Dobrze wiesz o co chodzi w mojej relacji z Tobą i jak się zachowywałeś. Nie chcesz tego wywlekać teraz na wierzch i kłócić się ze mną - wierz mi.
Jeszcze Cię zbanuję i opieprz od szefa dostaniesz, że Ci znowu misja nie wyszła...
Zmieniony przez - OloKK w dniu 2010-06-23 12:52:15
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
Trener PoTreningu.pl
AdrianIwanowski.eu
"Koń jest Bogiem - galop nałogiem"
"Dzień bez galopu to dzień stracony."
"Władza daje pokorę wielkiemu, dziwi przeciętnego a nadyma małego człowieka."
Zmieniony przez - OloKK w dniu 2010-06-23 12:52:04
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
a temat pracy wcześniej pisałam
Myślę, że też mogłabym Ci pomóc. Teraz jestem w gimnazjum, a treningi zaczęłam niecały rok temu (niestety). Od małego chciałam chodzić albo na karate albo na kung fu ( naoglądałam się różnych filmów i stąd te marzenia). Wiele razy prosiłam mamę, żeby mnie zapisała na jakąś sztukę walki, ale nigdy nie chciała się zgodzić, bo wszyscy u mnie w domu twierdzili, że sobie nie poradzę, i że jestem za słaba. Dopiero w zeszłym roku koleżanka wyciągnęła mnie na pierwszy trening aikido i spodobało mi się. Koleżanka pochodziła przez miesiąc i zrezygnowała, więc zostałam sama. Pamiętam pierwszy raz, gdy koleżanka mi powiedziała, że nie idzie na trening, to byłam bardzo bliska kompletnej rezygnacji z treningów, bo nikogo tam nie znałam. Ale na zczęście poszłam i już po prostu zostałam. Od czasu gdy chodzę na treningi przez sekcję przewinęło się już sporo ludzi i jak narazie tylko dwie zostały na dłużej.
Jeśli chodzi o szkołę, to zawsze miałam bardzo dobre oceny i wzorowe zachowanie. Po rozpoczęciu treningów ( 4 razy w tygodniu) oceny się ciut pogorszyły, ale tylko trochę. Podejrzewam, że pogorszyły się tylko dlatego, że kiedyś uczyłam się po prostu z nudów, a teraz to nawet do książek nie zaglądam.
Treningi mają na mnie bardzo duży wpływ. Kiedyś całe dnie siedziałam przed komputerem i telewizorem, a teraz albo lecę na trening, albo poćwiczyć w lesie. Moja figura na początku nie była zbyt piękna, a wiadomo nastolatki w tym wieku chcą ładnie i szczupło wyglądać. Dzięki treningom poprawiła mi się kondycja, figura i cierpliwość. Kiedyś byłam strasznie niecierpliwa i szybko wybuchałam, a teraz, żeby mnie wyprowadzić z równowagi trzeba się naprawdę namęczyć.
Co jakiś czas muszę się zmagać z mamą, bo chce mnie wypisać z treningów ( ona mi za nie płaci). Wróciłam pare razy poobijana z treningów ( rozwalony nos, brew, w powybijane palce u rąk i nóg, skręcona kostka) i teraz mama się o mnie boi.
Od jakiegoś czasu planuję rozpoczęcie treningów innej sztuki walki, bardziej kontaktowej, bo aikido to jest dla mnie tylko rozrywką i jakimś tam ruchem, ale niestety brak czasu, funduszy i zgody mamy uniemożliwiają mi to.
Mam nadzieję, że chociaż trochę Ci pomogłam.
Jeśli będziesz miała jakieś pytania, to pytaj.
Asia_Asia
Ucz się, lecz u uczonych, nieuczonych sam nauczaj.