania z ćwiczącymi, a nie ściskanie się po całej siłce i klepanie po dupach w ramach dopingu.
Problem polega na tym, że niektózy traktuja siłkę jako specjalne miejsce, gdzie mają tworzyć się przyjaźnie, gdzie można sobie poplotkować o dupie marynie, wyrwać jakiegos lachona, zaprezentować się. A rzecz jest w tym, że siłownia to miejsce ćwiczeń i każdy na tym powinien się skupić przez ten czas.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
Szacuny
32
Napisanych postów
9627
Wiek
30 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
44430
Scorpion17 - chodzi właśnie o kulturę, głupie podanie graby jest w stanie każdy zrobić tak? A nie bo ja mam 45cm w bicepsie, a w rzeczywistości cham i ćwok
Zmieniony przez - Cokta w dniu 2010-07-17 22:59:44
Szacuny
12105
Napisanych postów
160570
Wiek
35 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1234985
rzadko sie zdarza, ze na silce ktos na kogos zle patrzy itp
patrza, bo poprostu mozna sie uczyc tez poprzez obserwacje, podpatruja itp.
zazwyczaj jak ktos nie wpadl zrobic szybki trening bo czas go ogranicza, to zamieni te dwa trzy slowa
zazwyczaj osoba o zbudowanej wiekszej sylwetce jest postrzegana za niebezpiecznego, to juz jest w naszej naturze, instynkt przetrwania podpowiada nam: uwazaj na tego kafara, by czasem sie nie narazic itp.
jest jeszcze trzecia mozliwosc... moze sa na bombie i im zle z oczu patrzy tym chlopakom
Zmieniony przez - TomQ-MAG w dniu 2010-07-17 23:03:53
Szacuny
11149
Napisanych postów
51571
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Według mnie Scorpion trochę za ostro, warto się przywitać ze stałymi bywalcami i starszymi od siebie. Młodsi sami mają łape podać, nie jestem jakąś wazeliną i to oni mają czuć respect.
Traktuj nieznajomych neutralnie, to będą darzyć Cię szacunkiem.
Szacuny
0
Napisanych postów
2
Wiek
37 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
11
Jak na każdej siłce są oczywiście stali bywalcy, z nimi wszystko ok, tylko przyjdzie ci tu jeden z drugim z gimnazjum, bo usłyszał od kolegi jak jeden na siłce dawał na klatę 150 kg i takie tam bla bla. Miałem kiedyś takie zdarzenie iż ćwiczyłem jak zwykle, a tu gapią się na mnie jacyś gimnazjaliści z wywalonymi jęzorami, myślę nie 1 raz mi się to zdarza, ale jak minęło 5 min. i dalej się gapili to cholernie przeszkadza, odburknąłem im tam coś to uciekali z siłowni wstydu się najadłem bo siłka była wtedy pełna:( Po tym kiedy wychodziłem, w szatni zaczepił mnie taki starszy gostek i rzucił taki tekst: proszę nie bij mojego wnuka czy coś w tym guście, o mało wtedy nie wybuchłem śmiechem.
Szacuny
28
Napisanych postów
676
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
5389
Chamskie zachowanie na siłowni to niestety częsty przypadek, ale wg mnie odnosi się jedynie do zajmowania miejsc ćwiczących. Ja często rzucam ręcznik, żeby było wiadomo że ćwiczę na danym urządzeniu i ktoś mógłby przynajmniej zapytać czy możemy ćwiczyc razem z czym nigdy nie robię oczywiście problemu. Kiedyś zdarzyła mi się jednak sytuacja, że jacyś kolesie się wpierniczyli mimo leżącego ręcznika, ja sobie usiadłem, zaczynam ćwiczyć, a tutaj podchodzi jakis szczypior i zaczyna zadawać mi pytania podczas ćwiczenia "że oni tu ćwiczą" itd. itp.. Pierwszy raz w życiu na siłce myślałem, że rzucę wyciąg i ***nę go hantlem. Znajomemu też się kiedyś zdarzyło, że przyszła grupa kafarów, zajęli mu ławeczkę i zaczęli ćwiczyć.
Nie widziałem jednak żadnych bójek na siłce, kłótni też raczej nie. ;) Czasem jednak musi dojść do drobnej wymiany zdań, wiadomo niektórzy czują się hero po wyciśnięciu 50 kg na klatę.
Cierpliwość, cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość.
Szacuny
0
Napisanych postów
38
Wiek
31 lat
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
1735
SirusVirus też bym się bał jakbym zobaczył takiego wielkiego gościa jak Ty! 203cm!
a tak z mojego doświadczenia, to zdarza mi sie unikać "kontaktu" z "gorylami" nie wiem czemu, chyba dlatego że ja przy nich wyglądam jak deska ale to sie powoli zmienia
a co do witania się, to na siłke którą chodze to zawsze każdym z każdym sie wita
Zmieniony przez - patro98 w dniu 2010-07-20 20:23:09