Szacuny
0
Napisanych postów
89
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1286
Witam,
Właśnie jestem w trakcie wyciskania sztangi na płasko. Ćwiczę 9 tydzień, przed sekundą wycisnąłem 8 razy 60 kg (gdzieś 85% maxa [nie wiele potrafie wycisnąć]) i strasznie bolą mnie kości przedramienia. Wiele razy już wyciskałem większą wagę i nigdy nie miałem tego problemu, teraz nie wiem czy mam dalej cisnąć 64x6 (progresem jadę).
Czekam na odpowiedź
PS 3 dni temu siłowałem się z kolegą na rękę (pierwszy raz w życiu, 'bawiliśmy' się gdzieś z dobrą godzinę).
Szacuny
0
Napisanych postów
89
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1286
Aż tak diametralne kroki? Kurcze wypadać z 'amoku' zaledwie po 9 tygodniach :(
Czy przez ten czas mogę wykonywać jakieś inne ćwiczenia, bądź cokolwiek zmienić? Generalnie wolę trzymać się zasady "jak nie dajesz rady zrób chociaż 10% założonego planu", hmm?
Szacuny
0
Napisanych postów
89
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1286
Całkowicie zrezgynowałem teraz z ćwiczeń-ból jest okropny, nawet przy ćwiczeniach gdzie przedramie mało się angażuje czuje ból...
No cóż, to przez te dwa tygodnie wezmę się za brzuch. Problem w tym, że do tej pory masowałem, gdyż jestem dosyć wątłej postury (chyba zahaczam o ekto) i w sumie trochę "boje się" ćwiczyć brzuch-zawsze wydawało mi się, że najlepiej ćwiczyć go przy redukcji.
Bronkz, jakie ćwiczenia polecasz? Wziąłbym się za ABSa gdyby nie fakt, że przy zwisie jednak przedramie się angażuje...zaś A6W robiłem do 21dnia i stwierdziłem, że to samobójstwo.
I co z dietą? Mimo braku ćwiczeń (albo na pewno mniejszego zapotrzebowania na składniki odżywcze) dalej mam się trzymać tego co do tej pory? (a raczej tego co mi dziennik posiłków vitalmax wylicza i tego co przeczytałem o diecie na masie?)